Aktywność

Crowe chce kolejnego Pana i Władcę?

o Kontynuacji słychać było juz kilka lat temu i nic z tego nie wyszło.
Patrząc na ostatniego Indiane Jonesa czasem lepiej zapomnieć o nowych częściach. Choć akurat druga cześć tego chętnie bym obejrzał

Watchmen - Strażnicy (2009)

Aż się prosi by przeczytać jeszcze raz, a film – by powstała część druga. Niestety nie ma już z czego. :(

Już ty się nie bój…Hollywood potrafi…

Watchmen - Strażnicy (2009)

Polecam od razy wersje Directors Cut

Jason Statham policjantem-homofobem

Hmm..homofob to normalny facet który nie lubi pedziów? jeśłi tak to ja też nim jestem! :)

BŁAGAM POMOCY!! Jaki jest tytuł tego filmu?? FILMY

Jak dla mnie to był któryś z Klasztoru Shaolin lub jakiś film z młodym Jackie Chanem

Walka z ogniem: Teaser 'The Last Airbender'

Lubię jego filmy ale kilka ostatnich było by lepsze jako 30 minutowe Tales from the darkside. Trochę za dużo na łeb sobie bierze, produkcja,reżyseria i scenariusz. Potem właśnie są takie skutki że filmy są nie udane. Nawet jak jest dobry temat to wychodzi słabizna.

Terminator: Ocalenie (2009)

Zawsze mnie wkurza jak w filmie nie ma scen które były najpierw w reklamach. Tu jest niestety tak samo. Nie ma to w zasadzie wpływu na oglądanie filmu ale zawsze zostawia jakiś niedosyt. Co do filmu do uważam za całkiem udany. Na plus trzeba zaliczyć że nie jest zrobiony w rytmie teledysku mtv gdzie widz ledwie nadąża za szybkim montażem. Na szczęście reżyser jest wrogiem takiego montażu. To samo tyczy się efektów specjalnych. Jak się wypowiadał reżyser starał się ograniczyć komputer jak tylko można i efekty widać . Sceny kaskaderskie i pirotechniczne wyglądają dzięki temu na realne. Co do samej fabuły to ciężko się do szukać sensu ale treść od pierwszego Terminatora była na maksa zakręcona. To co zdecydowanie zaliczam na minus i to ogromny to sceny z wygenerowanym komputerowo Schwarzeneggerem. Tu było widać na maksa kompa i całkowicie było to bez sensu. Wręcz spowodowało śmiech na widowni. Mimo to film ogląda się dobrze i można go zaliczyć do bardziej udanych kontynuacji. Na pewno jest bardziej udany niż nowy Indiana Jones. Boję się tylko jednego że któregoś dnia Terminator razem z Predatorem pójdą zapolować na Freddiego Kruegera bo ten obudził Jasona który ukatrupił Obcego.
/ W przygotowaniu Ghostbusters3, Predators, Obcy:Prolog, RoboCop 2011, Nowy Koszmar z Elm Street, + sequele powstałe Helloween, Piątek13,Ostatni dom po lewej,Krwawe walentynki3D, Piły,Masakry Piłą, i na maksa wiele innych tytułów kręconych od nowa/

Terminator: Ocalenie (2009)

Zawsze mnie wkurza jak w filmie nie ma scen które były najpierw w reklamach. Tu jest niestety tak samo. Nie ma to w zasadzie wpływu na oglądanie filmu ale zawsze zostawia jakiś niedosyt. Co do filmu do uważam za całkiem udany. Na plus trzeba zaliczyć że nie jest zrobiony w rytmie teledysku mtv gdzie widz ledwie nadąża za szybkim montażem. Na szczęście reżyser jest wrogiem takiego montażu. To samo tyczy się efektów specjalnych. Jak się wypowiadał reżyser starał się ograniczyć komputer jak tylko można i efekty widać . Sceny kaskaderskie i pirotechniczne wyglądają dzięki temu na realne. Co do samej fabuły to ciężko się do szukać sensu ale treść od pierwszego Terminatora była na maksa zakręcona. To co zdecydowanie zaliczam na minus i to ogromny to sceny z wygenerowanym komputerowo Schwarzeneggerem. Tu było widać na maksa kompa i całkowicie było to bez sensu. Wręcz spowodowało śmiech na widowni. Mimo to film ogląda się dobrze i można go zaliczyć do bardziej udanych kontynuacji. Na pewno jest bardziej udany niż nowy Indiana Jones. Boję się tylko jednego że któregoś dnia Terminator razem z Predatorem pójdą zapolować na Freddiego Kruegera bo ten obudził Jasona który ukatrupił Obcego.
/ W przygotowaniu Ghostbusters3, Predators, Obcy:Prolog, RoboCop 2011, Nowy Koszmar z Elm Street, + sequele powstałe Helloween, Piątek13,Ostatni dom po lewej,Krwawe walentynki3D, Piły,Masakry Piłą, i na maksa wiele innych tytułów kręconych od nowa/

Zaginiony ląd (2009)

Zgadzam się. Bojkotujemy tych zarozumiałych amerykańców którzy powoli zapominają swoją historie i to ile zawdzięczają polakom.

Gran Torino (2008)

Gran Torino to Pozycja obowiązkowa -

Mogę śmiało powiedzieć że GT to jeden z najlepszych filmów Eastwooda. Dialogi które są siła napędową tego filmu są tutaj dopracowane do perfekcji. Aktorstwo według mnie nawet w rolach drugoplanowych na wyśmienitym poziomie.
Jak dla mnie nie mogłem się "najeść" tego filmu i mam trochę żalu do twórcy że nie był film trochę dłuższy….
No ale Eastwood ma tez już swoje lata. Co zresztą było niestety widać w niektórych ujęciach. Miałem wrażenie ze bolało go biodro bo dziwnie się poruszał. W czasie zdjęć reżyser miał 78 lat. To smutne , bo mam wrażenie że Clint Eastwood to jeden z ostatnich aktorów, reżyserów którzy potrafią powiedzieć co myślą i nie boją się rozdmuchanej do okropnych wielkości politycznej poprawności. Czarne jest czarne a żółte to żółte. Można śmiało powiedzieć że Eastwood to chyba ostatni prawdziwy mężczyzna w Hollywood, który uważa że trzeba mówić prosto w oczy prawdę i na powitanie ściskać porządnie rękę.
Jakież to jest ważne a jak wielu z nas o tym zapomina.

Proszę czekać…