Od uderzenia w głowię umiera we własnym mieszkaniu starsza kobieta - Paulina Bryłka. Jedna z sąsiadek opowiada, że do zamordowanej od pewnego czasu przychodził kilkunastoletni chłopak. Wyrostek był młodocianym bandytą i nie wiadomo, w jakim celu systematycznie odwiedzał starszą kobietę. Śledczy kontaktują się z synem zamordowanej. To alkoholik z długami i wyrokiem na koncie, który od początku nie budzi zaufania kryminalnych. Tak samo jak partnerka mężczyzny. Kobieta zdaje się być zainteresowana wyłącznie ewentualnym spadkiem po zamordowanej staruszce.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…