Gra 'Saints Row' doczeka się ekranizacji 0
Szykuje się nie lada gratka dla wszystkich fanów gier wideo i ich adaptacji filmowych. Hollywood bierze na celownik jedną z najbardziej odjechanych serii w historii – "Saints Row"!
![](/assets/empty-2c4aa66e5ad9026a469eaf3dca27abb3e7c7f3f7baeb7fa68b6d64e8223d9edc.gif)
F. Gary Gray znany wszystkim fanom kina z nakręcenia filmu Szybcy i wściekli 8 oraz Straight Outta Compton stanie za kamerą widowiska opartego o serię gier wideo – "Saints Row". Jak donosi portal Deadline, cały projekt jest jeszcze we wczesnej fazie, jednak oprócz reżysera podano także nazwisko człowieka, który zajmie się napisaniem scenariusza. Zdecydowano, że to zadanie zostanie powierzone Gregowi Russo.
W ostatnim czasie Greg Russo dostał sporo ciekawych projektów. Warner Bros. Pictures zatrudnił właśnie go do napisania scenariusza filmu na podstawie gry "Mortal Kombat". On także zajmie się skryptem do rebootu "Residenta Evil". Jak widać Russo staje się powoli specem od adaptacji gier wideo. Miejmy nadzieję, że każdy z tych tytułów będzie, co najmniej niezły. Poprzeczka postawiona nie jest jednak zbyt wysoko, jeśli weźmiemy pod uwagę jakość wcześniejszych filmów na podstawie gier.
Akcja pierwszej odsłony rozgrywa się w mieście Stilwater, gdzie o wpływy rywalizują członkowie czterech gangów. Jednym z nich jest Third Street Saints, do którego dołącza główny bohater. W trakcie rozgrywki gracz musi wykonywać wiele ciekawych rzeczy, takich jak udział w nielegalnych wyścigach czy strzelaniny, w których musi odbić zakładników.
Źrodło: Deadline
To się nie uda. Saints Row jest zbyt niepokorną marką dla Hollywood. Mam naprawdę złe przeczucia…