@A_Biel
Czyli, że już wszystko zostało wysłane? Bo ja też nic nie dostałam :(
Jak ja nie lubię remakeów. Wiadomo, że nie będzie lepszy niż oryginał, a oglądanie drugi raz tego samego też nie ma sensu.
No dobra zaczyna się robić niezręcznie.
Co do filmu to muszę przyznać że gdy tak przeskakiwałam po scenach to stwierdziłam że to zdecydowanie nie mój rodzaj filmu, chociaż po opisie wydawał się ciekawy.
Myślę, że Sony byłoby zdolne do takich kombinacji jeśli nie sądzili, że Woodley przyciągnie widzów. Nie rozumiem tylko po co w ogóle było się zgadzać na jej kandydaturę jeśli potem kombinowali co by tu zrobić, żeby się jej jednak pozbyć. W całym tym zamieszaniu szkoda mi dziewczyny. Co prawda od początku mi ona nie pasowała do roli, ale niemniej jednaj szkoda, że się musiała znaleźć w takiej głupiej sytuacji. Teraz Sony zażyczy sobie takiej Kristen Stewart i wtedy dopiero będzie kaszana.
Musiało jej naprawdę kiepsko pójść, skoro postanowili ją wyciąć a do następnej części będą szukać nowej aktorki.
Wątpię żeby dali kobietę. Dziwnie by było gdyby po jedenastu regeneracjach jako facet raptem zmienił płeć.
Niestety tak. Plus za to taki, że się nie gubię w ogromnej ilości różnych postaci.
Mi niestety nie dane było doznać szoku gdyż z książek wiedziałam co się wydarzy. Niemniej jednak jatka była niezła. Myślę jednak, że dało się domyśleć, że coś się kroi. Za dużo było nawiązań do tej niechlubnej Lannisterskiej pieśni. Ciągle ktoś o niej wspominał albo ją śpiewał. A wiadomo czego ona dotyczyła.
Proszę czekać…