Aktywność

Nikt go nie oglądał.

Oryginalni i naprawdę zabawny – pastisz komiksowych kistorii. O dwie klasy lepszy od marnego hanncocka z zseszlego roku. momentami ogladalo sie z przyjemnoscia. momentami nudzil, chyba dlatego ze stary juz jestem.
polecam

6+/10

Gere naprawdę zaskoczył.

Tak, prawda. pomyliłem go z Bale’em. W niczym nie zmienia to tego, co napisalem.

Świetny! Od twórcy pamiętnego "Dnia próby". – To jest to! Na takie filmy czekam. Bardzo mi się podobał. Filmow policyjno-gangsterskich jest mnostwo. Wiwekszosc z nich jest przecietnych, z banalnym scenariuszem i bez wiekszej jaksci. Ja szukam filmow na wysokim poziomie, takich jak chocby "Dzień próby", czy nieco slabszy, ale tez z Hawkiem "Harsh times"", lub "Czlowiek w ogniu". Tych wartosciowych jest bowiem jak na lekarstwo.

I oto po prawie dziesieciu latach, niejaki Fuqua tworca dnia proby, powraca z naprawde bardzo dobrym gfilmie. Ogladadalem z wielka przyjemnoscia. szczegolnie ostatnie 30 minut jest bardzo ciekawe. Wiadomo, policjanci i bandyci, strzelaniny i poscigi, gangi i narkotyki – to wszystko bylo.
nie ma za to patosu, nie ma banalow. niby wielokrotnie przedstawiano te ciemna strone miasta i prawdziwe oblicze policjantow. ludzia to sie podobalo i podobac bedzie. tutaj rezyser przedstawil ich znakomicie.

gere, cheadle, po raz kolejny hawke – postaci z krwi i kosci.mnostwo dylematow zyciowych. nieudane zycie prywatne, pracoholicy. zaden nnie jest rycerzem na bialym rumaku.
cala trojka zagrala bardzo dobrze. nawet "dziadzio" gere.

troche jeszcze brakuje do wczesniejszego dnia proby. niewiele. juz nie chce wybrzydzac panie rezyserze. wiecej takich filmow, a mniej snajpera czy innej komercyjnej papki.

ja goraco polecam wszystkim tym, spragnionym dobrego kina.

8/10

No to jest nas dwoch.

Thriller z cyklu: ale to juz bylo… – dziesiatki razy. takjakby im kazali robic takie same filmy. Fajnie, że Costner w koncu sie pojawil. szkoda, ze znowyu wyszlo przecietnie. Ten film nie jest jakis zly, tyle ze to juz bylo pokazywane do obrzydzenia.

5/10

Denzel, why? – For money? Dlaczego tak wspanialy aktor gra w tak marnych produkcjach. pieniadze to nie wszystko. przyzwyczail nad do bardzo dobrych filmow.

bardzo slaby poczatek, historia bez ladu i skladu, slabiutki scenariusz, przecietne sceny wal;ki… to jest po prostu typowy przecietniak.

szkoda danzela na tak slabe scenariusze.

obejrzyjcie the road. bardzo podobna tematyka, wyszly w tym samie czasie – tamten o dwie klasy lepszy.

5/10

Słabiutko! – zmarnowany potencjal. nie polecam.

5/10

niestety jest. na to okreslenie zaluguja wszyscy ci glupcy ferujacy opinie na temat pochowku. "bo to nie byl mopj prezydent" "kaczynski byl zlym prezydentem" , "on nie zasluuguje". wy nie zaslugujecie na mozliwosc wyrazania tych opinii. gdyby nie tacy jak kaczynski, to byscie ich wyrazac nie mogli. prezydent zginal na sluzbie. mniej istotne, czy bylwielkim mezem stanyu czy nie. zaslugiwal na ten pochowek.