Nolan kolejnym reżyserem krytykującym Netfliksa 1
Christopher Nolan nie jest fanem Netfliksa. Reżyser wchodzącej dzisiaj do polskich kin Dunkierki, stwierdził, że działania amerykańskiego giganta są "bezsensowne".
Twórca wielu kasowych hitów, takich jak Incepcja czy trylogia o Mrocznym Rycerzu jest znany ze swojego staroświeckiego podejścia do kina. Nie lubi scen po napisach, nie używa technologii 3D, a teraz krytykuje także Netfliksa. Dlaczego?
Netflix ma dziwną niechęć do wspierania kinematografii. Mają bezmyślną politykę jednoczesnego wypuszczania i streamowania wszystkiego, co oczywiście działa ze szkodą dla kina.
To nie pierwszy raz, kiedy Netflix z tego powodu jest pod ostrzałem. Wystarczy przypomnieć sobie sytuację z tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes, gdzie prezentowane były filmy amerykańskiej platformy. Wśród nich była produkcja Okja. W momencie, gdy na ekranie pojawiło się logo Netfliksa, na sali rozległy się krzyki i gwizdy widzów. Miał to być protest z powodu polityki prowadzonej przez Amerykanów, którzy nie wypuszczają swoich filmów do dystrybucji kinowej.
Oczywiście Netflix nie za bardzo chce się zgodzić na takie rozwiązanie, ponieważ wiązałoby się to z prawdopodobnie opóźnioną premierą na platformie. A co za tym idzie, także ze stratą pieniędzy. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Źrodło: The Verge
od jakiegoś czasu korzystam z Netflixa i strasznie ubolewam nad ofertą jaką mają w Polsce. Rozumiem,że są licencje itp. , ale jak się porówna zawartość katalogu amerykańskiego i naszego to nasz jest śmiesznie mały…. mimo to uważam, że warto (z 3 znajomymi cena jest znośna)