Watykańskie media krytykują Avatara 2
Watykańskie media ostro zaatakowały najnowszy film Jamesa Camerona pod tytułem Avatar. "To technologia bez emocji" – ocenia Radio Watykańskie i L`Osservatore Romano. Według nich film nie ma najmniejszych szans przejść do historii kina.
Media watykańskie podkreślają ogromne koszty i najnowsze efekty specjalne, dodając, że za nimi nic się nie kryje. Recenzje opublikowano w związku z włoską premierą, która ma miejsce 15 stycznia.
Podkreślają, że film praktycznie jest wyprany z emocji.
Według "L’Osservatore Romano" obraz jest "fascynujący", lecz pozbawiony jakiejkolwiek głębi. Radio Watykańskie natomiast twierdzi, że Cameron "zręcznie wyżyma wszystkie pseudodoktryny, które sprawiają, że ekologia to religia tego tysiąclecia". Zarzucają również sentymentalizm.
Czy wbrew opiniom widzów, którzy podkreślają magię tego filmu i niesamowite emocje, media watykańskie mają słuszność? Co o tym sądzicie?
Niech te stare dziadki najpierw obejrzą ten film a potem wyrażają swoje opinie albo niech przetrą swoje zakurzone okulary. Zajmują się tym co nie trzeba czyli zamiast krytykować tych którzy atakują kościół oni krytykują filmy które nie niosą żadnego złego przesłania niem tu sex ani brutalnych scen no chyba że obrona przyrody jest grzechem w świetle kościoła . Mam znajomych w środowisku księży i nie podzielają tych bredni które wypisuje Watykańska prasa na temat tego filmu . Osobiście uważam ten fil za arcydzieło kina i czekam z niecierpliwością czekam na dwójkę mam nadzieję że będzie tak dobra jak jedynka i że Hollywoodu zacznie kręcić takie filmy częściej niż 32 czyli od Gwiezdnych wojen