Redaktor Naczelny FDB. Od czasu do czasu, lubię obejrzeć sobie jakiś film :)

Czy seriale na Netfliksie będą dubbingowane? 1

Już niebawem Netflix może zyskać kolejną porcję fanów w naszym kraju. A wszystko za sprawą dubbingu i ankiet, które będą przeprowadzane w naszym kraju.

Jak się okazuje Netflix będzie sondował czy jest sens, aby na platformie pojawiały się seriale z polskim dubbingiem. Co więcej już przeprowadzane są testy. Jeden z nich pojawił się na Twitterze, gdzie można posłuchać fragmentu serialu House of Cards (co ciekawe z powodu licencyjnych zawiłości na polskiej wersji Netfliksa nie jest ona dostępny).

Premiera nowego sezonu przygód Franka Underwooda już jutro. Na razie nie ma jednak wieści co z jego premierą na polskim Netfliksie. Nie wiadomo również czy jeśli pojawi się on w dniu jutrzejszym, to czy będzie miał od razu polskie napisy, lektora lub też własnie dubbing. Jest spora szansa na to, że niestety nie będzie on posiadał polskiej ścieżki dźwiękowej. Dzisiaj odbyła się premiera czwartego sezonu House of Cards. Niestety nie posiada ona ani dubbingu, ani lektora i napisów.. To nie pierwszy taki przypadek. Wystarczy przypomnieć chociażby ostatnią premierę Pełniejszej chaty, która w naszym kraju niestety również nie posiada jeszcze napisów.


Czynni użytkownicy Netfliksa otrzymali możliwość wypełnienia ankiety, w której muszą odpowiedzieć na kilka pytań. Niektóre z nich są aż nadto trywialne. W ankiecie pytają o wiek, płeć czy zawód. Budowanie i badanie rynku trwa, ale czy idzie to w dobrym kierunku? Jedynym pytaniem, które tak naprawdę mogłoby coś zmienić jest to o dubbing i zmianę podejścia użytkownika do platformy.

Miejmy nadzieję, że na sondowaniu i zadawaniu pytań w ankietach się nie skończy. Na ten moment ludzie płacący za abonament w Netfliksie z pewnością przeżyli małe rozczarowanie z powodu House of Cards.

Źrodło: Twitter

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 5

Redox

Jak dla mnie napisy to jedyna właściwa opcja, chociaż jak mam obejrzeć coś z lektorem to jakoś to strawię. Dubbingu za to nie.

Camizi

Lektor/napisy do wyboru jest wszystkim, czego w dystrybucji w naszym kraju potrzeba (jeśli chodzi o filmy/seriale nieskierowane głównie do dzieci). Kombinować nie ma co.

Miałem mimo wszystko nadzieje, że HoC pojawi się po polsku (najlepiej z lektorem bez zadnych dubbingów) ale widać muszę trochę poczekać z 4 sezonem :(

Zangusta

Lektora powinniśmy byli porzucić, podobnie jak Czesi, z upadkiem socjalizmu. Utrzymywanie tej prowizorki nie ma żadnego uzasadnienia artystycznego, co najwyżej finansowe, ale nie oszukujmy się – stacji TV na to stać, dystrybutorów na to stać, Netflixa na to stać. Lektor do wora, wór do jeziora.

Replo

I bardzo dobrze. Dubbing to jest to czego w tym kraju najbardziej brakuje. Mam nadzieję, że na zapowiedziach się nie skończy i Netflix zacznie dubbingować filmy i seriale aktorskie (nie tylko własnej produkcji). Nie ukrywam, że chciałbym zobaczyć "House of Cards" z polskim dubbingiem. Na kolejne medium z lektorem i napisami szkoda pieniędzy. Niech zaczną się czymś wyróżniać, a zlecanie własnego dubbingu jest najlepszą okazją.

Proszę czekać…