ZASKAKUJĄCO dobry i zabawny, okraszony fajnym stylem/specyfiką kręcenia. Francuskie kino jest coraz mocniejsze. Godny polecenia dla odstresowania.
Koreańskie kino jak zawsze nie zawodzi. Thriller w prawdziwym wydaniu, który trzyma w napięciu do samego końca. Okrutny i realistyczny.
Dawno oglądałem jakąkolwiek bajkę 3D, a tu naprawdę można się uśmiać. Pozytywne, ładne i radosne. W sam raz na niedzielny wieczór :-)
Takie siakieś przereklamowane… "Into the Wild" to to nie jest. Spodziewałem się więcej po tym filmie. Na plus na pewno rola Reese i sam motyw drogi.
Bardzo subtelne kino – pozbawione patosu, oszczędne w treści, wysmakowane pod względem a/v, aktorstwo na plus; jak i sam pomysł. Warto.
Mam słabość do Vincenzo Nataliego – ten film również przypadł mi do gustu. Nie jest jakiś specjalnie straszny, ale nadrabia pomysłem i przyjemnie się go ogląda.
"Anioły nie chcą spać wiedzą, że tracą czas". Wspomnień czar – przypadkowo dał się we znaki na "Kino Polska" i nawet pamiętałem każdą scenę! Dalej ma swój urok.
Pomimo że film wydaje się niedokończony – niestety – to jednak pozostawia po sobie dobre wrażenie. Nie nuży i intryguje do ostatniej minuty. Można obejrzeć.
Dawno się tak nie ubawiłem. Stephen Chow potrafi zrobić absurdalne kino, które wciąga bez reszty! :-)
Niestety dość sztampowy i schematyczny – wydźwięk filmu niezbyt mocny, a całość w pewnym momencie zaczyna nużyć. Do zapomnienia; nie polecam.
Proszę czekać…