Atak na katolicyzm wg Dana Browna? 0
Czy zakończenie filmu „Kod Leonarda da Vinci” obraża uczucia katolików? Opus Dei twierdzi, że tak. Podkreśla, że film może wywołać zamieszki podobne do wywołanych po publiakcji karykatury Mahometa. Ekranizacja powieści Dana Browna jest jedną z najbardziej oczekiwanych premier kinowych w tym roku. Od samego początku wzbudza dużo emocji! Premiera zapowiadana jest na 19 maja.
Kongregacja religijna Opus Dei została założona 2 października 1928 roku w Madrycie przez świętego Josemaríę Escrivá de Balaguera – czytamy na stronie opusdei.pl. Obecnie do Prałatury należy około 80 000 osób z pięciu kontynentów. Siedziba Prałatury — wraz z kościołem prałackim — znajduje się w Rzymie. Dan Brown w książce przedstawia Opus Dei jak strażnika tajemnicy, który zrobi wszystko żeby ukryć prawdę.
Da Vinci Code, The
Środowiska katolickie bardzo mocno protestują wyszydzając Browna. Na jednej z katolickich stron możemy przeczytać o książce:
Czego tu nie ma! Jezus żonaty z Marią Magdaleną, która wyemigrowała do Francji, by dać początek dynastii Merowingów! Pięć milionów czarownic spalonych przez katolickich fanatyków! Templariusze aresztowani na rozkaz papieża, w operacji godnej CIA! Skrytobójcy i sadomasochiści z Opus Dei! Słowem – rewelacje znane z brukowej prasy, albo z pseudohistorycznej makulatury, w rodzaju Święty Graal, Święta Krew, niemiłosiernie wyszydzanej przez prawdziwych historyków – źródło http://www.wandea.org.pl/kod-vinci.htm
Na całym świecie sprzedano ponad 30 milionów tej książki. Opus Dei (po polsku Dzieło Boże) 15 lutego wydało oświadczenie. Żąda od wytwórni Sony Pictures zmian w filmie. Opus Dei odwołuje się do zamieszek i protestów, jakie wybuchły po opublikowaniu na łamach duńskiej prasy karykatur Mahometa – kiedy wszyscy zobaczyliśmy bolesne skutki nietolerancji.
Nie wystarczy, że obrażanej stronie da się szansę do obrony, i nadal kontynuuje atak – czytamy w oświadczeniu. Należy zrobić wszystko, aby uniknąć obrazy, póki jest to jeszcze możliwe.
Film reżyseruje Amerykanin Ron Howard a w rolach głównych zobaczymy: Toma Hanks’a oraz Audrey Tautou. Film na polskie ekrany wejdzie 19 maja.
tym co tak myślą proponuje obejrzenie kilku odcinków south parku. One jakoś nie wywołały żadnych skandali, a naprawde poprostu zbijają sie tam z wiary katolicickiej, instytucji jaką jest kościół, jest tez odcinek prawie cały poświęcony watykanowi i byłemu papierzowi. Trzeba umieć się śmiać z wszystkiego, a zeby sie za to "obrażać" to trzeba być juz raczej fanatykiem, a to nigdy nie jest dobre…