We własnym domu zastrzelono kobietę. Wraz z mężem prowadziła klub w centrum miasta. Pierwsze podejrzenie pada na dilerów wymuszających haracze. Zatrzymani nie przyznają się do winy.
We własnym domu zastrzelono kobietę. Wraz z mężem prowadziła klub w centrum miasta. Pierwsze podejrzenie pada na dilerów wymuszających haracze. Zatrzymani nie przyznają się do winy.