No cóż… Brawo On! :-D
Cały czas gdy słyszę zapowiedzi kolejnych kontynuacji kultowych filmów Sylvestra to łapię się za głowę – po co?, za dużo tego, tylko zepsuje wszystko. Potem jednak okazuje się, że to są naprawdę fajne produkcje. Poprzedni "John Rambo", "Rocky Balboa", "Creed" wyszły wyjątkowo dobrze, więc… tym razem mu zaufam i czekam z wypiekami na twarzy ;-)
Jestem właśnie po pierwszym sezonie i… muszę przyznać, że serial wywarł na mnie wielkie wrażenie! Piękne zdjęcia, muzyka, gra aktorska, pomysł / jak i wykonanie. Piękna sprawa. Podczas oglądania miałem wrażenie, że to trochę taki "Dollhouse" – w niektórych założeniach – serial, który również bardzo lubię. Póki co nie mogę sobie wyobrazić co przyniesie drugi sezon bo historia wydaje się zamknięta na "ostatni guzik", ale nie omieszkam sprawdzić :-)
Była wspaniała w BR2049 ♥
Ciekawe czy doczekamy się takiej Joi kiedyś ;-)
Ja tak samo uciekłem – konto od 2006 roku :-) Witam wszystkich!
Jedna z lepszych ekranizacji twórczości Lovecraft’a jakie widziałem. Dobrze wpasowali się z konwencją i wybornie oddali klimat. Noir idealnie pasuje do takiego opowiadania. Szkoda tylko, że aż tak odeszli od fabuły pierwowzoru – nowe rozwiązania są kiepskie (głupie i nużące – imho), a te dobre (z oryginału) całkowicie porzucili. Jak dla mnie powinien być dłuższy o te 30 minut, gdzie powinni skupić się na korespondencji głównych bohaterów i dociekaniu sedna sprawy… Jednakowoż krok w dobrym kierunku!
Cały czas mam problem z oceną – z jednej strony fajny seans, a z drugiej masa głupotek. Walczę ze sobą niczym Kylo Ren – ciemna, czy też jasna strona mocy? Hmmm…
Nigdy nie byłem fanem "King Konga" i całe życie unikałem tematu… Ten obejrzałem przypadkiem jak leciał w TV (nie było nic lepszego), ale jak ujrzałem Naomi to zostawiłem i… nie żałuję! Solidny film przygodowy – ładnie wykonany, z akcją i zabawnymi wstawkami, solidne aktorstwo. Jak ktoś był oporny jak ja – niech zaryzykuje :-)
Film nastawiony w 100% na akcję – naiwną, bo fabuła i postacie… tak naprawdę nie istnieją. Niezłe efekty, ale z takim budżetem to nie problem. Pompatyczny.
Dużo gorsze niż francuski odpowiednik… a szkoda. Wymęczyłem się – niby to samo, ale w każdym aspekcie o wiele gorzej wypada.
Proszę czekać…