Transformers po raz czwarty? 0
Kiedy wpływy z trzeciej i ostatniej według zapowiedzi odsłony przygód Transformersów przekroczyły miliard dolarów, decyzja o realizacji kolejnego filmu opowiadającego o starciu Autobotów z Decepticonami była tylko kwestią czasu.
Brian Goldner reprezentujący firmę Hasbro poinformował o prowadzonych ze studiem Paramount Pictures, reżyserem Michaelem Bay'em oraz producentem Stevenem Spielbergiem rozmowach, na temat czwartej części dochodowej serii. Wszystko powinno wyjaśnić się w następnym kwartale.
Przedstawiciele Hasbro chcą, aby czwarta i piąta część były kręcone jednocześnie. Nieoficjalnie mówi się, że Jason Statham może zagrać główną rolę, zastępując tym samym aktora Shia LaBeouf.
Brian Goldner poinformował także, że firma Hasbro pragnie przenieść na duży ekran inne projekty z ich branży, w tym m.in. Micronauci, Ouija, Candyland, Ryzyko, Statki, Clue oraz Monopol.
Hasbro, biorąc sobie za przykład ekranizacje komiksów Marvela, zamierza dalej współpracować ze studiem Paramount Pictures w celu realizacji swoich projektów.
Przypomnijmy, że obecnie trwają prace na filmem Battleship, do powstania którego punktem wyjścia była właśnie gra w statki. Paramount Pictures porzucił wcześniej plany realizacji gier Clue oraz Monopol, ale zdaje się, że firma Hasbro wypatrzyła w branży filmowej kurę znoszącą złote jaja i nie zamierza z niej tak łatwo rezygnować.
Transformeri z Jason Statham to jakas groteska, jak nie bedzi w nim Shia LaBeouf to pieprze juz ten film nie ogldam