Aktywność

[9/10] Najlepsza z ekranizacji gier – Oglądając "Księcia Persji" nie liczyłem na wiele – ekranizacje gier nigdy nie były na bardzo wysokim poziomie. Wystarczy sobie przypomnieć takie filmy jak "Doom", "Bloodrayne", "Dungeon Siege" czy "House of the Dead". Fakt, większość gniotów tworzy pan Boll, ale …

Jednak "Książę Persji" bardzo mnie zaskoczył. Dobra fabuła (fakt, trochę mało się trzyma z grą, ale to nie jest wielki minus), świetne aktorstwo i niezłe efekty specjalne. Zaskoczyłem się tym bardziej, że nie przepadałem za grami z serii "Prince of Persia". Jak dla mnie największe zaskoczenie roku 2010, najlepsza ekranizacja gry, a także film w top10 w filmach z 2010 roku.

Polecam, ode mnie 9 + do ulubionych.

Ucieszyła mnie ta wiadomość. Wolę oglądać nowy film, niż jakiś tam prequel, który mógłby zniszczyć dobrą opinię po oryginalnym obcym.

[9/10] Genialne połączenie filmu akcji z komedią – Jedni zarzucają temu filmowi, że jest zbytnio nierealistyczny. Chwila, czy każdy film musi być realistyczny ? Dzięki takim produkcją jak ten kino nie jest nudne i schematyczne.

Ciekawa fabuła, rewelacyjna gra aktorska. Do tego zręczne dodanie elementów komedii.
Jeden z najlepszych filmów akcji.

[1/10] Gejowskie porno z fabułą … – Nie polecam nawet najgorszemu wrogowi. Absolutnie najgorszy film, jaki kiedykolwiek powstał. Przyznam się, że do końca nie wytrzymałem … a naprawdę rzadko mi się to zdarza.

[7/10] Krótko, ale z przesłaniem – Niezłe krótkometrażówki z jasnym/prostym przesłaniem. I do tego genialny dubbing wykonany przez polskich raperów. Mogłoby to jednak trochę dłużej trwać.

[8/10] Chyba pierwszy porządny serial o zombie – Bardzo dobry serial. Szkoda, że pierwszy sezon ma tylko 6 odcinków. Z niecierpliwością czekam na drugi sezon.

Serial jest ciekawy, nie nudzi no i są dobrze dobrani aktorzy.

[6/10] Nic szczególnego, ale … – Film nie jest jakimś odkryciem. Kevin Smith kręcił też lepsze filmy. Produkcja ta jest średniakiem z 2010 roku. Obsada aktorska na plus (za Bruce’a nawet dam +1 do oceny).

Podsumowując – w sam raz na raz.

[1/10] Dno … – Jeden z najgorszych filmów jakie powstały. Fabuła żenująca, efekty specjalne wybitnie prymitywne (do tyłu o około 50-60 lat …). Aktorstwo ? Pozostawię to bez komentarza. Naprawdę ciężko znaleźć gorszy film.

Rada – najlepiej trzymać się od tego "filmu" z daleka.

[5/10] Ni to horror, ni film wojenny – Twórcy chcieli zrobić połączenie horroru z filmem wojennym, jednak niezbyt im się to udało. W wyniku czego otrzymujemy film, który nie jest ani horrorem, ani filmem wojennym. Jako horror film jest niestraszny.

Podsumowując:
Jako horror – 3
Jako film wojenny – 6

Razem 4,5. Podnoszę do 5 za niezłe zakończenie. Można obejrzeć, ale nie jest to jakieś arcydzieło.

[7/10] Nieźle, ale bez zachwytu – Na początku film zrobił na mnie duże wrażenie. Później, z czasem było już gorzej. Zaczynał lekko zanudzać. Mimo wszystko, film jest dobry. Dobra akcja i interesujące zakończenie.

Polecam (nie tylko) fanom kina akcji.