James Gunn i Sebastian Stan bronią MCU po krytyce reżysera ''Ojca chrzestnego'' 3
Kiedy takie tuzy i legendy światowej kinematografii, jak Francis Ford Coppola i Martin Scorsese postanawiają skrytykować jedną z największych kinowych franczyz wszech czasów, wówczas powinniśmy szykować się na wielką medialną burzę. I tak też właśnie się dzieje.
Martin Scorsese i Francis Ford Coppola w mocnych słowach skrytykowali filmy należące do Kinowego Uniwersum Marvela. Ten pierwszy stwierdził, że owe widowiska nie są kinem, a ten drugi poparł kolegę po fachu i dorzucił do tego wszystkiego, że są okropne. Oczywiście w sieci pojawiły się odpowiedzi ludzi związanych z MCU.
Wielu naszych dziadków myślało, że wszystkie filmy gangsterskie są takie same i nazywano je "nędznymi". Niektórzy nasi pradziadkowie mieli podobne zdanie o westernach i wierzyli, że filmy Johna Forda, Sama Peckinpaha i Sergio Leone są dokładnie takie same. Pamiętam wspaniałego wuja, któremu opowiadałem o "Gwiezdnych wojnach". Odpowiedział: "Widziałem to, kiedy nazywano je "2001", i chłopcze, to było nudne!". Dzisiaj superbohaterowie są gangsterami, kowbojami i innymi bohaterami. Niektóre filmy superbohaterskie są fatalne, inne są piękne. Podobnie, jak westerny i kino gangsterskie (i jeszcze inne przed nimi, to tylko FILMY). Nie wszyscy będą w stanie je docenić, nawet niektórzy geniusze. I to jest w porządku.
James Gunn to nie jedyny członek rodziny Marvela, który postanowił odpowiedzieć Coppoli na jego słowa. Zrobił to również odtwórca roli Zimowego Żołnierza w MCU – Sebastian Stan, który spotkał się z fanami podczas panelu Fandemic Tour Houston 2019
On jest jednym z moich bohaterów i słuchałem go w międzyczasie spędzając czas tutaj z wami. Ludzie do mnie podchodzili i mówili: "Dziękuję bardzo za tę postać", "Ten film pomógł mi bardzo mocno", "Ten film mnie zainspirował, teraz czuję się lepiej, mniej samotny". Dlatego, jak można mówić, że te filmy nie pomagają ludziom?
Każdy z nas jest inny i każdy z nas potrzebuje czegoś innego. Pomimo tego, że Scorsese i Coppola to geniusze kina i twórcy niezapomnianych produkcji, to trzeba przyznać, że słowa Stana idealnie trafiają w sedno. A Wy jak myślicie?
Źrodło: We Got This Covered
Czy James Gun to ten ziomek co śmieszkował o gwałtach dzieci?