Vinyl skończy się na sezonie 1. 2
Po mało przychylnych recenzjach sezonu 1. serialu Vinyl, HBO zdecydowało się na anulowanie kolejnych odcinków produkcji, mimo iż stacja zapowiedziała je tuż po wypuszczeniu pilotażowego epizodu serii (tj. w lutym).
Dyrekcja HBO tak skomentowała swoją decyzję:
Po starannych rozważaniach, zdecydowaliśmy, że nie przystąpimy do prac na drugim sezonem Vinyla. Oczywiście to nie była łatwa decyzja. Mamy wielki szacunek dla twórców i aktorów, którzy włożyli swoje siły i pasję w ten projekt.
Już po sezonie 1. nie było wiadomo, czy głównym showrunnerem serialu pozostanie Scott Z. Burns. Zastąpić miał go Terence Winter. Podobno w pierwszych skryptach drugiego sezonu nazwisko Burnsa nie pojawiło się ani na jednej stronie.
Serial stworzony został przez Martina Scorsese (który wyreżyserował dwugodzinny odcinek pilotażowy) oraz Micka Jaggera. Jego fabuła skupiała się na przemyśle muzycznym na początku lat 70., pełnego seksu i narkotyków.
HBO uzbierało już odpowiednią kwotę przeznaczoną na produkcję kolejnych odcinków Vinyla – teraz może przeznaczyć ją na inny projekt.
"Już po sezonie 1. nie było wiadomo, czy w głównej roli znów ujrzymy Scotta Z. Burnsa. Zastąpić miał go Terence Winter. Aktor wcieliłby się w zupełnie inną, nową postać. Podobno w pierwszych skryptach drugiego sezonu bohater grany przez Burnsa nie pojawił się ani na moment." Cały ten paragraf wymaga gruntownego przeredagowania. Nie chodzi o aktorów, a showrunnerów.