Aktywność

UDANA KONTYNUACJA – Film naszprycowany efektami aż do bólu.Trochę przesadzili z tym.Co za dużo to nie zdrowo.Zbytnio nie ma o czym pisać.Film taki jakiego mozna się było spodziewać.Dużo akcji,sporo humoru i niezły Shia LaBeouf.

NUDNY – Mam odmienne zdanie niż zdecydowana wiekszość osób,które zachwycają się tym filmem.Dla mnie po prostu był zbyt długi i nudny.Nic nie przykuło mojej uwagi w stopniu pozwalajacym na zachwalanie go w nieskończonośc.Bardzo przeciętna pozycja,która nie wywarła na mnie większego wrażenia.Samo osadzenie go również w latach osiemdziesiatych jak dla mnie nie było zbyt trafnym posunieciem,wręcz śmieszyło mnie to wszystko.Pozytywne wrażenie wywarła na mnie natomiast rola Haley’a.Szkoda tylko,że tak krótko wystepował bez maski.

FAJNY FILMIK – Z całej zbieraniny popularnych ostatnio komedi romantycznych ta pozycja z pewnością zasługuje na wyróżnienie.Całkiem udane role dwójki głównych bohaterów,zwłaszcza Sandry Bullock,o której ostatnio było trochę cicho.Swoją drogą nic się nie zmienia.Ciągle ta sama ładna twarz.Kilka zabawnych momentów…Jednym zdaniem,warto obejrzeć.

Masz całkowitą rację,choć ostatnia część nie wypadła najlepiej i znacznie odstawała od pozostałych.

BARDZO DOBRY – Typowy film dla wielbicieli przygody i poszukiwaczy skarbów.Może nie znajdziemy tu wielkiego aktorstwa,choć i tak role zagrane bardzo dobrze,ale rozrywka gwarantowana.Jednym słowem Indiana Jones z Nicolasem Cage.Obowiązkowa pozycja dla miłośników gatunku.

Przecież napisałem,że różni się od pozostałych filmów.

SŁABY – W przeciwieństwie do poprzedników doszukiwałem się jakichś pozytywnych walorów tego filmu,ale mi po poprostu nie spodobał się.Film jest zbytnio przegadany,brakuje scen wojennych,akcja ślamazarna i doprawdy kompletnie nie poruszający.Wszystko w oparciu o wydarzenia autentyczne,a kompletnie nie przekonywujący.

BARDZIEJ NA POWAŻNIE – Film traktujący miłość bardziej na poważnie niż w innych filmach.Brakuje tu scen,w których można się posmiać,ale wychodzi to tylko z korzyścią dla całokształtu.I końcówka…jak dla mnie najlepsza z tego wszystkiego.Bez niej nie różniłby się niczym od głupawych komedyjek ze szczęśliwym zakończeniem.

BEZ REWELACJI – Nie ma się czym zachwycać.Spodziewałem się o wiele lepszego filmu,a już na pewno czegoś nowego.Fighting zbyt przypomina Leona Lwie Serce,tylko że w o wiele gorszej wersji.Bardzo lubię Tatum’a,ale w tej roli niezbyt zachwycił.

MROCZNY OBRAZ – Trzeba przyznać,że film ma swój klimat.Mroczny obraz przeplatany solidną dawką humoru z dobrą grą aktorską.Jedyne zastrzeżenia jakie mam to końcówka i zakończenie.Spodziewałem się czegoś bardziej przekonywującego i głębiej wyjaśniającego.Mam odczucie jakby film został w pospiechu urwany i zakończony.