Aktywność

Austin Powers i Złoty Członek (2002)

Cała trylogia ładnie się zamyka, trzymając poziom. Zapomniałem wspomnieć że ta seria zawsze miała świetne efekty wizualne. W tej części dodatkowo piękna Beyonce

Austin Powers 2 - Szpieg, który nie umiera nigdy (1999)

Nieco lepszy od 1 cz, parodia pełną gębą.Pojazd czasowy z BTTF,Austin ma w sobie coś z Zemsty Frajerów,i jeszcze te I’m Your Father oraz puszczanie oka do widza

Austin Powers: Agent specjalnej troski (1997)

Doceniam za bardzo udane połączenie humoru brytyjskiego z amerykańskim. Może prymitywny i kiczowaty, ale jak dobrze oddaje klimat, jednocześnie bedąc parodią.

Narzeczony mimo woli (2009/I)

Minimalnie wydłużony w środku, ale naprawdę dobrze napisany, ładnie skonstruowane postacie, klimat Alaski i nienachalny, świetny humor w postaci babci.

Planeta skarbów (2002)

Twarda przygodówka, bardzo przyjemna i różnorodna, jednak gdyby wycisnąć pełny potencjał i nie iść starymi nawykami Disneya, byłaby bomba. 7+

Batman: Maska Batmana (1993)

Nawet fajny styl graficzny,ale sama trochę kuleje.Historia prosta,dość krótka,bez ochów i achów.Też nieco zbyt szablonowy, mógłby być bardziej uniwersalny. 6+

Gdzie jest Dory? (2016)

Twórcy dwoją się i troją by film nie był kopią jedynki,nawet za cenę lekkiego naciągania całości.Szkoda tylko,że jest to strasznie widoczne.But lubię Dory.7+

Ostatnia walka (1983)

Debiut Luca.Oryginalny i klimatyczny jak diabli,ale momentami nieco nudzi,bo nie jest to coś,co potrafiłoby trzymać w napięciu. Warstwa fabularna bardzo cienka.

Superman: Doomsday (2007)

Nawet ładna grafika, a przede wszystkim świetna Lois! Lepsza niż w aktorskich. Niestety jednak, tu fabularnie zbyt szablonowo i nieco przewidywalnie.

Zaburzenie częściowe (2009)

Bocian-masochista.Trochę szkoda mi się robiło,że nie może wieść życia takiego jak inne bociany.Może morał słuszny,but still to nie jest coś o pozytywnym wydźwię

Proszę czekać…