Aktywność

Porządne kino pełne akcji w dobrym stylu, ze Scottem Adkinsem w roli głównej. Spodobała mi się jego kreacja, ale jeszcze lepiej wypadł moim zdaniem Louis Mandylor. Ciekaw jestem jak się ma nadciągający film Debt Collectors do tego – wygląda na kontynuację ale końcówka Komornika nie dawała na to wielkich szans. Hmm

Bardzo dobre połączenie komedii z filmem akcji, możemy też obejrzeć ciekawe sceny walk ze Scottem Adkinsem w roli głównej. Modus operandi Mike’a Fallona przy zleceniach przypomniał mi film z Hongkongu pt. Wypadek (2009), w którym główny bohater również używał tej samej metody eliminacji poszczególnych osób. Jednak tamten film był bardziej dramatyczny, a przynajmniej nie było takich elementów komediowych. Oba polecam.

6- Do mniej więcej połowy filmu patrząc mógłbym wyżej ocenić, ale im dalej w las, tym mniej zachwytów. Najlepszy oczywiście Israel – świetna kreacja Jaime. Moim zdaniem komedii za dużo to tu nie ma, bardziej taka czarna komedia. W sumie dość ciekawa historia ale też niedopracowana realizacja. Bardzo ładna Blanca.

Bardzo dobra komedia! Wiele zabawnych scen, dialogów. Może początkowo trochę denerwujący César zapewnia nam potem świetną rozrywkę, również ku uciesze dzieci. Piękna Héléna i Jean Reno, którego ciągle bardzo lubię – choć tu wypadł dość blado. Główną gwiazdą jest zdecydowanie César a Christian Clavier świetnie się spisał.

Taki sobie, właściwie do sceny w domu Katii, a w szczególności do porannej sceny z sokiem pomarańczowym określałem film mianem słabego. Potem nastąpiło lekkie przebudzenie – parę niezłych tekstów, więcej zabawnych scen i nieco przyjemniej się oglądało. Adolfo będący jednym z głównych bohaterów nie wywołał u mnie sympatii, zresztą jego ojciec też, bardziej już spodobał mi się Martín.

@ana481516 Niestety zgadzam się w całej rozciągłości.

@ana481516 Jeszcze nie zacząłem czwartego sezonu ale pierwsze dwa bardzo mi się podobały, przy trzecim już się obawiałem, czy nadal będzie na takim wysokim poziomie – niestety ale obawy się potwierdziły. Ciekawe co mnie jeszcze czeka w czwartym, ale trochę żałuję, że w ogóle zrobili trzeci.

Nieśmieszny, fabuła pełna dziur. Jedna z bohaterek pojawia się nagle w różnych miejscach, nie wiadomo skąd, ech. Większość użytych tu żarcików w ogóle mnie nie rozbawiła, oglądałem je raczej ze znużeniem. Jest też końcowe odliczanie do wybuchu, można zgadnąć jak się skończy, no może nie konkretnie co jedna z bohaterek zrobiła, ale ogólny wydźwięk nie trudno przewidzieć.

Miejscami infantylny humor ale rozbawił mnie, wielokrotnie. Parę jednakże żartów zbyt niesmacznych – scena w toalecie, a bardziej jej finał. Tak się złożyło, że nie widziałem brytyjskiego pierwowzoru. Nie podpasował mi wątek z Oskarem. Świetny Danny Glover, również Tracy Morgan, przyjemny (na pewno nie dla Aarona) wątek z udziałem Kevina Harta. Cóż, wygląda na to, że Chris Rock nie należy do moich ulubionych aktorów.

Jak opisuje Netflix jest to komediowy filmowy moralitet, obraz niosący przesłanie – nie przepadam za takimi, za stary na to jestem. Jednakże włączyłem ten film dla Ice Cube’a i nie zawiodłem się. Ma naprawdę przyjemny głos – barwę, intonację, akcent. Aktorsko też w porządku. Można się pośmiać. Klawy sędzia. Zacne tłumaczenie tytułu.