Rzeczywistość, jak z sennego koszmaru. Państwowy dekret 770 i dwie młode kobiety, które muszą go złamać. Mają tylko 24 godziny. Jeśli ktoś się dowie o ich tajemnicy, grozi im więzienie. Nie mogą zaufać nikomu, nawet rodzinie i narzeczonym. Każdy krok może się okazać dla nich zgubny. Muszą bezgranicznie sobie zaufać. Mają… zobacz więcej
Rzeczywistość, jak z sennego koszmaru. Państwowy dekret 770 i dwie młode kobiety, które muszą go złamać. Mają tylko 24 godziny. Jeśli ktoś się dowie o ich tajemnicy, grozi im więzienie. Nie mogą zaufać nikomu, nawet rodzinie i narzeczonym. Każdy krok może się okazać dla nich zgubny. Muszą bezgranicznie sobie zaufać. Mają tylko siebie. Perfekcyjnie zrealizowany i trzymający w napięciu do ostatniej minuty film, który stał się sensacją festiwalu w Cannes. Entuzjastycznie przyjęty przez publiczność i krytykę 4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni zdobyły Złotą Palmę, pokonując najnowsze filmy Tarantino, Kar-Waia, Kusturicy i barci Coen. opis dystrybutora
Szare bloki, chamska obsługa, ulice zalane breją śniegobłota, odrapane i psujące się autobusy... Całkiem jak z „Misia”. Tylko że wcale nie jest śmiesznie, a te ohydne realia to Rumunia, rok 1987. przeczytaj recenzję
Możliwe spoilery O filmie — Film 4 miesiące, 3 tygodni i 2 dni, 38-letniego rumuńskiego reżysera Cristiana Mungiu, stał się najważniejszym wydarzeniem artystycznym tegorocznego festiwalu w Cannes. Wyróżniony najbardziej prestiżową nagrodą festiwalu - Złotą Palmą oraz nagrodą FIPRESCI wzbudził zachwyt nie tylko jury, ale również publiczności i dziennikarzy. Reżyser odbierając nagrodę... zobacz więcej
8/10 – Bardzo kameralne kino z dużą porcją naturalizmu, podejmujące ważny temat, zmuszające do dyskusji. Historia to nic nadzwyczajnego, ale zrezygnowanie z bezpośredniej dramaturgii i ilustracji muzycznej na rzecz prostoty spowodowały, że wydarzenia przedstawione w filmie oglądamy z zaciekawieniem, skupieniem.
Świetna robota!
Ważny film, zachęcam do obejrzenia. (spojler) – W bardzo realistyczny sposób porusza problem aborcji. Brak tu taniego moralizatorstwa. Jest za to dramat ludzki.
Gabita zaraz po zabiciu własnego dziecka idzie na dół do restauracji zjeść. Wygląda to tak, jakby zabicie tej niewinnej istoty było dla niej niczym wizyta u manikirzystki lub u fryzjera. Wszystkie "obowiazki" zwiazane z Tym kieruje Otillę. To ona musi wszystko zorganizować, poswiecic sie dla kolezanki oddajac sie temu mezczyznie, ukryc zwloki…
kapitalna jest scena imienin, kiedy to siedzi sama ograzona w swym smutku i drmacie, a pozostali biesiadnicy rozprawiaja po prostu o pierdolach. Kamera nieruchomieje na ładnych kilka minut.
mocne 7/10.
Przyznam szczerze, że liczyłem mimo wszystko na więcej…
Pozycja obowiazkowa dla kinomaniaków.
Tak, zgadzam się absolutnie, bardzo prawdziwie to wszystko ukazuje. Film zostaje w pamięci jeszcze na jakiś czas po seansie i trochę dołuje. Kapitalny obraz, a myślałam, że mnie tak nie wciągnie. Najfajniejsza ta prostota, która właśnie najlepiej wpływa na ten film. Dziwne, że nie był nominowany do Oscara. :/
Ode mnie ma 8
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Widziałem go gdzieś po premierze i gdzie się podziała ocena. Czytelny z dobrymi aktorami, niby taka naturalna rzecz a dziś urasta do rangi zezwierzęcenia. Dobry