Aktywność

Mściwy duch zakonnicy. – ___________________________________________________________________________________ no tu może niestety wystąpić mały spoiler_________________________________________________
Zginą wszyscy , którzy jej "podpadli"… Czego tu się bać ? Końcówka dość pogmatwana. Pewnie lepszego pomysłu nie było :)
4/10

Widowistko ponad wszystko !!! – Arnold w swojej najlepszej , życiowej formie. Niesamowita Jamie Lee Curtis. Rewelacyjny pokaz Camerona.
Film do którego się z przyjemnością wraca , a pamięta choćby z powodu braw w kinie ( co przecież nie często się zdarza ) , czego doświadczyłem będąc na premierze w Kinie BAŁTYK , w Łodzi. … eh były czasy
9/10

Deja vu , którego doświadcza Lisa to cały motyw tego horroru. – Co prawda jest i jeszcze inny motyw , ale … ( to już sobie obejrzyjcie , jeśli zechcecie)
Naprawdę dobrze się ziewa na tym … horrorze (?). Mało interesujący , słabo wciągający.
4/10

Trochę to wszystko pokomplikowane. – Duchy , dziwne telefony i… do tego tajemniczy , antyczny rekwizyt ( diadem ). Czyli to co z grubsza składa się na większość typowych horrorów azjatyckich , ale straszą całkiem udanie.
Mocne 6/10

To co zwykle jak u Rodrigueza – + mocna obsada i super zajebista jazda! Klasa w swym gatunku!!! ulubiony text "kościół zawsze potrafi wykorzystać dobrych ludzi"
8/10

Taki rodzaj kina trzeba lubić i tyle. – Przecież należało się spodziewać filmu właśnie zrobionego w takiej a nie w innej konwencji.
Rodriguez jak zwykle gwarantuje dobrą rozrywkę. Nie jestem zawiedziony , aczkolwiek spodziewałem się , że będzie zrobiony z jeszcze większym jajem , że będzie jeszcze bardziej przegięty.
Wypada jakby ciut słabiej niż "Maczeta" z 2010 roku. Cóż teraz wypada poczekać i udać się wraz z Rodriguezem i Trejo w kosmos.
Bardzo mocna 7 ode mnie!

To po prostu będzie niezła jazda !!!

Planują na 2016 rok. Dziękuję. Nawet nie wiem czy dożyję.
No cóż wypada być twardym i czekać.
Powodzenia.

Nic nowego nie napiszę – bo i nic nowego tu nie wymyślono. Nawiedzony dom , opętanie , egzorcyzmy itd. Stare i dobrze już zgrane karty , ale … no właśnie. Tutaj naprawdę wypadają dobrze. Jest kilka momentów typowych dla dobrego horroru , przy których można podskoczyć.
Dobry horror , który niestety nic nowego ( teraz już o to będzie naprawdę trudno ) do gatunku nie wnosi.
7/10

Prosty jak budowa cepa – , ale w czasach videonarkomani oglądało się niemal wszystko. Przyjemnie czasem powrócić do tamtych czasów.
Nawet się pośmiać trochę można. To naprawdę nie jest taki zły film.
5/10