Aktywność

Wysyp żywych trupów (2004)

Poszło na prv.

Ty będziesz następna (2009)

Szału nie robi – Slasher jakich wiele, w dodatku niczym szczególnym się nie wyróżniający na tle innych produkcji tego typu. Fabuła dość średnia. Był chyba tylko jeden moment, który trochę mnie zaskoczył… 5/10.

Sygnał (2007)

Dość ciekawy – …chociażby ze względu na jego wielowątkowość. Raczej nie jest to film, który można "jednym okiem" oglądać. Fabuła? cóż… taka sobie. Dialogi miejscami są przezabawne wręcz… Gra aktorska? też w sumie taka średnia. W zasadzie głównym atutem tego filmu jest to, że właśnie dość pokręcony jest. Taki typowy średniak jak dla mnie, ale może się podobać. 5/10.

Legion (2010)

Może być – Ciekawy pomysł, jednak gorzej z realizacją. Nie powiem, żebym się na tym filmie nudził, ale też specjalnie wrażenia na mnie nie zrobił. W sumie fajnie się ogląda, ale miejscami denerwuje grafika komputerowa, np. skrzydła aniołów, wielkie szczęki "opętanych" itp. no i jeszcze można dodać do minusów, dość słabe zakończenie. 6/10.

Mutronika (1991)

Średniak – …strasznie przekombinowany film, raczej zdecydowanie dla młodszych odbiorców. Kojarzy mi się z czymś na styl serialu o Power Rangers, który kiedyś leciał w TV. Da się ten film obejrzeć, ale raczej nie warto do niego później wracać. 5/10.

Zombieland (2009)

Świetny film! – Dawno się tak nie uśmiałem. Niektóre dialogi, po prostu miażdżą ;) Naprawdę godny polecenia. 8/10.

Upiorna noc Halloween (2007)

Świetny film… – …pomimo, iż początek na to nie wskazywał. Ogólnie trzeba pochwalić niesamowity klimat, panujący w tym filmie, co jest już raczej dość rzadko spotykanym zjawiskiem. Ciekawa, wielowątkowa fabuła, sporo zaskakujących scen. Dzieło prawie idealne. Gorąco polecam ;) 9/10.

Paranormal Entity (2009)

Średniak – Jak w temacie. Odnoszę silne wrażenie, że twórcy tego filmu chcieli skorzystać z powszechnego zainteresowania Paranormal Activity i powtórzyć jego sukces finansowy… Cóż, trzeba przyznać, że jest o wiele ciekawszy od wspomnianego PA. Czy straszy? Jak dla mnie, nie bardzo… Parę scen jest ciekawie zrobionych, ale raczej są one mało efektowne. 5/10.

Mord w kawałkach (2004)

Wow – Naprawdę konkretny film. Gra aktorska niestety pozostawia wiele do życzenia, a wiele wątków można by było pominąć, ale ogólnie, nie przypominam sobie w tej chwili, w jakich jeszcze filmach, szaleństwo zostało pokazane w tak realistyczny sposób. Nie polecam przypadkowym osobom, ani "niedzielnym" oglądaczom horrorów. Zdecydowanie pozycja dla ludzi, którzy szukają mocnych wrażeń i są znudzeni miałkimi i powtarzającymi się pozycjami zalewającymi nas obecnie. 8/10 (dałbym 10/10, jednak czasami niedociągnięcia są zbyt rażące).

The Forgotten Ones (2009)

Całkiem przyzwoity – Fabuła nie jest jakoś przesadnie dobra, ale nie ma tu niczego, co by raziło po oczach. Miejscami jedynie nieco słabsze fragmenty. 6/10.

Proszę czekać…