zgadzam się, ja też mu daje 10/10. Rewelacyjna gra Deepa i Del Toro, dobrze odwzorowana "bania" (chociaż ja po kwasku nie miałem aż takiej petardy) plus jako smaczek zawsze piękna i do tego młodziutka Cameron Diaz. Jedyny minus, jaki mi na myśl przychodzi, to to, że film jest mocno amerykański tzn. akcja dzieje się w Ameryce w czsach "power flower" i trzeba byc Amerykanem, żeby zrozumiec niektóre teksty tudzież sytuacje. Pozdrawiam.
The Suffering- 2 części, grałem tylko w pierwszą i była bardzo fajna, akcja dzieje się w więzieniu, bohater ma niezłe jazdy i wogóle;
BIOSHOCK- niesamowita grafika i klimat, osobiście razem z Falloutem3 mój tegoroczny numer 1;
jak coś mi się przypomni, to jeszcze napisze
Ja też się już nie mogę doczekac;P
Haha dzięki, teraz sobie przypomniałem, że Mai razem z "psem ninją" byli sługami Pilafa. Mój błąd, latka lecą, dziur coraz więcej a "ziołolecznictwo" też nie pomaga;P no i zapomniałem o niej poprostu. A tak BTW to jest całkiem podobna i razem z Piccolo prezentuje się zdecydowanie najlepiej. Pozdro.
Zgadzam się z Tobą, mi też podoba się najbardziej ze wszystkich, a to dziwne, bo wszędzie ma słabe opinie.
Ale cóż, jeb** opinie;))
Patrze na te zdjęcia i stwierdzam, że ten film to będzie straszna kaszana i policzek wymierzony w twarz wszystkich fanów Dragon Balla. Chichi tragiczna, Goku to jakiś makabryczny żart i kto to kuffa jest Mai. Jedynie Piccolo jakoś wygląda, ale nie na tym zdjęciu (tu jakiś malutki jest) tylko na wcześniej pokazanych.
Jestem przeciw 5 sezonowi. 4 jest już naciągany do granic możliwości i oglądam go tylko dla postaci Mahoneya, którą uwielbiam;))
Zgadzam się. John Rambo był świetny: krwawy, mięsisty, bez wydumanej fabuły, czyli taki jaki powinien byc. Może trochę długo się rozkręcał, ale mi to aż tak nie przeszkadzało.
A mi odwrotnie, trzeci sezon podoba się najbardziej;))
Jest jedną z najbrzydszych aktorek. A Hugh nie lepszy, stary lovelas.
Proszę czekać…