Podobne wizerunki "diabelskich twarzy" uformowanych przez dym można dostrzec nie tylko w płonących wieżach WTC. Znane sa fotki, gdzie widać coś podobnego w kłębach dymu z wybuchającego wulkanu lub też innych płonących budynków. Sądzę, że natura potrafi wytworzć zaskakujące wizerunki, które człowiek sobie z czymś kojarzy. Tak się dzieje nie tylko z dymem, ale i wodą, gałęźmi, liśćmi, drzewami (układ wypływającej żywicy), itp.
Jeszcze "Złodziejka" (Fingersmith) http://fdb.pl/f12665,Z%C5%82odziejka,(2005).html
"Brudne pieniądze"/"Więź" http://fdb.pl/f1486,Brudne,pieni%C4%85dze,(1996).html
Obydwa znakomite. Szczególnie polecam "Fingersmith"! :)
Proszę czekać…