KINO DOMOWE 1059 nowy temat
szukaj Kategorie

W działach można znaleźć produkty, które producenci zdecydowali się sprzedawać na naszej stronie, jednak gorąco zachęcamy do dyskusji i dzielenia się własną opinią na temat innych produktów.

Zakup Korra - czy nie będę żałował :) 21
newgangs

Witam

Chciałem zakupić nowego Korra – chciałbym abyście mnie do tego zakupu przekonali. Czy jest on teraz na lepszym chipsecie czy nie? Pal już licho te napisy – i tak mało ogladam filmów z napisami. Jak odtwarzacz się sprawuje podczas odtwarzania, czy jest to godny sprzęt uwagi? – dodam że miałem kiedyś Korrka 9907 no a teraz chciałem zakupić coś nowego i nie wiem czy Korra czy może lepiej WIWE. Podobny dylemat miałem kupujac poprzedni model i oczywiście było wiele negatywnych opini ale kupiłem i nie załowałem. Prosze o wasze opinie.

pozdrawiam

JANUSZ73XXX

Witam. Ostatnio kupiłem KORR-a 3358 i jak na razie jestem z niego bardzo zadowolony. Kilka rzeczy mógłby mieć więcej np.: podnoszenie i opuszczanie napisów – góra, dół. Szukałem tej opcji, ale nie mogę znaleźć. W dołączonej bardzo skromnej instrukcji nic niestety niema. Ogólnie ma dość ładny wygląd ( kwestia gustu ). Co mnie tylko lekko irytuje to dość głośne wysuwanie i wsuwanie się tacki na płytę. Przetestowałem go na wielu filmach i powiem szczerze, że odtwarza 99,9% filmów, które do niego zapakowałem. Nawet daje sobie rade z bardzo porysowanymi płytami. Ogólnie menu i obsługa podoba mi się bardziej niż w Wiwie. Przyznam szczerze, że na początku miałem zamiar kupić właśnie Wiwe. Poszedłem więc do sklepu, ale widzę że akurat niema. Pal licho – kupuje KORR-a no i teraz nie żałuje. Jak będzie się sprawował dalej czas pokaże.

tomi22

Witaj posiadałem WIWĘ teraz mam też korra kupionego w BIEDRONCE za 129zł chodzi już prawie rok i nie ma do niego zastrzeżeń!czyta płyty700mb,dvd+ dvd- itd nie są to drogie odtwarzacze co nie znaczy że są awaryjne!!!posiada dość szeroką bazę divx i daje radę!tomi13@poczta.onet.eu POZDRAWIAM!

yacek__b

Ja kupiłem w Gdańskim " Kerfurze " Korra 2258 za 99 zł . Za te pieniadze właściwie do niczego nie powinienem się czepiać . Potrzebowałem rezerwowy odtwarzacz do seriali ( wiecie Losty , Gallactici , SG-A itp. ) . W moim egzempalarzu naped dostaje " małych " wibracji " przy płytkach cd-r , słychać go , po ~ 10 minutach cichnie , przy płytkach DVD – cisza i pracuje elegancko . Próbowałem wymieniać , ale kolejny egzemplarz też ma to samo , wiec dałem sobie na luz ( widocznie jakaś taka partia jest w sklepie ) . Co do samego odtwarzania to jestem bardzo zaskoczony że płytki nawet 3-4 letnie spoko odtwarza . Zobaczę jak bedzie z trwałością , niby 2 lata gwary jest . :-)

newgangs

dziękuje serdecznie wszystkim za odpowiedzi – chyba zmówie korrka którego nie ukrywam miałem ale 9907 natomiast nic nie wiedziałem na temat nowych modeli – na starym się nie zawiodłem myślę że i ten mnie nie zawiedzie :)

pozdrawiam

Lasica

Nie bierz nowego Korra, nie daj się nabrać!

Sam kupiłem 2258 i mocno się przejechałem. Wcześniej miałem Bellwooda 301A i był to sprzęt o wiele wiele lepszy.

Wady 2258:

- po włączeniu DivXa musisz ręcznie wybrac napisy, przy oglądaniu DivX skladających się z dwóch części – pzrerywa odtwarzanie na jakies 20s – toć to nieporozumienie

- bardzo kiepski czytnik płyt. Na początku było ok, teraz rwie mi na co 2 płytce, nie chce odtwarzać DVD z wypożyczalni

- brak jakiejkolwiek regulacji napisów!

- nie obłsuguje formatu MPL2 [xxx][xxx] ostatnio bardzo popuarnego. Do większości seriali tak są robione napisy.

- zacina jeden z formatów napiów(nie pamiętam który). Objawia się to że dana linijka tekstu nie znika dopuki nie pojawi się następna

- nie przewija reklam na DVD

Trzeba być dużym minimalistą żeby być zadowolonym z takiej tandety. Dopłać 50-100zł przecież to nie dużo, i bierz nową WIWE lub Bellwooda, dodatkowo będziesz miał port USB, obsługę wszystkich formatów napisów oraz ich pełną regulację(kolor, rozmiar, położenie, tło itp itd), dużo ładniejszy wygląd odtwarzacza, lepszy czytnik, wszytsko lepsze!

Kupiłem niby lepszy odtwarzacz a tak naprawdę cofnąłęm się o epoke do tyłu. Stary Bellwood 301A to o wiele lepszy sprzęt niż nowy Korr 2258.

Nie daj się nabrać! Nie kupuj ceny! Nie sugerój się też opinniami ludzi dla których jest to pierwszy odtwarzacz DivX(bez obrazy oczywiście) po prostu nie używali nigdy niczego lepszego, nie wiedzą co tracą.

Pozdrawiam

newgangs

@Lasica – nie rozumiem :( kilka tematów niżej chwalisz nowe korry (tak wywnioskowałem po tonie) a tu nagle odradzasz jego kupna – niestety zamówienie juz poszło – trudno może nie bedzie tak zle – odnosnie napisów juz pisałem wyzej pal licho z nimi mam dosc duza kolekcje filmów dvix z lektorem – nie zebym miał jakies trudnosci z czytaniem ale czasem wole sobie posiedziec i skupic sie na obrazie i akcji (angielski tez dosc dobrze znam) – no nic jak coś nie będzie chodzić bedzie reklamacja – ale tak jak ktoś napisał wcześniej nie ma chyba idealnego odtwarzacza DVD dvix i to jeszcze w tej cenie – narazie odtwarzacza jeszcze nie dostałem i niewiele mogę o nim napisać – jak go dostanę to napisze moje pierwsze wrażenia wady jak i zalety – miałem 9907 i byłem zadowolony oczywiście nie był to jakiś ideał ale odtwarzał prawie wszystko (brat ma wiwe i jakość obrazu jest znacznie gorsza niz na tym modelu Korra)

Pozdrawiam

yacek__b

jak powiedziałem kupiłem i NA RAZIE CHODZI , 2258 złuży mi wyłacznie do ogladania dvixów , filmy z wypożyczalni ogladam na panasie s-47 , lub na dmr-es15 , firma ProAbit troche sobie poleciała , w instrukcji- gwarancji stoi jak wół ze czyta format MPL2 – niestety dupa , nie czyta . ( format popularny u chłopaków z Hataku ) . Jednak nic nie stoi by w 20 s przerobic to na format SRT . Co do regulacji napisów : moim zdaniem wielkośc czcionki jest odpowiednia , wieksza niż np. na orginalnych płytach dvd , brak regulacji położenia , no przydałaby się ale bez przesady . Jak powiedziałem wyżej , dałem za niego 99 zeta , jak mi padnie czytnik to jest gwarancja , jak padnie po gwarancji , to go wypier***ę na śmietnik u kupie coś nowego .

Lasica

Chwalilem bo takie miałem pierwsze wrażenia. Ale już w kilku nowych tematach dość mocno krytykuję Korra.

Niestety im dłużej obcowałem z tym odtwarzaczem tym było gożej. Wieszanie napisów, przeskakiwanie filmów…wszystko po prostu zaczeło mnie strasznie wnerwiać, aż znienawidziłem ten odtwarzacz.
Leży niepodłączony nawet.

Staram się ostrzec innych. Bo sporo ludzi po zakupie dochodzi do podbnych wniosków jak ja. Nie życzę nikomu źle, uważam że szkoda kasy a już napewno szkoada nerwów i zdrowia.

Proabit wypuścił bubel, i nie robi nic żeby go poprawić. O nowym sofcie można zapomnieć.

Pozdrawiam

P.S.Co do jakości obrazu to ja nie zauważyłem różnicy między starym Bellwoodem a Korrem. Na obu był dość ładny.

wajs

Widzę, że dyskusja wyższości Korra nad Korrem coraz mocniej się rozkręca.
Ja mam tylko jedną prośbę.
Pisząc o odtwarzaczu KORR proszę dodawać numerki (oczywiście większość tak robi, ale nie wszyscy), aby było jasne o którym odtwarzaczu jest mowa, nie wszyscy wiedzą, że jest ich aż cztery:
KORR 3358
KORR 2258
KORR 2218
KORR 9907
Trzy pierwsze to niemal jedno i to samo, ale 9907 to już zupełnie co innego i pakując je wszystkie do jednego wora można dla 9907 zrobić krzywdę, a uważam że jest najlepszym odtwarzaczem z rodziny Korr-ów.

yacek__b

Hmm , w takim razie zupełnie nie rozumiem polityki firmy ProAbit , wypuszcza cos gorszego od starszego modelu , którego obecnie coraz trudniej dostać . O co chodzi ? No dobra cena , niższa kosztem funkcji (brak napisów MPL2 i ich regulacji ) , mozna przeboleć brak możliwości przewijania reklam ( zresztą w panasonicu tez nie moge i przyzwyczaiłem się to tego ) . Jednak z tego co czytam to siada czytnik , no zobacze kiedy padnie u mnie , cały czas jednak kołacze mi w głowie cena ( w moim przypadku 99 zł ) , przecież tyle to kosztuje czytnik dvd ( no może kapke więcej ) do kompa , więc czego ja chcę …

newgangs

ok jeszcze odtwarzacza nie dostałem – kiedyś kupujac 9907 tez naczytałem sie o roznego typu odtwarzaczach mantach, kissach itd itp – zdecydowałem sie na 9907 mimo ze było kupe negatywnych opini o nim ze to shit itd ale kupiłem i nie załowałem bo nie potrzebny był mi jakis firmowy dvd – idealista tez nie jestem dlatego byłem zadowolony i mysle ze powyzsze modele zadowola nie jednego :) zreszta za ta cene nie bede wymagał od niego wiazania krawatów ;) a potrafi i tak wiecej co niektore firmówki

newgangs

Pozwolę sobie tak post pod postem – jesli oczywiście mozna :)

Witam dzisiaj dostałem nowego korra. Jeśli ktoś nie miał do czynienia z korrem 9907 będzie zadowolony, natomiast jeśli już ktoś posiadał ten starszy model – to niestety zadowolony być nie może – owszem odtwarzacz czyta wszystkie płyty porysowane, tanie itd. Co natomiast przykuło moją uwage to: długie ładowanie się płyt (może to tylko takie odczucie), wydaje mi się ze w modelu 9907 odbywało się to szybciej, zauwazyłem także nieco gorszą jakość obrazu, na 9907 miałem kryształ tu niestety jest gorzej. Stwierdzam iż nowy model Korra jest znacznie gorszy od swojego poprzednika, jeśli ktos ma okazje kupic 9907 niech robi to bez zastanowienia – nowe modele stanowczo odradzam – mam go kilka chwil i już zauwazyłem róznice.

==========
Mam już spowrotem swojego 9907 DX tego modelu chyba nic na głowe nie pobije w wyświetlanym obrazie i jakosci dzwieku – Korr 9907 jest po prostu THE BEST !!!!!!!!

yacek__b
  • newgangs* – z ta jakością obrazu to nie jest tak źle , osoby które nie maja jeszcze jednego odtwarzacza do zweryfikowania jakości obrazu będą miały problem z jednoznacznym stwierdzeniem co jest lepsze.
    W moim przypadku Korr jest podłaczony do " zwykłej bańki " panasonica 29PX10P( przez EURO , kabelki gdzieś za 40 zł techlink ) , w stosunku do " starego" odtwarzacza panasa S-47 czy nagrywarki , są troszke bledsze kolory , trochę ale jednak , wydaje mi się jeszcze , że troszkę jest gorsza ostrość .
    Chętnie bym zobaczył test odtwarzaczy Korr , Manta , Wiwa czy Bellwood , gdzie porównywano jakość obrazu .
newgangs

@yacek _b źle nie jest ale tak jak już wpominałem miałem porównanie tych dwóch modeli, lepiej wypadł starszy model. Nie mam także jakiegoś full wypas telewizora tylko zwykłą "bańkę" ale i na niej można dostrzec różnice. W menu nowych modeli nie doszukałem się opcji ostrości i również podobnie jak ty chciałbym zobaczyć porównanie wspomnianych przez ciebie modeli – niestety nie mam Manty i nigdy nie miałem, ale ciekawi mnie jak wypadną w testach pod wzgledem jakości obrazu i dzwieku. Wiadomo jeden odtawrzacz będzie lepiej radził sobie z obsługą napisów itd. – ideału nie ma, ale pod względem obrazu u mnie króluje KORR 9907

Pozdrawiam

yacek__b

newgangs – właściwie jaki masz model , 2258 czy 3358 ? Jeżeli 2258 to czy masz na tylnej ściance dodatkowe wyłaczenie od sieci ?
W sieci są testy modeli 2258 i 3358 , http://pclab.pl/art22240.html , oraz http://twojepc.pl/artykuly.php?id=przeglad_dvd , jeden test z września drugi z końca listopada . W obu testach autorzy prezentują zdjęcia modelu 2258 ( zwłaszcza tylnej ścianki gdzie są gniazda wyjść ) i testowane modele ( 2258 ) nie mają tego . Te nowe modele to nie tylko u Korra gorzej wypadają , jak czytam to np. belek 301A lepiej wypada niż nowy 301USB , a starego cięzko dostać ( to samo u Korra )

Lasica

Bardzo nędzna jest ta recenzja na twojePC.

Rozwalilo mnie: "We wszystkich odtwarzaczach poprawnie wyświetlane są napisy TXT w formacie czasowym i klatkowym (TMPlayer, mDVD, MPL2, SRT)."

Ja nie wiem co ten człowiek testował, ale po testach nowych KORRów nie da się tego napisać…sponsorowany tekst co widać od ręki.

Na pclab test jest bardziej wiarygodny (chociaż tam też potrafią wziąć kaskę za "+" z niczego).

Pozdrawiam

yacek__b

Lasica – dokładnie jak piszesz , dziwi mnie też , że recenzent na na TwojePc.pl wcześniej nie zapoznał się z tekstem na pclab.pl i nie sprawdził ( napisy są tego najlepszym przykładem )

hos7433

Witam.
Przeczytałem opinie na temat Korra i zazdroszczę wszystkim, którym udało się go w ogóle uruchomić. Miałem 2 sztuki modelu Korr 2218 ciągu 27 dni (tyle trwała naprawa pierwszego). Drugiego przysłanego w zamian nie potrafił uruchomić sprzedawca tłumacząc, że w magazynie jest trochę chłodno i trzeba poczekać aż się zagrzeje. Po 15 minutach zażądałem zwrotu gotówki i o dziwo otrzymałem. Pewnie biedny walczy z tym cudem techniki do tej pory, a rzecz miała miejsce 2 miesiące temu. To nie jest jednostkowy przypadek. Na innych forach czytałem o identycznych problemach z Korrami. Wynalazek, który kupiłem kosztował 129 zł, a aktualna cena modelu 2219 wynosi 99 zł. O czymś to świadczy i pozostawiam to bez komentarza.
Pozdrawiam szczęśliwych nabywców tego wytworu chyba ludzkiej fantazji i humoru.

kaeres

Czy naprawde odtwarzacze KORRa wypadaja tak blado przy innych tanich chinczykach ?
Ja rozumiem okrojenie kosztow z idealnej jak w WIWIe czy BELLWOODzie obslugi napisow ale faktycznie ten odtwarzacz robi az takie problemy ?
I faktycznie przydalby sie jakis test jakosci obrazu ze zdjeciami .bmp porownujacy wszystkie dostepne tanie odtwarzacze plus z 2, 3 z gornej poleczki za 1000pln, bo te testy dostepne w polskich serwisach to faktycznie po lebkach potraktowane.
Nie znosze recenzji, ktora jest po prostu opisem funkcji.

yacek__b
  • kaeres* – nie wiem czy tak blado wypadaja , są tańsze , mniej funkcji , kierowane dla mniej wymagającego klienta , powiem ci , ze gdyby mój pierwszy korr ( 2258 ) czytał płytki bez problemów to bym na niego złego słowa nie powiedział , mi tam pasił i wcale nie wymagałem od niego wiele , miał odtworzyć mi film/serial w divxie , waliło mnie że nie mozna wyłaczyć tła czy nie czytał napisów MPL2 , szybko można sobie z tym poradzić .
    No ale kuźwa padł czytnik .
    Kupiłem 9907DX na allegro , jak jeszcze nie były dostępne ponownie w Proabicie , na razie złego słowa nie mogę powiedzieć , wsio czyta , czytnik na razie czyta szybko , nie " świergocze " , jest OK . Wgrałem sobie soft od Wajsa , jest ładniej .
    Co najważniejsze dla mnie : dźwięk nie " rozjeżdża się " tak jak u wielu kolegów mających wypasione bellwoody .
    No szkoda że nie czyta napisów z inna nazwą niż film , ale to nie problem parę chwil i masz taka samą nazwę , a czytnik usb nie jest mi potrzebny .
    Czy polecam , nikomu już nie polecę sprzętu za 150 zł , poleciłem koledze Wiwę 128 U ( mimo że mam korra , znam jedgo wady/niedogodności użytkowania ) i po 2 tygodniach coś mu się kaszani , zresztą czytając forum dochodze do wniosku , że problemy są bellwoodami i wiwami .
hos7433

Witam ponwnie.
Nie mam nic do powiedzenia na temat Korra odnośnie jakości odtwarzanego zapisu na płytce, gdyż jak wiadomo z wcześniejszego mojego postu, mając do dyspozycji 2 egzemplarze tego wytworu, nie udało się żadnego uruchomić, wtrące kilka słów odnośnie warunków gwarancji:
1. Nieokreślona liczba napraw uprawniająca do zwrotu zapłaconej gotówki (mnie się udało odzyskać pieniądze, ale tylko dlatego, że przysłany z serwisu inny egzemplarz tego "cudu techniki" też był niesprawny. Tu wartałoby się zastanowić. Dlaczego z serwisu, anie nowy ze sklepu. Wyczuwam tu szwindel. Mam prawo przypuszczać, ze ten drugi przysłany w zamian był po przejściach, może również z reklamacji, jakimś cudem chwilowo uruchomiony. W tym przypadku, gdyby nawet rupieć zadziałał to na jak długo? Czy mógłbym się pochwalić, że jestem posiadaczem nowego odtwarzacza? Używany, na gwarancji kupiłbym w komisie za połowę ceny. Mniej szczęścia w tym punkcie tematu miał użytkownik na innym forum. 4 sztuki Korra wymienione i nadal same problemy z tym g……
2. Door-to-door (naprawa od drzwi do drzwi). Czy to w ogóle może funkcjonować. Czy taki, chyba Chińczyk (produkt zalatuje chińszczyzną w najgorszym tego słowa znaczeniu na kilometry) wyobraża sobie, że ja swoje mienie powierzę przypadkowej osobie bez adresu w zamian za świstek papieru, z którym wiadomo co można zrobić w razie komplikacji.
3. Okres naprawy 21 dni roboczych. Ładnie to brzmi, ale w praktyce oznacza co najmniej miesiąc. A jak się przedłuży choćby o jeden dzień? Zwrócą pieniążki. Bardzo wątpię. Na polski sąd nie ma co liczyć. Z drugiej strony, kto będzie się sądował o banalne 129 złotych.
4. Producent nie bierze odpowiedzialności za dodatkowe koszty związane z wykonywaniem naprawy gwarancyjnej. W moim przypadku wyniosły około 25 zł. (transport taksówką ze względu na panujący mróz, telefony wykonane tylko po to żeby się cokolwiek dowiedzieć o przebiegu naprawy, a nawet o warunkach gwarancji, ponieważ u Korra wszystkie dokumenty są zawarte w jednej książeczce i są odsyłane do serwisu), co przy całkowitym koszcie inwestycji 129 zł. w cale nie jest mało.
Pozdrawiam i odradzam eksperymentowanie przy zakupie sprzetu elektronicznego.

Proszę czekać…