Bogo i Rychu, stojąc na progu dorosłego życia, nadal nie potrafią poradzić sobie z jednym, bardzo istotnym dla młodych mężczyzn problemem: kobietami. Bogo to twardziel, który jest przekonany o swojej skuteczności w podrywaniu dziewczyn i brnąc do celu, nie zwraca uwagi na stosowane środki. To on jest motorem wszelkich akcji. Rysiek to marzyciel, który nie bardzo umie odnaleźć się w brutalnych okolicznościach dorosłego życia. Zagubiona ofiara losu. Nigdy jeszcze nie miał dziewczyny. Przyjaciel postanawia mu pomóc.
"Jak to się robi z dziewczynami" – jak dla mnie kompletna klapa, trąci amatorszczyzną (mimo gwiazdorskiej obsady w paru epizodach), przynajmniej takiego wrażenia nie mogłem się pozbyć przez cały film.
Prawdziwie gorzki momentami. W większości jednak po prostu prymitywny i przesadzony. Oprócz sceny finałowej nic zabawnego tu nie ma. 3+/10