Resident Evil po raz trzeci 0

Łatwe zwycięstwo odniosła trzecia już część adaptacji gry komputerowej Resident Evil, która zgromadziła 24 mln dolarów w 2400 kinach, co daje bardzo dobre 8,5 tys. $ na jedno kino. Otwarcie to jest wynikiem lepszym od poprzednich części: pierwsza miała 17,7 mln $, a druga (mimo, że była większa liczba kin – 3284) już 23 mln. Biorąc jeszcze pod uwagę, że jest to wrzesień (najsłabszy miesiąc dla kinowego Box Office), można uznać wynik Zagłady za bardzo dobry. 24 mln $ na starcie dały szósty rezultat w historii września. Resident Evil w 2002 roku zarobił łącznie w Stanach 40 mln dolarów (na świecie 102 mln), a Resident Evil: Apokalipsa w 2004 roku zarobił 51 mln $ (129 mln na świecie), dla trzeciej części końcowy wynik w USA przewiduje się w granicach 53 mln dolarów.

Akcja Resident Evil: Extinction, dzieje się kilka lat w przyszłości, dużo po tym jak Korporacja Umbrella straciła panowanie nad wirusem T, który przemienia ludzi w zombie. Alice (Milla Jovovich) , Claire Redfield (Ali Larter) oraz nieliczni, którym udało się przetrwać, podróżują po resztkach świata, w opancerzonym konwoju. Udają się na Alaske, przez pustynie Newada by zaprzestać temu co się stało. Na ich drodze staną spragnione krwi zombie oraz intrygujący Dr. Issaac (Iain Glen) , odpowiadający za postać Nemesisa. Reżyserem tej części jest Russell Mulcahy, a scenarzystą Paul W.S. Anderson (autor fabuły poprzednich części i reżyser jedynki).

Good Luck Chuck to komedia romantyczna, w rolach głównych: Jessica Alba i Dane Cook. Film ten w pierwszy weekend zebrał dobre 14 mln dolarów, co dało drugą pozycję tego weekendu. Wynik ten jest lepszy niż zeszłoroczne otwarcie Pracownika miesiąca (11,4 mln $), gdzie grał Dane Cook wraz z Jessicą Simpson. Jesli chodzi o filmy z Jessicą Albą, to jest to wynik bardzo, gdyż nie licząc hitów, to Honey (12,9 mln $) i Błękitna głębia (7,1 mln $) miały wyniki gorsze. Wśród komedii podejmujących podobną tematykę start Good Luck Chuck wypada średnio, ma wynik lepszy niż 40 dni i 40 nocy (12,23 mln $), ale znacznie gorszy od tegorocznej Wpadki (30,7 mln $) i Polowania na druhny (33,9 mln $) z 2005 roku.

Na piątym miejscu znalazł się thriller w reżyserii Davida Cronenberga – Eastern Promises. Tydzień temu film ten miał już premierę, lecz limitowaną, był wyświetlany w 15 kinach i zarobił świetne 36,472 tys dolarów na kino. W ten weekend film trafił już do szerokiej dystrybucji, jest wyświetlany w w sumie niedużej liczbie kin – 1404. Na starcie Eastern Promises zarobił 5,75 mln dolarów, a po 10 dniach ma na koncie 6,55 mln. Wynik ten jest gorszy od poprzedniego filmu reżysera – Historia przemocy, która zarobiła na starcie 8,1 mln dolarów. Jak widać filmy Cronenberga nie zarabiają wielkich pieniędzy, ale są bardzo cenione przez krytyków i tak w portalu Rotten Tomatoes Eastern Promises otrzymał 89% pozytywnych opinii i średnią ocenę 7.7/10 (podobnie zostały ocenione jego dwa poprzednie filmy – Historia przemocy i Pająk – również zarobił niedużo, 5 mln $ przy budżecie 10 mln). W rolach głównych wystąpili: Naomi Watts (na zdjęciu niżej), Viggo Mortensen i Vincent Cassel.

Warto wspomnieć, iż w ten weekend zadebiutowały Transformersy Michaela Bayaw kinach IMAX (3-D). Dzięki temu film zarobił w ten weekend bardzo dobre 1,4 mln dolarów (16 miejsce), a od premiery minęły już prawie trzy miesiące. Niedługo film przekroczy 700 mln $ zarobku na całym świecie, w tej chwili ma 694,4 mln. 21 września Transformersy zadebiutowały w wersji 3-D również w Kanadzie, Nowej Zelandii, Korei Południowej, i Wielkiej Brytanii, zaś wcześniej 12 września w Australii i Tajwanie. 16 października w USA, 2-dyskowa edycja specjalna zadebiutuje na nośnikach DVD i HD DVD, spodziewać się może nie rekordowych, ale bardzo wysokich wyników sprzedaży.

Poniższa tabela przedstawia notowanie Box Office USA (21 – 23 września).