Starą wersję Blob, zabójca z kosmosu bardzo sentymentem darzę, interesujące będzie wypadnięcie tej nowej i dobrze że zrezygnują z CGI choć częściowo.
Co to teraz zapanuje moda na nagrywanie horrorowych wersji utworów dziecięcych? Trochę idiotyczne, a w sumie czemu nie? Z Puchatkiem to dziadostwo, może to będzie chociaż dobre.
Na zawsze pozostanie Jennifer z "Love Story", cudnie tam się prezentowała!
Proszę czekać…