O współczesną interpretację teatralnego szlagieru dwudziestolecia międzywojennego pokusiła się reżyser
Magdalena Łazarkiewicz – w jej inscenizacji z 1987 wystąpiły m.in.
Krystyna Janda,
Irena Laskowska,
Krystyna Sienkiewicz,
Maria Chwalibóg,
Hanna Stankówna. Sztuka
Nałkowskiej, porównywana często z dramatami
Ibsena, dawała aktorkom szansę stworzenia interesujących, pogłębionych psychologicznie postaci. Właściwie główną „bohaterką” dramatu jest przeszłość – minione chwile szczęścia, które odeszły wraz z kochanymi mężczyznami. Owdowiałe, samotne, nikomu niepotrzebne kobiety spotykają się w domu babki, Celiny Bełskiej. To ich ostatnia przystań. Żyją wspomnieniami.