Jerry Kingio przybywa do miasteczka Templeton w poszukiwaniu zabójcy swojego brata Regana. Nie wie jak wygląda morderca, ale wie, że ma na imię Jack Collin (choć może to być fałszywa tożsamość), robi jakąś sztuczkę ze swoim zegarkiem i dobrze strzela z pistoletów ukrytych w kaburach na plecach. W Templeton odkrywa istnienie gangu przestępców na czele którego stoi dwóch przywódców. Jeden z nich to prawdopodobnie ten którego szuka.