tragiczna fabuła, o doborze obsady już nie wspomnę (zwłaszcza tak zwanych naukowców) i na dokładkę kiepskie efekty specjalne 2/10
poza w/w widziałem jeszcze
Thor: Młot bogów
Outlander
I coltelli del vendicatore
A Viking Saga
Valhalla Rising (2009)
Gli invasori (1961)
Hrafninn flýgur (1984)
L’ultimo dei Vikinghi (1961)
Nie tak głupi jak można by sądzić – O dziwo film jest przyzwoity jak na standardy Tromy. Na szczęśćie nie przesadzono z idiotyzmami i głupimi zagrywkami, a potworek prezentuje się przekonywująco
mogło być lepiej – Nie jest to zła animacja, ale część pierwsza jest o klasę lepsza. Szkoda, że nie ma tu żadnego powiązania z jedynką i jest to jakby odrębna historia, w ktorej zabrakło nieco pomysłu.
jak widać w stanach wydają większą kasę na filmiki reklamowe niż u nas na tak zwane superprodukcje
jakoś dotarłem do końca – kolejna odsłona najznamienitszego bohatera Tromy jak zwykle wnosi dużo kiczu i koszmarnego humoru, film zdecydowanie dla ludzi o mocnych nerwach
tragedia ale zaplanowana – kolejna część równie zła jak poprzednie, choć troma robiła wszystko by tak to własnie wygladało, o dziwo nie jest to najgorszy film z tego gatunku jaki widziałem
kilka ciekawych nowinek, ale nie jest to nic nadzwyczajnego nad to co już było wpoprzednich dwóch częśćiach zobaczymy co pokarzą dalej
wow dobre to było, ale jak widac polak potrafi, ciągle jednak zastanawia mnie fakt, że nikt jak do tej pory nie podjoł się ekranizacji wiedzmina
koszmar – Początek nawet interesujący, ale dalej to już tragedia i totalna strata czasu. Ni to duchy ni zombie pałętają się po miasteczku i zabijają ludzi, oczywiśćie w przerwach między rozmowami, których nam nie zabraknie
Proszę czekać…