Na te 15 filmów czekamy w 2016 roku! 8
Jak co roku, pod koniec roku, przedstawiamy wam ranking najmocniej oczekiwanych przez redaktorów filmów, które zadebiutują w 2016 roku. W liście znalazło się kilka tytułów filmów z tegoroczną datą produkcji, jednak w Polsce zadebiutują w nowym roku. Jeśli jednak zapomnieliśmy o jakieś ciekawej pozycji, koniecznie daj nam znać w komentarzu na co jeszcze warto wyczekiwać.
Strona 2 z 6
MIEJSCE 12: DZIEŃ NIEPODLEGŁOŚCI: ODRODZENIE
Reż. Roland Emmerich, premiera 24 czerwca 2016 r.
Sam jestem zaskoczony, że na to czekam. Bardzo dobry zwiastun, obietnica ciekawej, alternatywnej wersji rzeczywistości i dawno nie widziany na pierwszym planie Jeff Goldblum. Nawet Emmerich nie wydaje się już taki straszny na tle niektórych obecnych reżyserów kina akcji.
Widząc zwiastuny tego "widowiska", wypada żałować, że ufoludkom nie udało się rozpieprzyć Ziemian 20 lat temu.
MIEJSCE 11: X-MEN: APOCALYPSE
Reż. Bryan Singer, premiera 20 maja 2016 r.
Jakakolwiek ekranizacja dotycząca X-menów gwarantuje zawsze wciągającą grę charakterów oraz rozbudowane psychologiczne chwyty twórców, które porządnie zmuszają do myślenia. Jednak nie zapominajmy, że tam gdzie superbohaterowie, tam widowiskowe sceny akcji, miejmy nadzieje, że ich także nie zabraknie, a możemy być tego prawie pewni, skoro czarnym charakterem stanie się tytułowy Apocalypse chcący zniszczyć całą planetę.
Fanem X-Menów jestem od dziecka, gdy nałogowo się oglądało serial rysunkowy o przygodach mutantów. Seria filmów stoi niemalże nieprzerwanie na wysokim poziomie od samego początku. A odkąd do serii weszli najlepsi aktorzy młodszego pokolenia (McAvoy, Fassbender, Lawrence), to można śmiało stwierdzić, że to najlepiej zagrana seria ekranizacji komiksów, jaką dotąd nakręcono. A teraz do obsady dołączy wciąż niedoceniany, patrząc przez pryzmat jego umiejętności, Oscar Isaac.
MIEJSCE 10: AVE, CEZAR!
Reż. Joel & Ethan Coen, premiera 19 lutego 2016 r.
Zwiastun nie spodobał mi się jakoś szczególnie. Zwłaszcza, że aktorzy wyraźnie zostali obsadzeni po "warunkach", ale liczę, że groteskowy scenariusz braci Coen przykryje wszelkie wady.
Dla mnie przede wszystkim komiksowe adaptacje z Deadpoolem na czele. Z pewnością będę chciał zobaczyć nowy film Tarantino. Resztę obejrzę, bądź nie, w zależności od opinii i wolnego czasu.