Pięcioro nieznanych sobie osób wsiada do windy numer 6. W trakcie wjazdu na wyższe piętra, urządzenie niespodziewanie zatrzymuje się i mimo prób ponownego uruchomienia nie reaguje. Kłopoty pasażerów dopiero się jednak zaczęły, gdyż niespodziewanie gaśnie światło, a w ciemnościach coś ich atakuje i kolejno zabija. Co gorsza, jedno z nich nie jest człowiekiem i przybyło, by zabrać ich dusze do piekła. Asmodeusz
Podchodziłem do seansu z pewnymi obawami, bo co też takiego może się dziać w tej windzie, żeby się szybko nie znudzić. Jednakże może się dziać, i to sporo. Oczywiście akcja dzieje się również poza windą. Nadspodziewanie przyjemnie się oglądało, stąd nawet 6/10.
Pozostałe
horror bardzo dobry klimat a ludzie tak nisko oceniają nie kumam tego