Aktywność
Dla mnie także broni się sam film, a… pewne nieścisłości fabularne są u mnie na dalszym miejscu ;)
Na tym w sumie można poprzestać ;)
Zgadzam się, recenzja z dziwną argumentacją. Bo małemu dziecku się nudziło, to musi być nudne i nieciekawe. Kreskówki już dawno wyrosły z dostarczania dzieciom uciechy i okazji do pisków, bo na ekranie jest kolorowo i postacie szybko biegają, mówiąc "fajne" teksty. Wall-E zwyczajnie przerósł pociechy recenzentów, które chciały tylko kolorów i szybkiej akcji, a dostały coś zupełnie odwrotnego…
Film pod względem prawdopodobieństwa legnie w gruzach już na etapie tego, że super tajne eksperymenty wysłannika Watykanu prowadzono w zwykłej kamienicy ;)
Co do reakcji łańcuchowej – w filmie wygląda na to, że wirus nie wydostał się poza kamienicę, bo wtedy byłaby to już ogólnoświatowa pandemia ;) Przyjąłbym, że wirus zakończył etap na księdzu, którego albo zlikwidowała sama ta dziewczynka podczas prób eksperymentu, albo naukowiec, wiedząc, że jest zarażony, zabił się sam. Zostaje jednak kwestia tego, że ktoś musiał oczywiście w późniejszych czasach sprawdzić, cóż się kryje za drzwiami tego mieszkania, jednak, skoro wirus nie wydostał się na zewnątrz, powoduje to, że fabuła jest nieprawdopodobna już samym początku ;)
Ja również wytknę Tobie nieuważne oglądanie filmu ;) Ta tajemnicza kobieta u tej staruszki była Kolumbijką, która została wraz z strażakiem, podczas gdy reszta ekipy znosiła pogryzionego. Sąsiedzi wyraźnie mówili, że mieszkała sama, nie wychodząc z domu. Stąd jej zarażenie jest mało realne, tak samo jak psa, bo niby jak dostał się do mieszkania ;) A motyw z grupą krwi dla mnie naciągany, przemiany u ostatnich osób zbyt szybkie, grup krwi nie jest przecież dużo ;)
Stąd fabuła nie ma żadnego stopnia prawdopodobieństwa ;)
Sporo tutaj nieścisłości, ale w tym filmie nie powinno się ich szukać.
Pytanie, skąd zaraziła się ta staruszka, do której wezwano strażaków, skoro sąsiedzi mówili, że nigdy nie wychodziła z mieszkania? Skąd zaraził się pies, skoro źródło zarazy było za zamkniętymi drzwiami na ostatnim piętrze? Dlaczego stopień zarażenia i przemiany jest tak różny pod względem czasu działania? Proszę porównać przemianę ugryzionego przez staruszkę, a przemianę u mężczyzny w ochronnej odzieży, bądź u ostatniego strażaka. Pytań wiele, ale film ogląda się bardzo przyjemnie ;)
Z tymi seriali to jak z starymi grami – nie da się tego dziś oglądać z taką przyjemnością, jak w tamtych czasach. Dziś to infantylne produkcje, pełne schematów. W moim wypadku nigdy nie skonfrontuję swoich wspomnień z obecnymi czasami, stąd nie załączę już Drużyny A, bądź MacGyver’a. Wolę je zachować w takiej postaci, jaką wytworzyłem sobie podczas pierwszych emisji tych seriali.
Z innej beczki – jak zakończyła się przygoda w Drużynie A? ;) Wiem też, że skład Drużyny się zmieniał, bodajże nastąpiła jedna zmiana wśród aktorów i postaci. Ktoś może przypomnieć? ;)
Podsumowywując: Jesteśmy tu, bo na Filmwebie nie bylibyśmy tymi, którymi jesteśmy tutaj. Ot, taka niespełniona społecznośc filmwebowa na FDB ;)
The Tell-Tale Heart – pierwszy horror wśród animacji i pierwsze "Tylko dla dorosłych" wśród animacji.
http://fdb.pl/f52203
http://pl.youtube.com/watch?v=W4s9V8aQu4c
Father and Daughter – piękna opowieść o miłości, tęsknocie i czekaniu.
http://fdb.pl/f136679
http://pl.youtube.com/watch?v=hb-0Py80cMY
Kiwi! – hit z YouTube, piękna opowieść o tym, co można zrobić dla marzeń
http://fdb.pl/f136473
http://pl.youtube.com/watch?v=sdUUx5FdySs
9 – wizja świata, ponura atmosfera i zemsta.
http://fdb.pl/f6758
http://pl.youtube.com/watch?v=964QHmjLqa0
Akurat o romantyzmie mówiłem w kontekście Kanału, a nie w odniesieniu do "Tajemnicy Westerplatte" ;)
Jest możliwość przeniesienia tej funkcji także do komentarzy pod newsami i artykułami na stronie głównej?
Proszę czekać…
