Film pokazuje historię Lisy Jorgenson (Reese Witherspoon) byłej atletki, która ma 27 lat i poczucie, że jej najlepsze czasy już minęły. Właśnie w tym momencie, bohaterka znajduje się w środku trójkąta miłosnego, gdy mężczyzna z korporacji zaczyna konkurować z obecnym adoratorem Lisy, koszykarzem.
Film pokazuje historię Lisy Jorgenson (Reese Witherspoon) byłej atletki, która ma 27 lat i poczucie, że jej najlepsze czasy już minęły. Właśnie w tym momencie, bohaterka znajduje się w środku trójkąta miłosnego, gdy mężczyzna z korporacji zaczyna konkurować z obecnym adoratorem Lisy, koszykarzem. nathalie
„Skąd wiesz?” mydli widzom oczy doskonałą obsadą, ale reżyser James L. Brooks przekonał się, że takie śliskie zabawy nie kończą się najlepiej. przeczytaj recenzję
Brooksowi należy się ogromne uznanie za dokonany „wypiek”, który nie dość, że wystawny wizualnie, to uzależnia smakiem wytrawnej goryczy. Smakiem, który doceni podniebienie wyrafinowanego widza. przeczytaj recenzję
Błogosławieni żyjący w niewiedzy przeczytaj recenzję
Możliwe spoilery O produkcji — Odtwórczyni głównej roli kobiecej w filmie Skąd wiesz?, Reese Witherspoon tak mówi o swoim najnowszym projekcie: "Jeśli mielibyśmy streścić pokrótce o czym jest ta komedia, to zamyka się ona w krótkim pytaniu – skąd wiesz, że jesteś naprawdę zakochany?" Reżyser i autor scenariusza zwraca uwagę na inną kwestię przedstawioną w filmie: "Czasem zdarza się nam w życiu... zobacz więcej
4/10 – Ciekawostka: Reżyser filmu nakręcił kiedyś tak dobre filmy jak "Czułe słówka" czy "Lepiej być nie może".
"Skąd wiesz?" jednak blado wypada na tle jego filmografii, niczym specjalnym nie odróżnia się od dziesiątek podobnych komedyjek, sztampowych, zapełnionych gwiazdami, które jednak chyba tylko finalizują tym samym czeki i obarczona potężnym budżetem.
Bohaterom filmu na siłę nadano problemy, jednak ich skala i dramatyzm śmieszą swoim nieprawdopodobieństwem i pustymi frazesami. Aktorzy niczego szczególnego nie pokazali, może z wyjątkiem postaci drugoplanowej granej przez Kathryn Hahn.
I aż dziwne, że aktorzy pokroju Nicholsona, Zimmer czy operator Kamiński zaangażowali się w tą szmirowatą produkcję.
4/10 – Potwornie nudny, przewidywalny i statyczny film, właściwie można odnieść wrażenie, że nic się nie straci przewijając go na podglądzie. Autopilot jest najlepszym określeniem na grę Whiterspoon, Rudda, Wilsona i Nicholsona, co szczególnie boli w przypadku tego ostatniego.
Jedynie Kathryn Hahn swoją nad ekspresyjną grą stara się wnieść nieco ożywienia, próby podjął również Janusz Kamiński. Ostrymi zbliżeniami starał się uwydatnić emocje Reese Whiterspoon, chyba nasz operator wiedział jak bardzo letni film szykuje Brooks. Za to Hans Zimmer skorzystał z rad kolegów dotyczących autopilota.
Pierwszy na świecie teatr telewizji za 120 mln$.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
żeby nie Nicholson to bym nie oglądał