Aktywność

Rocker (2008)

… – Naprawdę dobry kawałek kina familijnego:) Być może nie dla tych najmłodszych, ale już dla nastolatków na pewno:) Wciągająca i nader zabawna fabuła:) A do tego niesamowita rola Wilson’a:) Polecam:)

Kolej transsyberyjska (2008)

Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zgodzić się z opinia przedmówcy……Piękne ujęcia codziennego życia w Rosji i jej krajobrazów…Intrygujaca tajemniczość fabuły…I wybitna gra aktorska…Jednakże finał chyba jednak nie tak do końca przemyślany…A szkoda…Wieeelka szkoda…

Nowe życie (2008)

… – Początek filmu naprawdę dobry…Zdaje się być zapowiedzią dobrego ogółu…Niestety później jest gorzej…Pomysł na scenariusz jawi się całkiem interesująco…Nowy, nieoklepany temat przewodni…Jednakże mi osobiście zabrakło czegoś w tym filmie…Może prędkości w rozwijaniu się scenariusza…Może odrobiny wytłumaczenia tego, co oglądamy…Może ogólnie jakiegoś wyrazistego klimatu…Zakończenie też pozostawia jakiś taki niedosyt…Ciężko tak naprawdę jednoznacznie określić ten film…Chwilami ciekawy….Chwilami nudnawy…Chwilami wciąga do reszty…Chwilami ma się ochotę po prostu go wyłączyć…A propos całokształtu mam osobiście bardzo mieszane uczucia…

Nocny pociąg z mięsem (2008)

… – Kolejny wielki, przereklamowany amerykański kicz…Nic więcej chyba pisać nie trzeba…Osobiście bardzo odradzam…

Mów mi Dave (2008)

Każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie…Ja swoje wyraziłam…A sceny powyżej przez Ciebie wspomniane mnie akurat nie rozbawiły…Pozdrawiam

The Cook (2008/I)

… – Według mnie film ten klasyfikuje się do grona tych filmów, które zdecydowanie wypadałoby omijać szerokim łukiem…Z horroru to on ma niewiele…No może jedynie lejącą się od czasu do czasu krew…Osobiście uważam, że jest to komedia…Śmieszny, w swych brakach i głupocie scenariusz…Beznadziejna gra aktorska…Non stop pojawiająca się, kompletnie niezwiązana z tematem nagość…Motywy działań szaleńca kompletnie nieznane i w żaden sposób niewytłumaczalne…Tak samo zresztą jak zachowania głównych bohaterek…Tradycyjnie zamiast uciekać na zewnątrz domu ucieka się na górę ska naturalnie nia ma żadnego wyjścia…Po prostu żenada!!! Odradzam każdemu! I zastanawiam się po, co w ogóle takie "coś" nakręcono???

Dom 1000 trupów (2003)

:) Są gusta i guściki…I my najwyraźniej mamy podobne upodobania…:)

Restraint (2008)

… – Film interesujący…Krew nie leje się "drzwiami i oknami"…A to już jak dla mnie ogromny plus…Jednakże zauważyłam pewne niedociągnięcia…Choć może można na nie przymknąć oko, jako że główna bohaterka należy raczej do tzw."przysłowiowych blondynek"…

Dom 1000 trupów (2003)

… – Film pozostawia wiele do życzenia…Począwszy od głównego wątku, poprzez grę aktorską, na zdjęciach kończąc…Jak dla mnie film ten nie ma najmniejszego ładu i składu…No i co w ogóle ma z tym filmem wspólnego jego tytuł? A te fragmenty starych filmów w tle? A ten motyw króliczka? I zamieszczenia wszystkich świąt w jednym wątku? Poza tym halloween trwające 2 dni? Hmm…A to dopiero ciekawe zjawisko;) I jeszcze ta niby przerażająca postać goniąca jedną z porwanych? Czy nie wydaje się wam, że cierpiała ta postać na chroniczny nieżyt nosa w kolorze zielonym?;P No niby chyba w ten sposób Zombie chciał ukazać totalną schizę, ale jak dla mnie zrobił to bardzo nieudolnie…Film całkowicie bez klimatu…W mojej ocenie 1/10…

Proszę czekać…