Aktywność

Grawitacja (2013)

Słaby – Nie sądziłem, że może się okazać aż tak nijaki. Zdjęcia Ziemi owszem piekne i niezwykłe, Sandra w majteczkach tez się ładnie prezentuje, a copoza tym? nic. wielkie nic.banalna, mnie nie wciagajaca fabuła. po 30 minutach mialem juz pierwszy raz ochoteprzestac ogladac. "Ludzkie dzieci" byly juz filmem, ktory mnie mocno rozczarowal. "Grawitacja" miala byc hitem tego roku,a moze byc dla mnie rozczarowaniem roku.

5/10

Kapitan Phillips (2013)

Dobry, – lecz na pewno nie jest wielkie kino. Profesjonalnie pokazana autentyczna historia – ciekawa, niebanalna. Zgadzam się z przedmówcami: najlepsze są sceny abordażu i badania lekarskiego. Akcja komandosów nasuwa mi skojarzenia z zeszłorocznym filmie o schwytaniu, zabiciu Bin Ladena.

Pewnie doczeka się nominacji. Chyba zasluzonej, bo film solidny, a na taka tematyke wrazliwa jest akademia. dla mnie ciut za duzo amerykanskiego patosu – wspaniali komandosi, wspanialy kapoitan, oddana załoga, porywacze marzacy o zyciu w uSA…

7/10

Jobs (2013)

Dobry, bo – przede wszystkim poswiecony bardzo interesujacej postaci. chcialem sie dowiedziec wiecej czehos o Jobsie i film stanał w tej kwestii na wysokosci zadania. scenariusz pozostawia wiele do życzenia. czytalem o Jobsie i wydaje się, że można bylo wiecej z tego wyciagnac. nie ma na przyklad nic o jegoostatnich wynalazkach, za malo czasu poswiecono okresowi, gdy z Apple zrobil najlepsza swiatowa marke, pominiete kwestie choroby, a zbyt mocno skupiono sie na odrzuceniu corki oraz jego nihilizmie, gdy byl nastolatkiem.

film o tworcy facebooka byla duzolepszej jakosci, ale glownie za sprawa lepszegoscenariusza. ten rowniez polecam, bo Jobs byl nietuzuinkowa postacią.

7/10

Paranoja (2013/I)

Zasłużenie wymieniany – w gronie największych gniotów 2013. na plus piękna Amber.

4/10

Percy Jackson: Morze potworów (2013)

Pierwszaczesc była zaskakująca – dobra. na druga szkoda czasu. wytrzymałem 25 minut. nie spodziewałem się tego.

4/10

4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni (2007)

świetny film.

Elizjum (2013/I)

Pierwsza godzina bardzo dobra – byłem zadowolony. Naprawdę fajny pomyśl, który mnie wciągnąl. Potem już jest kiepsko. coraz gorzej, jakby zabrakło pomysłu lub ktoś inny pisał scenariusz. robi sie sztampowo, sztucznie i nudno. koncowkinie dalem rady dokonczyc, co rzadko mi sie zdarza.
podobnie bylo z Obecnością – pierwsza polowa bardzo dobra, potem słabo.

daje zaledwie 5/10, a myslalem ze zakreci sie kolo 7

Labirynt (2013)

polecam Zodiak i Brooklyn Finest.

Imagine (2012/II)

Wyjątkowy – Ciepły i wyjątkowy film o ludziach, którzy mieli mniej szczescia od nas. Nie wobrazamy sobie jak mocno ich zycie jest utrudnione.
Bardzo ciekawa praca kamery, ktora sprawia, ze mozemy na to wdszystko spojrzec z innej perspektywy. piekna Lizbona, dobre kreacje aktorskie i ciekawy klimat.

7/10

Obecność (2013)

Dobry 7/10 – Nie jest to jednak niestety poziom "Naznaczonego". Tamten film uważam za najlepsze straszydło ostatniej dekady. Tu jest ten sam tworca, ten sam aktor, podobne wątki, kilka swietnych fragmentów, bardzo dobry klimat napiecia i strachu. jest dobrze. dobry horror. nic to, ze watek oklepany. wazny jest klimat i jakosc fabuly. wiadomo, ze w temacie duchow wszystko juz zostalo opowiedziane.

polecam

7/10

Proszę czekać…