potwierdzam,facet to jest film o statusie kultowym czyli nie oscary i inne bzdury tylko my fanatacy sf wybraliśmy "matrixa"
Infiltracja i oscary,buhaha….,oj ameryka….(niedość że remake świetnego infernal a. to jeszcze tak sobie zagrany)
Leonardo DiCaprio jako twardziel w światku przestępczym…(i ten jego głosik ..pitu pitu)
Martin już dawno powinien dostać oscara ale za poprzednie dokonania….
Infiltracja=ukradziony pomysł,źle dobrani aktorzy,całkowity brak jakiejś atmosfery….
nie jest dobrze z kinem…
a ja tam chętnie dla odmiany od cięższych filmów zobaczę sobie nowego rambo, a co :)
Proszę czekać…