Dwie przyjaciółki – Ewa (Dominika Kluźniak) i Maja (Maja Hirsch) – poznają w ekskluzywnym spa piękną masażystkę Kornelię (Magdalena Boczarska), która wciąga je w wir szalonych przygód. W trakcie tych przeżyć dziewczyny połączy głęboka przyjaźń, której fundamentem jest prosta prawda życiowa: natrętny facet bywa gorszy od… zobacz więcej
Dwie przyjaciółki – Ewa (Dominika Kluźniak) i Maja (Maja Hirsch) – poznają w ekskluzywnym spa piękną masażystkę Kornelię (Magdalena Boczarska), która wciąga je w wir szalonych przygód. W trakcie tych przeżyć dziewczyny połączy głęboka przyjaźń, której fundamentem jest prosta prawda życiowa: natrętny facet bywa gorszy od cellulitu i jeszcze trudniej się go pozbyć. opis dystrybutora
„Jak pozbyć się cellulitu” nie jest filmem, który powinniśmy omijać szerokim łukiem. Ja ze swojej strony polecam, chociażby dla odpoczynku od codzienności. przeczytaj recenzję
Odchudzanie nie dla każdego przeczytaj recenzję
Możliwe spoilery MAJA MINORSKA (Maja Hirsch) — Poznajesz kogoś, jest cudownie, dzikość serc, ostrygi, szampan z pantofelka… I się w końcu zakochujesz, bo przecież nie jesteś z kamienia! Dopiero potem wychodzi, że kolo jest bardziej żonaty, niż ci się wydaje! I wszystko, co ci może dać, to jeden orgazm na tydzień i zakupy w Tesco! I to nocą, bo w dzień to wiesz - z rodziną… Pogodynka z popularnej stacji... zobacz więcej
@Sweet_Foxy A to bardzo ciekawe, bo nie oglądałem i znając większość opinii, nie tylko stąd, jakoś się nie przymierzał. Myślałem, że to kolejne Ciacho. No ale teraz zostałem zachęcony. A tak swoją drogą, to "Francuski numer" od razu mi się spodobał :-)
@Sweet_Foxy To jest trochę podobnie jak z komedią "Co mi zrobisz kotku" z Borusińskim, Fryczem i Kotem, która dla mnie jest rewelacyjna, a wielu na niej psy wiesza. :)
Uwaga! gniot niesamowity! – Dawno takie gó… nie widziałem. po co sa takie produkcje? po co je robia? nie wierze, ze komus to sie podoba. saramanowicz nakrecil jedna fajna komedie, a te kolejne to odrywanie kuponow od slawy, a ta to kompletne dno i piecdziesiat metrow jmulu. za te pieniadze moznaby posadzic kwiatki w centrum miasta albo rozdac domom dziecka. kolejna zalosna produkcja rodem z tvn. na dodatyek znowu te same twarze. mecwaldowski to kompletna tragedia, tudziez klużniak. nasi aktorzy to czwarta liga.
ok, szkoda czasu na ten badziew. nie polecam.
2/10
Przyznam ze przeczytalem twoja opinie zanim obejrzalem film, nie wiem czy dzis jestem laskawy, czy chcialem obejrzec cos w rodzimym jezyku, czy moze w koncu to jednak ten brodzik intelektualny o ktorym mowilismy przy okazji Sali Samobojcow….
Tak wiec: film jest slaby, marny, aktorstwo nie przekonuje, watek tez troche bez sensu, niektore rzeczy od czapy….
Niemniej w calosci ten film jest tak glupi ze az odrobine smieszny. Pare razy sie zasmialem.
Jesli ktos bedzie w nastroju: nie wiem co chce obejrzec, nie mam zadnych wynagan oraz najwieksza glupota nie jest mnie wnerwic a raczej bedzie mnie bawic – to mozna ten film obejrzec.
Mozna go rowniez nie ogladac, bo nic nie wnosi, jest po prostu slaby z paroma momentami (subiektywa ocena) do smiechu.
Mysle ze polska kinematografia powinna jednak inwestowac w filmy o zdecydowanie wyzszym poziomie (nawet jesli to komedie).
Zgodze sie z Toba ze za te pieniadze mozna by duzo wiecej bardziej pozytecznych rzeczy zrobic a nawet jesli nie to, to z pewnoscia jakis dobry film.
moja ocena
4/10
Klapa, zero nowatorstwa i polotu! – Pytanie do pana Saramonowicza, nie mógł pan nakręcić czegoś ambitniejszego! Byle człowiek z 'pod sklepu' ma ciekawą historię którą można najpierw przelać na papier a potem zekranizować… Niestety dno, i dowód na upadek Polskiego kina, które może podnieść jedynie "Bitwa Warszawska 1920". Pozdrawiam
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Jeden z tych filmów, które przy pierwszym oglądaniu wkurzają, a dopiero za drugim razem bawią. Podobnie miałam z „Francuskim numerem”. :-)))