@BBi
To był wybitny aktor. Jak na ironię teraz czytam "Ptaki ciernistych krzewów", gdzie ze swoją uroczą aparycją gości na okładce.
Ma bardzo upiorną i mroczną warstwę muzyczną. A poza tym bardzo mnie się podoba protagonistyczna postać graną przez Panią Megumi Okina. I oczywiście upiory. Na minus że tutaj jest zachwiana chronologia wydarzeń.
Muszę przyznać, że podchodziłem do serialu "Wednesday" z dużymi oczekiwaniami, jako wieloletni fan Adamsów. Po obejrzeniu całości, jestem głęboko rozczarowany. Daję tej produkcji mocne 4/10, tylko za kilka momentów, które nawiązywały do klimatu oryginału. Moim zdaniem, serial całkowicie zatracił to, co stanowiło esencję dawnych serii.
Bardzo dobre i stylowe giallo, obejrzałem wczoraj i jestem pod dużym wrażeniem, polecam.
Bardzo zapada w pamięć swoimi występami. Świetna jest i świetna będzie jeszcze bardzo długi czas.
Jestem fanem Angeli Bettis i powiem uczciwie nie zawiodłem się na niej. Fabuła i poziom prezentacji poprawne, nie potrzebnie za duża ilość przemocy. Bez tego byłoby dużo fajniej. I kolorystyka, wręcz zimno czuć z tego obrazu. 6/10
Średni w sumie. Bardzo przepadam zaś za Lindą Hamilton oraz Anne Marie McEvoy w tej produkcji. Antagoniści też są niesamowicie przekonywujący. I ta muza dobry poziom, bardzo dobry.
Mistrz naturalizmu i ojciec tego nurtu. Nic więcej dodawać nie trzeba. Naszą świetną dramatopisarz Gabriele Zapolską nazywano czasem "polskim Zolą".
Bardzo średni, praktycznie wiecznie z jedną miną. Za to produkcje gdzie występuje są niezgorsze.
"Bond od Amazona ma pozostać mężczyzną i brytyjczykiem!" Doprawdy szokujące nowiny. Nie od dziś wiadomo, że James Bond to peruwiańska dama o korzeniach indiańskich będąca agentką specjalną jego królewskiej mości Sułtana Brunei. Tak zmienić fabułę.
Proszę czekać…