Jak na Chaplina, trochę mało zabawnych scen. Śmieszne sceny z tymi ruchomymi schodami były :D
Głównie streszczenie serialu, choć też trochę nowych scen nakręcono. Tak samo jak serial potrafi mocno wzruszyć.
Obejrzane na 35mm z napisami, gdyby nie napisy, była by ocena 6. Pewnie w tamtych latach zakładali ze każdy z przymusu zna niemiecki i radziecki…
Nic specjalnego, sceny z niewidomymi okraszone różnymi dźwiękami, na zakończenie scena rodem z psychozy jakiejś.
Śmieszna komedia, przemówienie Pieczki w domu Kaziuka jakże mocno pasuje do obecnych czasów.
Dobra rola Majchrzaka, reszta już słabiej wypada, trochę mało tych zapasów jak film o zapaśniku, ostatnie starcie ciekawe.
Nic specjalnego, nic zbytnio kontrowersyjnego tu nie zobaczyłem.
Początek trochę nudnawy, 2 połowa trochę więcej się dzieje, ale dalej nic specjalnego, dzieciaczki też udane, matka zasuwa a reszta w dupie ją miała.
Początek trochę średniawy, ale finałowa walka to wynagradza.
Super film, muzyka, aktorzy, kostiumy, wiejski klimat, te 3h filmu zleciały mi bardzo szybko. Nie uważam ze Barbara nie kochała swojego męża.
Proszę czekać…