W rytmie flamenco – Ten film na pewno trafi do serc ludzi zafascynowanych kulturą hiszpańską i (co oczywiste) tańcem flamenco. Obraz Carlosa Saury ma swój niepowtarzalny nastrój, a to za sprawą muzyki i scenerii. Na uwagę zasługuje także wspaniała barwność przedstawionych scen :)
Film doczekał się niedawno premiery na wielkim ekranie również w naszym kraju :) Jestem z tego powodu rad, ponieważ nie ukrywam, że obraz Bertolucciego traktuję w kategorii klasyka melodramatu!
Fryzjerka to niemiecki film z 2010 – w polskich kinach można go obejrzeć od zeszłego piątku.
Obraz porusza historię pewnej prze kochanej pani w średnim wieku, której sytuacja życiowa w pewnym momencie nie jest zbyt łatwa. Szuka ona pracy jako fryzjer jednak jej zbyt pełne kształty dyskwalifikują ją u większości pracodawców. Postanawia ona więc rozkręcić swój prywatny salon…
Film jest momentami bardzo zabawny, jednak główne jego przesłanie (moim zdaniem) mówi o tym, żeby cały czas patrzeć na życie z niepohamowanym optymizmem :)
Zapraszam do kin!
To prawda, film daje do myślenia. Zachęca do rozkmianiania relacji międzyludzkich; mówi o konfliktach starzy-młodzi, miłóść-nienawiść, życie-śmierć. Dobre mocne kino.
Proszę czekać…