Trochę cicho na tym forum, więc wypadałoby trochę je ożywić ;) Tak więc, jeśli mielibyście możliwość spotkać się z jedną tylko osobą związaną z kinem to kogo byście wybrali i dlaczego właśnie ją?

@LakiLou Co do Scarlett to pełna zgoda. I jeżeli myślimy drugą głową to proponuję wymienić tutaj jeszcze Emily Blunt i Jessice Chastain -) beautiful women

@PolepioneKadry

Scarlett oczywiście bardzo ładna kobieta, ale trochę nie mój typ, chociaż gdyby tak zerknęła na mnie łaskawym okiem… ;P
Jednak gdy wymieniłeś Emily i Jessicę, to co ja mogę jeszcze tu powiedzieć? Od długiego czasu bardzo mi się podobały, Emily nawet strasznie! Przepiękne są.
                    

Chętnie pogadałbym z Kubrickiem jeśli tylko ten by chciał ze mna rozmawiać ;D Ciekawi mnie co było wycięte z filmu "Oczy szeroko zamknięte".

@PolepioneKadry
Jessica jakoś specjalnie mi się nie podoba, ale jeśli chodzi o Emily to pełna zgoda :) Całkiem ładniutka jest ;)

@ZSGifMan
Oj, ja bym bardzo chciał, żeby Scarlett zerknęła na mnie łaskawym okiem ;D

@thccc
Świetny reżyser i pewnikiem całkiem ciekawych rzeczy można byłoby się od niego dowiedzieć :) Ja bym pewnie podpytał go o rzeczy związane z filmem Lśnienie jako, że bardzo go lubię :) Na pewno by chciał ;)

@LakiLou

Mnie się jeszcze Kelly Reily podoba, niby nie jest jakaś wyjątkowo piękna, ale ma w sobie coś takiego… :)
Zawsze podobała mi się też Rachel McAdams, jakiś czas temu wpadła w oko Vera Farmiga, ale to taki dalszy plan jest.
                                                  

@ZSGifMan
Ja tam nic takiego w niej nie widzę, ale może już ślepy jestem ;) A z takich ładnych aktorek to ja mogę podać między innymi takie: Eva Green i Alicia Vikander :)

@LakiLou

Eva Green i Alicia Vikander – faktycznie ładne, znane i choć dostrzegam urodę, to mnie osobiście nie porywają, nie ma tego czegoś. W momencie, gdy czytałem tę listę z nazwiskami już podejrzewałem, oczekiwałem i nawet nieco się bałem, że zaraz padnie tak mocno wyeksploatowane (zwłaszcza na FW) nazwisko jak… Anne Hathaway ;D Na tym innym portalu na szczęście jej psychofan już sobie odpuścił męczenie reszty użytkowników ciągłym promowaniem cnót i urody tej aktorki ;)

Tak to już raczej w życiu bywał, że każdy ma jakieś swoje typy i każdy dostrzega coś nieco w kolejnych kobietach, ale to dobrze, bo dzięki temu jest wielka różnorodność. Jest jednak pewna grupa cech postrzegana jako uniwersalne i ponadczasowe, a kobiety takie posiadające będą przez znakomitą większość określane jako ładne. Istnieje też grupa potencjalnie mniej urodziwych aktorek, lecz mając na względzie wcześniejsze, one też będą miały rzesze zwolenników. Większość z nich zapewne najbardziej docenia tą 'inność' od obowiązujących kanonów urody.
Bardzo dobre na to przykłady to wg mnie: Leslie Mann oraz Courteney Cox
     

@ZSGifMan
Jak to się mówi nie wywołuj wilka z lasu ;)

I na dodatek jeszcze mniejsza konkurencja do zdobycia serca przepięknej dziewczyny ;) No na przykład długie blond włosy czy długie nogi ;) Ja bym jeszcze dopisał Tilde Swinton ;) Jak w przypadku tych dwóch aktorek co podałeś to potrafię docenić tą inność tak tutaj nie, ale są tacy, którzy docenią i będą wychwalać jej urodę tak jak ja to robię w przypadku Scarlett ;)

@LakiLou

Tilda Swinton to już faktycznie przyznam bez chwili zawahania, że potrzebuje konkretnego amatora! ;P
Dostrzegam podobne atuty w Cate Blanchet, też w niektórych ujęciach/filmach wyszła bardzo ciekawie i zgrabna kobieta, ładne i długie blond włosy, lecz jak przyjdzie do plasowania w rankingu nadzwyczaj pięknych, to raczej wielu tej kandydatury nie wysunie, a nawet ładna jest.
                                             

@ZSGifMan Widzę, że w temacie kobiet mielibyśmy wspólne gusta. Wierz mi lub nie, chciałem ci odpisać już wcześniej i wspomnieć o Rachel McAdams, a dzisiaj patrze, czytam i …. już zdąrzyłeś o niej wspomnieć. Heh. Co do Cate Blanchet to najlepiej wypadła dla mnie w scenie porannego śpiewania we 'Włamaniu na śniadanie' – czysty, magnetyczny, w pełni kobiecy seksapil.

@LakiLou

Zdecydowanie z Alem Pacino i najlepiej w jakimkolwiek momencie kręcenia Ojca Chrzestnego. Przyczyna jest prosta, geniusz aktorstwa.

@ZSGifMan
A tu jeszcze by się okazało wręcz inaczej i właśnie wielu wysunęło by kandydaturę Blanchet ;) Brzydka właśnie nie jest i by mnie to wcale nie zaskoczyło. Miejsca w top 5 najpiękniejszych mimo wszystko jednak bym jej nie wróżył ;)

@Chemas
Świetny aktor, jeden z moich ulubionych :) Rola w "Ojcu Chrzestnym" z pewnością jest jedną z jego najlepszych, a zaraz po tym ta z "Człowieka z blizną" ;)

@LakiLou

A właśnie zapomniałem o Czowieku z blizną !

@LakiLou ja bym chętnie porozmawiała z Keanu Reeves i pogadałabym z nim o życiu, bardziej o życiu, niż o filmach :)

@Chemas
Każdemu się zdarza ;)

@BuziakL
Wiecznie młody Keanu ;) Bardzo dobry wybór jeśli chodzi o rozmowę o życiu, bo jest to jeden z nielicznych aktorów, który nie gwiazdorzy i wydaje się być bardzo dobrą osobą w życiu codziennym :)

@PolepioneKadry

Cate Blanchet najbardziej podobała mi się (oczarowała mnie) w dramacie Babel, gdzie zagrała zupełnie zwyczajną kobietę, nie żadną seksbombę czy nie wiadomo co. W dodatku była to nieco niewygodna rola i momentami zapewne krępująca. Wtedy właśnie dostrzegłem w niej to coś. Rzecz jasna epopeja o magicznej obrączce też mi się podobała i jej postać królowej Elfów była magiczna, a Cate złowrogo piękna jako Galadriela. Co oczywiste i było niemal pewne znakomita większość widzów rozpływała się jednak nad Arweną.

Ciekaw bardzo jestem co powiesz na Gwyneth Paltrow, bo mnie nie od samego początku się podobała lecz dopiero po jakimś czasie, a jej występ w nieco głupiutkim filmie Szkoła stewardes spowodował u mnie rozdziawienie kopary, bo dotarło do mnie jaka to fajna dziewczyna jest.

@LakiLou

Moim zdaniem takie są najfajniejsze – tzn. ładne, ale bez owego miejsca w top ileś tam czy konkursach miss świata itd. :)

@BuziakL

Gdzieś Ty była?! ;)

Keanu fajny gościu jest, zwykły człowiek nie żadna nadęta gwiazda, a z tego co się orientuję nie miał łatwego życia i wiele przeszedł.
     

@ZSGifMan
Nie no, jedno top może być, a mianowicie chodzi o te osobiste ;) Najfajniejsze to są te na pierwszym miejscu w nim ;)

Pewnie większość już słyszała… Keanu wystąpi w grze "Cyberpunk 2077" polskiego studia CD Projekt RED.

@ZSGifMan @LakiLou no właśnie, dlatego mimo, że b. lubię Bale, to jednak bym się chciała spotkać na rozmowę z Keanu ;)

Gdzie ja byłam? Życie realne i natura, ciepło jest, więc wtedy jak najmniej przy laptopie, więcej na telefonie i na działce..

Faktycznie, Keanu będzie w grze :)
https://www.youtube.com/watch?v=bmwMN5wp6m4

@LakiLou

Z Carey Mulligan. To moja ulubiona aktorka.

@Raedwald A nie Audrey Hepburn?

@Elizabeth_Linton

Audrey Hepburn bym wołał spotkać ale ona już nie żyje i zobaczenie jej jest już niestety niemożliwe. No chyba że na Sądzie Ostatecznym ale nie wiem ile przyjdzie jeszcze na Sąd Ostateczny czekać.

@Elizabeth_Linton @Raedwald

To wszystko jeszcze zależy czy taką sześćdziesięcioletnią damę, czy może nieco wcześniej dwudziestoparoletniego podlotka ;)
Oczywiście chyba najbardziej zazdrości się Peckowi, gdzie ona miała 24 lata, chociaż Peppardowi też, gdy miała te 32 lata i dalej była piękna…                                         
     

@BuziakL Keanu, dobry wybór. Koleś wydaje się całkiem normalny. Ja to właściwie żywych to nikogo bym nie wybrał. A z martwych to byłby to Tadeusz Kościuszko i Howard Hughes.

@Zuchwalec
Jak najbardziej słyszała i widziała ;) Nie powiem jak to zobaczyłem to musiałem szczenę zbierać z podłogi ;)

@BuziakL
Bale raczej za to się nie obrazi ;)

@Raedwald
Nie ma to jak spotkanie ze swoją ulubienicą. Coś o tym wiem ;)

@LakiLou

Carey wam się nie podoba ? Co prawda ma męża i już dwoje dzieci co powoli na niej już się odbija ale wciąż jest piękna.

Dla mnie Audrey była piękna zawsze i radością bym ją zobaczył nawet gdy była w starszym wieku.

@Raedwald
Nie wiem jak innym, ale mnie w sumie to tak średnio się podoba. Oczywiście nie uważam, że jest brzydka czy coś, po prostu jestem zdania, iż są od niej znacznie ładniejsze. No na przykład Scarlett ;)

@LakiLou
"Nie powiem jak to zobaczyłem to musiałem szczenę zbierać z podłogi ;)"

To tak ja, choć gierka trochę nie moje klimaty… choć przed Wiedźminem 3 też tak mówiłem:-).
https://www.youtube.com/watch?v=MB2RtqyCReg

@LakiLou

Mam odmienne zdanie, właśnie Scarlett nie jest ideałem. Z żyjących aktorek najbardziej lubię właśnie Carey. Bardziej podoba mi się Audrey Hepburn ale ona jest już dawno po drugiej stronie rzeczywistości.

@Raedwald

Jak dla mnie Carey Mulligan to żadna tam typowa piękność ale…
ma w sobie tyle uroku i piękna wewnętrznego że gasi nimi niejedną seksbombę.
Nigdy nie zapomnę Jej w Nie opuszczaj mnie które zacząłem oglądać ze względu na Keirę Knightley którą to wielbię od lat ale…
w tym filmie Carey jest postacią która przyćmiewa wszystkie inne.

Jak komuś się nudzi to piosenka którą Kathy tak namiętnie słuchała w czasie gdy Jej ukochany zabawiał się w tym czasie z Keirą https://www.youtube.com/watch?v=4UX6tzE7P44
Aż nie chciało mi się wierzyć, że utwór powstał współcześnie na potrzeby filmu. Kojarzył mi się raczej z Dusty Springfield https://www.youtube.com/watch?v=mn0j3wUT0vs

@Zuchwalec
Od Redów to można brać wszystko w ciemno ;) Najwyższy poziom jaki tylko można ich gry jest gwarantowany ;)

@Raedwald
Dla mnie akurat Scarlett jest ideałem i nie ma ładniejszej, ale nie każdy musi uważać tak samo :) Każdy ma swój ideał ;) Może i po drugiej stronie, ale wciąż można podziwiać jej urodę w filmach ;) No ale już spełnić marzenia i spotkać się z nią nie można niestety.

@LakiLou @Raedwald
Jesteście Panowie pewni, że prawdopodobieństwo naszej randki ze Scarlett drastycznie różni się od spotkania z Audrey?
Mnie tam nie robi to różnicy :D

@LakiLou

Z Kijanką świetny obrazek, chyba jeszcze nie widziałem, najlepszy jest początek i koniec, tylko ten 1875 trochę taki naciągany jest, ale niech będzie.

Z obrazków w tym stylu znasz/znacie bohaterów sagi Harry’ego Pottera widzianych podczas jazdy londyńskim metrem? ;)
     

Córa mi to pokazała jakiś czas temu i teraz mi się przypomniało, ktoś miał niezłego pomysła by wyłapać takie momenty i zrobić z nich mema. Ze znanych osób widziałem fajne zestawy podobieństwa z przeszłości, można pociągnąć temat…
     

@Michael_Corleone

W zasadzie to randka z Carey zważywszy na to że ma męża i jest milionerką jest równie mało prawdopodobne jak spotkanie ze Scarlett. Rożnica w porównaniu z możliwością randki z Audrey jest taka że spotkanie ze Scarlett lub z Carey jest nieskończenie mało prawdopodobne ale jakaś minimalna bo minimalna szansa na to istnieje. Maleńka szansa (Jak jeden do milionów ) ale jakaś jest bo one jednak żyją. Spotkanie z Audrey jest zaś absolutnie nieprawdopodobne pod żadnym względem chyba że ktoś posiądzie sztukę wskrzeszania zmarłych lub nastanie Sąd Ostateczny ale trudno spotkanie na Sądzie Ostatecznym nazwać randką.

@LakiLou

Kiedyś byłem taki że marzyłem ale wyrosłem bo pozostawało to w sferze marzeń i nie dawało satysfakcji jaką dają związki z ludźmi których poznałem. Marzenie o spotkaniu ze sławną kobietą odpowiada niedojrzałym chłopcom, gdy taka kobieta jest osobą, którą chorobliwie się pożąda. Podobnie jest z pożądaniem i adoracją kobiety w e-realu, gdzie wyznawanie uczuć pozostaje, wymarzona możliwość nie ziszcza się w realu. Ważne jest tu i teraz a nie wyidealizowana przyszłość.

Kult celebrytów to nie moja bajka ale znalazłoby się mnóstwo osób na ciekawą rozmowę o kinie i o świecie, czy też spotkanie będące ekscytującym doświadczeniem np. Bruce Lee, David Lynch, Mira Nair czy Kieślowski. Oczywiście to moje oczekiwania, więc nie wiadomo, jak by to było. :>

@Szczerosc

Nie pożądam chorobliwie Carey bo po prostu podoba mi się również jej charakter choć uroda też, nie będę kłamał że nie. Ona akurat nie jest wariatką albo pustakiem a większość celebrytek niestety taka jest. Gdyby była tylko piękna ale głupia to bym nie nie interesowała. Poza tym bardziej chciałbym z nią pogadać niż robić coś innego. Marzę raczej o przyjaźni z nią i mąż by mi nie przeszkadzał. Oczywiście zachowywałbym się jak uchodzi w stosunku do mężatki. To niestety nie jest możliwe, milionerzy to zbyt wysokie sfery dla mnie.

@Michael_Corleone
Jakaś tam szansa, żeby spotkać Scarlett istnieje, może i mała ale jednak ;) Z Audrey jest zerowa dlatego tak różni się drastycznie ;)

@ZSGifMan
Widziałem kiedyś ;) W sumie to czarodzieje mogliby używać metra, ale już Stark ;D

@Szczerosc
Oj tam, nic złego nie ma w marzeniu spotkania się z ulubioną aktorką bądź aktorem. No chyba, że ma się obsesję na tym punkcie wtedy to co innego, ale tak to nie :) Poza tym zawsze istnieje jakaś szansa, że takie marzenie się ziści ;)

Pewnikiem byłoby bardzo ciekawie ot co ;)

@Raedwald
Oj tam, wszystko jest możliwe ;)

@LakiLou

No poznanie Carey a tym bardziej randką z nią są może i możliwe ale bardzo mało prawdopodobne.

@Raedwald Nie popadajmy w mentalność wywyższania milionerów, bogatszych. Sfery niedostępne dla zwykłego człowieka to jedno, ale czy wyższe w imputowanym przez kapitalistyczną mentalność szerszym znaczeniu to co innego.

@LakiLou Mnie zastanawia jeszcze kwestia tego, czy marzenie o spotkaniu z popularną osobą mające bazę w pożądaniu tej osoby nie jest toksyczne w przypadku, gdy już się jest w jakimś związku, zwłaszcza jak założyło się rodzinę. Na pewno zależałoby to od tego, jak wygląda relacja w danym związku. Mnie tak marzyć za plecami partnera byłoby głupio i uważam, że byłoby to nie fair.

@LakiLou

Hehe, Tony Stark nawet trochę podobny, taka nieco 'zabiedzona' jego wersja, jakby chudszy brat, może nawet cioteczny ;)
                                                                 

@Szczerosc

Ale nie popadam w taką mentalność. Carey zresztą o ile wiem nie jest taka. Stwierdziłem tylko że trudno poznać takie osoby.

@ZSGifMan

Któż to może być ;)

@Szczerosc
Zawsze można się przyznać do takiego marzenia ;) Zresztą może się jeszcze okazać, że partnerka również marzy o spotkaniu np. z takim DiCaprio ;D

@LakiLou myślę, że Bale ma fanek na pęczki, więc spoko ;)
@Akira_Kurosawa widzę, że wybrałeś konkretne perełki, swoją drogą to ciekawe, że wybrałeś osoby, których już nie ma- bardzo ciekawe podejście.

@Raedwald jestem pełna podziwu do tego, jak piszesz o swoim podejściu do spotkania z mającą już partnera (i chyba dzieci) kobietą. Bardzo zdrowe podejście, ogólnie uważam, że takie przyjaźnie są możliwe, a to czy ktoś ma męża/ żonę, nie ma tu nic do rzeczy. Oczywiście biorę tu poprawkę na czyste intencje.

@BuziakL Wybrałem ludzi których życiorysy wydają mi się interesujące. A z tych żywych to podebrałaś mi jedyną ciekawą postać. Chciałbym dowiedzieć się od Keanu co on robi że się nie starzeje. Czy on coś je, pije, czy ma Michała Anioła chirurgii plastycznej.

@BuziakL

Chętnie bym ją poznał (Oczywiście bez żadnych kontekstów erotycznych, małżeństwo to rzecz święta) ale obawiam się że ona by mnie nie chciała znać, co jest zrozumiałe.

@Serafina

To ja z Maisie Williams i Hannah Murray. Szaleje za nimi i nurtuje mnie pytanie jakie te panie są w realu ?

@LakiLou Może Bruce Willis – generalnie cenię aktorów za ich grę, zdaję sobie sprawę, że są zupełnie innymi ludźmi. Bruce grał w ciekawych czasach, wydaje się sympatycznym gościem. Być może Mel GIbson, lubię go jako reżysera, także wydaje się sympatyczny (o ile jest trzeźwy)

@Gargamelu

Z Bellą Ramsey. Jest świetną młodą aktorką i jest śliczna wbrew temu co niektórzy twierdzą.

Ciekawą osobistością jest Scarlett Johansson, lubię jej dźwięk głosu zwłaszcza w filmie HER. Myślę, że z Robertem de Niro również dobrze byłoby się spotkać — w komediach jego zacięty wyraz twarzy jest taki zabawny.

@LakiLou Jako pierwszy przyszedł mi do głowy Andy Garcia. Nie jestem w stanie stwierdzić czemu.