@Wafel88 Może chcieli nim wstrząsnąć.
@Wafel88 Jeśli chodzi o BW, to już od kilku lat mu się należała.
@Movieman Raczej za to jak został ucharakteryzowany do filmu.
@Krzyk_Sowy Możesz dodać nowy film bez dodawania adresu IMDb. Formularz wymaga jedynie źródła, a to może być dowolną stroną opisującą dany film. Pozostaje jedynie kwestia wiarygodności źródła.
@kamilzolkiewicz777 "Sezon opowiada o tym, co dzieje się po śmierci Yennefer, która straciła życie w bitwie o Wzgórze Sodden." – że co? Serio. Czy my aby na pewno oglądaliśmy ten sam serial? Mam wątpliwości. Przeczytałem tekst z ciekawości na ocenę, którą wystawiłeś, ale ilość ogólników którymi sypiesz i bzdura wymyślona przez scenarzystkę o potrzebie zdynamizowania akcji, sprawia, że naprawdę mam wątpliwości czy na pewno widziałeś drugi sezon. Z rzeczy wymyślonych przez Sapkowskiego w drugiej serii jest tylko pierwszy odcinek, będący zmodyfikowaną adaptacją jednego z jego opowiadań. Natomiast cała reszta, poza nazwami własnymi części bohaterów i miejsc, to kiepski pomysł twórców, którzy całkowicie odcięli się od powieści AS, którą mieli przenieść na ekran. Chyba uznali, że potrafią lepiej. Jednak sprawili, że cała historia i relacje między bohaterami stały się naiwne i bezpłciowe.
Jedyne co faktycznie moim zdaniem można zaliczyć na plus w tej serii to efekty specjalne, które sporo zyskały w stosunku do pierwszego sezonu.
O_O Nadal jestem w szoku po tym co tu zobaczyłem. Ten tytuł to świetny przykład jak łatwo można zniszczyć dobrze zapowiadający się serial. Pierwszy sezon mimo widocznych niedostatków budżetowych i pomniejszych głupot dawał nadzieję, że kontynuacja przy większym wsparciu ze strony Netflixa ma szanse zostać solidnym graczem na rynku w swoim gatunku. Niestety nadzieje te okazały się płonne. W drugiej serii, począwszy od drugiego odcinka, scenarzyści zdecydowali się olać materiał źródłowy ciepłym moczem i pójść własną drogą, tworząc pokraczną i żenującą historię naszpikowaną zwrotami akcji rodem z C klasowych filmów fantasy lat dziewięćdziesiątych, której nie da się w żaden sposób lubić. Kolejny sezon z pewnością sobie daruję.
@Kamaszy Zakładam, że chodzi ci o ten film: https://fdb.pl/film/254087-i-m-in-love-with-a-church-girl
Właściwie to powinno być "z gwiazdami Stranger Things". Mi w oczy rzuciła się przede wszystkim Sadie Sink, która w ST gra znacznie ważniejszą rolę niż Maya, a z tego co widziałem w tej zapowiedzi to tutaj będzie podobnie.
@Sylvanas Jest jedna czarna i od razu błędnie zakładasz, że to Rzymianka. Gdybyś zadała sobie trud żeby przeczytać opis serialu gdzieś w necie, dowiedziałabyś się, że owa "czarna Rzymianka" to zaufana służąca głównej bohaterki. Mało tego – wyobraź sobie, że w Rzymie popularne było coś takiego jak niewolnictwo i zdarzało się, że część niewolników pochodziła z Afryki.
@JustynaMacugowska Na to, w ich przypadku, jest już co najmniej o dekadę za późno.
Proszę czekać…