Serial opowiadający o losach rodziny Brzozowskich i jej przyjaciół, rodziny, której członkowie mieszkają przy tytułowej ul. Wspólnej. Są powiązani nie tylko więzami rodzinnymi, ale również historią. Jako dzieci mieszkali w jednym sierocińcu.
Odcinki 3786 dodaj odcinek
Kinga wybiera się na ostatnią rozprawę w sprawie przywrócenia praw rodzicielskich Latałce. Wojciech prosi ją, żeby została w domu – woli sam iść do sądu. Rafał wypytuje Kingę, jak będą wyglądały ich relację, jeśli on zamieszka z tatą. Brzozowska zapewnia, że będą w stałym kontakcie i Rafał, nawet codziennie, będzie mógł ich odwiedzać. Szczęśliwy Latałko informuje Brzozowskich, że odzyskał prawa do syna. Oni są tym bardzo poruszeni i gratulują Wojciechowi zwycięstwa. Kinga zapewnia Rafała, że bez względu na sytuację ona i Michał zawsze będą go kochać… Marta mówi Pawłowi, że rezygnuje z pracy w radio. On domyśla się, że ma to związek z nieudanym wywiadem z jego kolegami. Chce pogadać z kumplami i nakłonić ich, żeby poważnie potraktowali jej reportaż. Dziewczyna prosi, żeby tego nie robił – kłamie, że w rozgłośni nie są już zainteresowani tym tematem. Paweł przypomina jej, że kiedyś sama go przekonywała, aby się nie poddawał i walczył o swoje. Radzi jej zrobić to samo. Kamil też uważa, że siostra nie powinna rezygnować. Marta idzie za ich radą i postanawia kontynuować pracę. Mówi Patrykowi, że chciałaby, żeby ktoś po wysłuchaniu jej audycji pomógł Pawłowi rozwijać jego talent. Patryk uważa ją za idealistkę…
Wojciech przychodzi do Brzozowskich po syna i jego rzeczy. Widząc, jak trudno Kindze rozstać się z Rafałem proponuje, aby chłopczyk jeszcze u nich przenocował. Michałowi nie podoba się ten pomysł – uważa, że miejsce Rafała jest przy ojcu. Później przeprasza żonę za swoje zachowanie. Wyjaśnia, że nie miał wystarczająco dużo siły, aby przedłużać rozstanie z Rafałem. Kinga doskonale go rozumie i nie ma do niego o to pretensji. Razem z mężem dochodzą do wniosku, że dzięki nim Rafałek jest szczęśliwy, a cała ta sytuacja bardzo ich do siebie zbliżyła… Małgosia przypomina Piotrowi o proszonej kolacji u niej w domu. Mierzejewski podejrzewa, że jej tata nie będzie zachwycony jego wizytą. Zastanawia się też, czy aby na pewno dobrze robią decydując się na wspólne zamieszkanie wbrew woli jej rodziców. Małgosia uspokaja go, że zrobi wszystko, żeby ojciec w końcu to zaakceptował. Podczas kolacji Zimiński nie może powstrzymać się od złośliwych uwag w stosunku do Piotra. Danucie udaje się załagodzić sytuację. Gosia upiera się przy swojej decyzji związanej z wyprowadzką. Przyznaje jednak, że wolałaby, aby rodzice zrozumieli i zaakceptowali jej decyzję… Kamil dostaje od koleżanki Zuzy aktualny adres państwa Leszczyńskich. Kiedy pojawia się pod ich domem sąsiad informuje go, że Leszczyńscy wyjechali do Szwecji.
Grzegorz przeprasza rodziców Żanety i zapewnia, że nie miał zamiaru nikogo urazić. Ma nadzieję, że zaakceptują jego plany związane ze ślubem i wyjazdem. Ziębowa jest oburzona planami syna. Zarzuca mu, że nie liczy się ze zdaniem rodziców. Jej wywód przerywa pani Helena, która mówi, że nie ma nic przeciwko wyjazdowi córki. Zależy jej tylko, na uroczystym ślubie kościelnym i hucznym weselu. Maria jest zaskoczona słowami pani Kopeć. Zaczyna jej dowodzić, że najgorszy jest wyjazd ich dzieci. Od słowa do słowa dochodzi między nimi do zaciekłej dyskusji. W końcu Grzegorz nie wytrzymuje i stanowczo przerywa ich rozmowę. Prosi obie panie, aby wzięły pod uwagę, że on i Żaneta zdecydowali się już na wyjazd do Irlandii. Przed wyjazdem wezmą skromny ślub cywilny, a po powrocie do Polski ślub kościelny. Obiecuje Marii, że nie pójdzie w ślady Bogdana, który lata temu wyjechał z kraju i nigdy nie wrócił… Zuza dzwoni do Kamila. Prosi, aby przestał ją nachodzić, bo ona i tak się z nim nie spotka. Młody Hoffer domyśla się, że dziewczyna ma problem z bliznami po operacji. Bierze od siostry jednego szczeniaka i mimo prośby Zuzy znowu pojawia się pod jej domem. Próbuje ją przekonać, aby choć na chwilę otworzyła drzwi i wzięła szczeniaka, którego zarezerwował dla niej, kiedy jeszcze leżała po operacji w szpitalu. Ona jednak upiera się, że nie może przyjąć psa i prosi Kamila, żeby sobie poszedł...
Zuza wpuszcza Kamila do swojego domu. Ukrywa jednak przed nim swoją twarz. Przyznaje się, że od zdjęcia opatrunków z twarzy w ogóle nie wychodzi z domu. Po krótkiej rozmowie prosi Kamila, żeby sobie już poszedł. On upiera się, że zostanie. Tłumaczy, że dla niego nie ma znaczenia jak ona wygląda – najbardziej mu zależy na tym, aby być blisko niej… Żaneta dziękuje mamie, że przestała się kłócić z Marią. Pani Helena tłumaczy, że pogodziła się z tym, że ślub kościelny i wesele odbędą się za jakiś czas. Ziębowa razem z panią Kopeć umawiają się, że w razie potrzeby pojadą do Irlandii i przemówią dzieciom do rozumu. Kiedy Staszek mówi, że też chciałby wyjechać zagranicę Żaneta przypomina bratu, że na wsi ma wystarczająco dużo pracy. Maria po powrocie ze wsi popada w przygnębienie. Zaczyna lamentować, że wszystkie dzieci od niej uciekają… Adam dowiaduje się, że jego świeżo wybudowany dom w każdej chwili może się zawalić. Michał i Roman są zgodni co do tego, że w tej sytuacji Roztockiemu najbardziej opłaca się sprzedać działkę wraz z budową. Adam jest tym faktem załamany. Weronika pociesza go, że najważniejsze jest to, że są razem i wkrótce wezmą ślub…
Marek po rozmowie z młodszą córką, później z Hofferem, postanawia zaakceptować decyzję Małgosi. Zamierza jej o tym powiedzieć, jak tylko córka wróci do domu. Gosia ma dla rodziców niespodziankę – mówi im, że mieli rację upierając się, aby się nie wyprowadzała… Filip daje Marcie prezent w postaci dyktafonu. Doradza jej również, jak umawiać się na wywiady – uważa, że powinna być bardziej stanowcza i uparta. Dziewczyna idzie za jego radą i mimo trudności udaje jej się chwilę porozmawiać z ojcem Pawła. Kiedy mężczyzna orientuje się, że rozmowa jest nagrywana, rozgniewany wyrzuca Martę ze swojego domu. Paweł tłumaczy jej, że ojciec nie lubi dziennikarzy, bo kiedyś miał przez nich duże kłopoty. Marta daje się przekonać, że reportaż można zrobić bez tej rozmowy… Roman ciekaw jest, jak żona radzi sobie w salonie. Ewa nie mówi mu o swoich kłopotach. Andrzej Brzozowski rozmawia z nią na temat zaległych opłat za czynsz. Ewa obiecuje w ciągu kilku dni uregulować swój dług. Zdesperowana prosi Olszewską, aby jej poradziła, co ma robić w tej sytuacji. Zaznacza jednak, że nie chce zaciągać żadnych pożyczek. Agnieszka zastanawia się, jak może jej pomóc. Roman przez przypadek dowiaduje się o kłopotach żony…
Roman prosi żonę, aby pozwoliła sobie pomóc w sprawie kłopotów z salonem. Ona upiera się, że nie może przyjąć od niego pomocy. Roman szuka wsparcia u Andrzeja. Proponuje, że spłacić długi żony. Brzozowski nie przyjmuje od niego pieniędzy, bo uważa, że Ewa powinna o tym wiedzieć. Jego zdaniem najlepiej byłoby zlikwidować niedochodowy interes. Agnieszka tłumaczy Hofferowi, że likwidacja salonu byłaby dla Ewy wielką porażką i żeby nie proponował żonie takiego rozwiązania. Wierzy, że można coś zrobić, aby salon zaczął na siebie zarabiać… Marek podejrzewa, że Małgosia nie wyprowadza się z domu dlatego, że Mierzejewski ją skrzywdził. Córka zapewnia ojca, że Piotr jest dla niej bardzo dobry, a nie przeprowadza się do niego, bo obydwoje uważają, że mogą z tym jeszcze zaczekać. Zimiński przeprasza Gosię i obiecuje, że postara się nie wtrącać się do jej życia. … Danuta dowiaduje się, że uczniowie zaczęli idealizować postać „Czarnego”. Razem ze swoją koleżanką z pracy zastanawiają się, co zrobić, aby młodzież poznała i uwierzyła w prawdę o zmarłym dilerze narkotyków. Zimińska uważa, że szczera rozmowa z uczniami załatwi sprawę. Prosi Justynę, aby opowiedziała swoim koleżankom i kolegom, kim naprawdę był jej chłopak. Dziewczyna jednak odmawia – nie czuje się na siłach opowiadać o takich rzeczach. Danuta nie nalega, ale uważa, że takie publiczne wyznanie dobrze zrobiłoby również Justynie…
Kamil nie może zrozumieć, dlaczego Zuza tak dramatyzuje w sprawie blizn, które ma po operacji. Marta uświadamia mu, że dla każdej dziewczyny wygląd jest bardzo istotną sprawą- dla Zuzy również. Jest przekonana, że bratu uda się przekonać przyjaciółkę do operacji plastycznej. Młody Hoffer odwiedza Zuzę i pokazuje zdjęcia pacjentów, którzy mieli o wiele większe problemy niż ona i po operacji plastycznej ich wygląd był bez zarzutu. Dziewczyna mówi mu, że ojciec załatwił jej zabieg w dobrej klinice. Wątpi jednak czy tam pojedzie. Kamil próbuje ją przekonać, aby nie rezygnowała z takiej szansy... Wojciech prosi Włodka, aby zwolnił go wcześniej z pracy, bo musi zająć się synem. Włodek nie bardzo może go zastąpić. W tej sytuacji Latałko zastanawia się, co zrobi z Rafałkiem. Przychodzi do Kingi i prosi ją o pomoc. Brzozowska zapewnia, że dla niej to żaden problem i z chęcią zajmie się Rafałem. Wojciech ma do siebie pretensje, że nie potrafi dobrze zorganizować swojego życia i nie umie być idealnym tatą... Monika i Renata martwią się o mamę, która cały czas płacze po kątach i rozpacza, że wszystkie dzieci od niej uciekają. Grzegorz ze smutkiem przyznaje, że Maria ma prawo tak sądzić skoro ich brat Bogdan lata temu wyjechał do Stanów i słuch po nim zaginął. Teraz on z Żanetą i małą Marysią wyjeżdżają do Irlandii. Dzieci Ziębów postanawiają zrobić mamie niespodziankę. Wręczają jej ich wspólne zdjęcie i dziękują za wszystko, co dla nich zrobiła.
Adam proponuje narzeczonej, aby przygotowaniami do ich ślubu zajęła się profesjonalna firma. Weronika nie ma nic przeciwko temu, tym bardziej, że obydwoje są ostatnio mocno zajęci. Roztocki ponownie spotyka się z dziennikarzem, który zamierza zeznawać na korzyść Brzozowskich. Dziennikarz pokazuje swój artykuł przed i po redakcji naczelnego. Adam obawia się, że nie będzie to wystarczającym dowodem. Mężczyzna obiecuje namówić kolegów z redakcji do zeznań podczas rozprawy sądowej... Jarek ciekawy jest, jakie Kamil ma plany w stosunku do Zuzy, której uratował życie i wyciągnął z depresji. Młody Hoffer przyznaje, że nie ma żadnych planów. Jego przyjaciel nie może zrozumieć, o co mu w takim razie chodzi. Chłopak tłumaczy, że póki co wystarczy mu, że jest blisko niej. Zuza prosi Kamila, aby przyniósł jej szczeniaka. Podczas spotkania mówi mu, że nie wyobraża sobie wyjścia do ludzi. Nie jest wstanie pogodzić się z tym, że już nigdy nie będzie wyglądać tak jak przed wypadkiem. Chce mu pokazać swoje zdjęcia z przeszłości. Dla niego zdjęcia nie mają żadnego znaczenia – zapewnia, że teraz też jest piękna i mocno przytula ją do siebie... Ula dowiaduje się, że jej córeczka, która przebywa u swojego taty, ma zapalenie oskrzeli. Postanawia jak najszybciej pojechać do rodziców Radka i zająć się chorą Hanią. Igor chce pojechać razem z nią. Ona tłumaczy, że nie ma takiej potrzeby. Igorowi udaje się zwolnić z pracy i odprowadza Ulę na dworzec.
Marta w ramach pracy na reportażem spotyka się z Pawłem. On jednak niechętni opowiada jej o tym co robi. Woli pokazać, w jaki sposób maluje się graffiti i jak ucieka się przed policją. Proponuje, że zabierze ją na akcję, żeby bardziej mogła zrozumieć jego pasję. Daje jej farbę w sprayu i udają się na sąsiednie podwórko. Kiedy nagle pojawiają się policjanci i Marta z Pawłem rzucają się do ucieczki. Filip robi Marcie wyrzuty, że zachowuje się niepoważnie. Ona tłumaczy mu, że dzięki tej akcji lepiej zrozumiała Pawła i jego kolegów. Uważa, że jak najszybciej powinna zorganizować dla takich chłopaków legalne warsztaty graffiti... Renata pomaga bratu w przygotowaniach do wyjazdu. Pociesza go, że ich mama pogodziła się już z jego wyjazdem. Dodaje, że wie własnego doświadczenia, jak szybko można przyzwyczaić się do pustki po dzieciach. Grzegorz prosi Marię, aby miała oko na Renatę i jakby działo się coś niedobrego to niech od razu do niego dzwoni. W domu Ziębów niespodziewanie pojawia się Pani Helena z wałówką dla córki i jej narzeczonego. Żaneta, Grzegorz i mała Marysia po wzruszającym pożegnaniu z rodziną wyruszają taksówką na lotnisko. Marek idzie pierwszy raz do nowej pracy. Jego pracownicy okazują się być miłymi, młodymi ludźmi. Zimiński jest bardzo zadowolony ze swojej załogi. Zastanawia się co zrobić, żeby mieć z nimi jeszcze lepszy kontakt. Ola radzi mu, żeby nic nie robił – jej zdaniem wystarczy jak będzie sobą....
Adam dostaje wstępny kosztorys dotyczący osuszenia jego świeżo wybudowanego domu. Jest zaskoczony, że aż tyle to kosztuje. Coraz poważniej zastanawia się nad sprzedażą domu. Dziennikarz informuje Roztockiego, że żaden z jego kolegów nie chce zeznawać w sądzie. Mimo to Adam mówi Agnieszce, że ma świadków, którzy pognębią redakcję „Czasu Dnia” Olszewska obiecuje porozmawiać z wydawcą brukowca w sprawie ewentualnej ugody. Przy okazji wspomina, że Weronika spotkała się z Zielskim, który nie miał ochoty rozmawiać z nią o sprawach z przeszłości. Roztocki uważa, że tak będzie najlepiej... Danuta po rozmowie z dyrektorem szkoły, prosi Justynę, aby publicznie opowiedziała o swojej znajomości i jej konsekwencjach z dilerem narkotyków. Dziewczyna domyśla się, że jak tego nie zrobi dyrektor wyrzuci ją ze szkoły. Zimińska nie zaprzecza i prosi, aby raz jeszcze to przemyślała. Jej zdaniem takie wystąpienie pomoże nie tylko uczniom, ale także Justynie. Pani Stern martwi się o córkę, która całymi dniami leży w łóżku i gapi się w sufit. Danuta tłumaczy, że Justyna potrzebuje trochę czasu, aby dojść do siebie po śmierci „Czarnego”. Pan Latałko zauważa kiepski nastrój koleżanki Oli i Daniela. Kiedy dowiaduje się co się stało mówi jej, że on po śmierci żony czuł się podobnie i że w takiej sytuacji nie powinna uciekać od ludzi. Justyna przychodzi do Zimińskiej i informuje ją, że zgadza się publicznie opowiedzieć o znajomości z „Czarnym”...
Igor dzwoni do Uli i prosi, żeby wytłumaczyła swoje dziwne zachowanie poprzedniego wieczora. Ona bardzo przeprasza, ale nie jest w stanie z nim rozmawiać. Natalia zauważa kiepski nastrój Igora i próbuje dowiedzieć się co się z nim dzieje. On opowiada o wczorajszym spotkaniu ze swoją dziewczyną, która powiedziała mu, że nie zasługuje na niego. Ula zwierza się Małgosi ze swoich kłopotów. Przyznaje się, że podczas pobytu w domu Radka bardzo się do niego zbliżyła. Zapewnia, że nadal kocha Igora, ale w chwili słabości nie była wstanie oprzeć się Radkowi… Weronika jest szczerze zaskoczona ugodą, którą Adam zaproponował w sprawie Brzozowskich. Jej zdaniem nie powinno się odpuszczać takich skandalicznych sytuacji. Roztocki uważa, że pójście na ugodę z „Czasem Dnia” jest najlepszym rozwiązaniem dla wszystkich zainteresowanych. Olszewska spotyka się z właścicielem wydawnictwa. Szymon Lenbach jest przekonany o wygranej w sądzie. Agnieszka informuje go, że strona przeciwna ma świadków, którzy pogrążą „Czas Dnia”. Namawia go, aby rozważył propozycję mecenasa Roztockiego… Andrzej i Roman radzą Ewie, aby zrezygnowała z prowadzenia salonu fryzjerskiego. Ona nie chce o tym słyszeć. Ma nadzieję, że już niedługo interes znowu ruszy i salon zacznie przynosić dochody. Agnieszka namawia Ewę, aby wybrała się do konkurencji, która dobrze prosperuje i podpatrzyła, jakie korzystne zmiany mogłaby wprowadzić w swoim salonie...
Igor w pracy nie może się na niczym skoncentrować- cały czas myśli o Uli. Natalia sugeruje, żeby poszedł do swojej dziewczyny i poważnie z nią porozmawiał. Ula jednak dalej unika wyjaśnień. Kiedy chłopak mówi jej, że ją kocha i cokolwiek się stało dadzą sobie z tym radę dziewczyna wyznaje, że w chwili słabości przespała się z Radkiem. Igor wstrząśnięty i załamany jej wyznaniem zamyka się w domu i nie odbiera telefonów. Natalia zmuszona jest kryć go przed szefem i zajmuje się jego pacjentami… Pan Dudek pokazuje Maksowi zdjęcia zmarłej żony. Edyta jest zaskoczona, że ojciec nabrał do Maksa aż tak dużego zaufania. Tłumaczy, że Jerzy przez długi czas po śmierci jej mamy kompletnie przestał interesować się światem zewnętrznym i z nikim nie utrzymywał kontaktów. Aby zagłuszyć swój ból, co chwilę, razem z córką, zmieniali miejsce zamieszkania. Edyta bardzo chciałaby osiąść na dłużej w jednym miejscu i żeby jej tata znalazł jakiś przyjaciół. Razem z Maksem postanawiają poznać pana Dudka z Izabelą i Karolem… Maria prosi Monikę, aby przekonała siostrę do wyjścia z domu. Uważa, że już najwyższa pora, aby Renata poznała jakiś nowych ludzi. Monika wspomina Renacie, że u niej w pracy poszukują kogoś do księgowości. Namawia ją, aby złożyła swoje CV. Siostra domyśla się, że Maria rozmawiała z Moniką. Tłumaczy jej, że ona wcale nie potrzebuje zmian w swoim życiu, bo czuje się dobrze i bezpiecznie. Włodek uważa, że żona zbyt nachalnie próbuje pomóc starszej córce…
Roman obawia się, że codzienne wizyty syna u Zuzy skończą się kłopotami na uczelni. Młody Hoffer zapewnia, że po wyjeździe dziewczyny na operację plastyczną znowu będzie regularnie uczęszczał na zajęcia. Jego ojciec nie bardzo w to wierzy. Zuza i Kamil coraz bardziej się zaprzyjaźniają. Dziewczyna przyznaje, że nie podejrzewała go o taką konsekwencję. Myślała, że jak ją zobaczy to da sobie spokój. Dziękuje mu za wszystko, co dla niej zrobił. Kamil obiecuje, że po jej operacji zabierze ją samochodem ojca na mazury. Żegnając się z nią próbuje ją pocałować. Zuza mówi mu, że na to jeszcze za wcześnie i mocno się do niego przytula… Piotr dostaje propozycję nowej pracy. Ma zostać wice-naczelnym czasopisma „Fiesta”. Kiedy Małgosia dowiaduje się co to za gazeta nie może zrozumieć jego decyzji. Mierzejewski tłumaczy Gosi, że przyjął tę posadę, bo będzie dużo lepiej zarabiał i tym samym obydwoje mają lepsze perspektywy na wspólną przyszłość. Zapewnia, że dołoży starań, aby podnieść poziom dwutygodnika, w którym będzie pracował… Justyna, podczas godziny wychowawczej, opowiada prawdziwą historię znajomości z „Czarnym”. Przyznaje, że jej były chłopak był zwykłym dilerem narkotyków, który uważał, że cały czas ma nad nimi kontrolę. Niestety prawda była taka, że to narkotyki rządziły jego życiem i one doprowadziły go do śmierci. Jedna z koleżanek z klasy przeprasza ją za swoje zachowanie. Mówi, że to ona buntowała innych uczniów, bo myślała, że Justyna szpanuje znajomością z „Czarnym”.
Przyjaciele Igora martwią się jego zniknięciem. Natalia i Kamil przychodzą do jego mieszkania i udaje im się przekonać Igora, aby wpuścił ich do środka. Chłopak jest w fatalnej formie. Po wyjściu Natalii mówi przyjacielowi, że Ula go zdradziła. Ma nadzieję, że chociaż Kamilowi powiedzie się w sprawach sercowych. Gosia również odwiedza Igora. Przyznaje, że wie, dlaczego zerwał ze swoją dziewczyną. Próbuje mu wytłumaczyć, że mimo wszystko Ula go bardzo kocha. Radzi mu, aby spróbował dowiedzieć się od Uli, co ją skłoniło do zdrady… Zuza wyjeżdża na operację plastyczną. Tuż przed odjazdem autobusu dziewczyna mówi Kamilowi, że zaraz po operacji ojciec chce zabrać ją do Szwecji. Zrozpaczona przyznaje się, że nie wie co ma robić. Kamil mocno ją przytula i prosi, żeby niczym się nie przejmowała i jechała do Szwecji... Weronika wątpi, wydawca „Czasu Dnia” tak łatwo zgodził się na warunki ugody. Adam jednak jest dobrej myśli – uważa, że klient Agnieszki nie ma innego wyjścia. Roztocki podczas oficjalnego spotkania informuje wszystkich zainteresowanych, że kwota odszkodowania ma wynosić 100 tysięcy złotych. Agnieszka jest zaszokowana a Szymon Lenbach chce się wycofać z podpisania ugody. Adamowi udaje się jednak przekonać wydawcę, że bardziej mu się opłaca zapłacić 100 tysięcy złotych, które mają być dotacją na dom dziecka, niż proces o zniesławienie państwa Brzozowskich. W końcu dochodzą do porozumienia i ugoda zostaje podpisana.
Małgosia ma wątpliwości, czy Piotr dokonał dobrego wyboru – jej zdaniem praca w gazecie „Fiesta” jest poniżej jego możliwości i ambicji. Podejrzewa również, że liczne bankiety i modelki współpracujące z tym czasopismem są dla niego dodatkową atrakcją. Mierzejewski zapewnia, że nie ma to dla niego znaczenia i obiecuje Małgosi, że jak mu zacznie na tym punkcie odbijać to natychmiast rzuci tę pracę. Dziewczyna prosi, aby podczas kolacji u niej w domu nie wspominał gdzie będzie pracować. Niestety nie udaje mu się utrzymać tego faktu w tajemnicy. Ojciec Gosi jest niemile zaskoczony decyzją Mierzejewskiego… Marta zajmuje się przygotowaniami do warsztatów graffiti. Ma nadzieję, że Filip jej pomoże. On jednak nie jest tym zainteresowany – nie czuje powołania do pracy z trudną młodzieżą. Dziewczyna jest zawiedziona i ma do niego pretensję, że nawet nie spróbuje jej pomóc. Razem z Kamilem rozwieszają ulotki reklamujące warsztaty. Spotykają Pawła, który im w tym pomaga. Paweł wypytuje Kamila, co Marta myśli na jego temat i czy go lubi. Młody Hoffer podejrzewa, że chłopak podkochuje się w jego siostrze. Marta mówi Filipowi, że zamierza poprosić Maksa, aby prowadził warsztaty graffiti… Izabela, Karol i Maks przychodzą na proszoną kolację do domu pana Dudka. Edyta i Maks są mile zaskoczeni tym, że ich rodzice tak szybko znaleźli wspólny język i doskonale czują się w swoim towarzystwie. Syn Izabeli nie ukrywa, że jego mama rzadko tak dobrze bawi się w towarzystwie Karola…
Marta z niecierpliwością oczekuje na zgłoszenia młodzieży na warsztaty graffiti. Filip ironicznie komentuje jej podekscytowanie. Ona zarzuca mu, że nie dość, że jej nie pomaga to jeszcze się z niej naśmiewa. Maks pociesza przyjaciółkę, że jej pomoże w prowadzeniu warsztatów. W końcu przychodzi Paweł z trzema kolegami zainteresowanymi uczestnictwem w warsztatach. Filip przeprowadza z nimi wstępną rozmowę. Później ironicznie komentuje ich motywację. Marta ma już dosyć jego wymądrzania się i niepoważnego traktowania jej pracy… Marek przegląda czasopismo „Fiesta”. Oburzony pokazuje gazetę swojej żonie. Jego zdaniem Piotr pracując w „ Fieście” cały czas będzie otoczony modelkami będzie miał mnóstwo okazji, aby zdradzać ich córkę. Małgosia domyśla się,co ojciec myśli na temat nowej pracy Piotra. Danuta pociesza ja, że za jakiś czas Marek zaakceptuje decyzję chłopaka córki – nie będzie miał innego wyjścia… Karol namawia Izabelę na spontaniczny wyjazd do Łodzi. Po powrocie z wystawy zabytkowych samochodów czeka ich niespodzianka – przychodzi do nich, bez zapowiedzi, pani Kopczyńska. Izabela czuje się zakłopotana, bo w domu panuje bałagan a lodówka świeci pustkami. Krystyna zapewnia, że dla niej nie ma to znaczenia. Mówi, że stęskniła się za synem, który nie daje znaku życia i cieszy się widząc, że Karol jest szczęśliwy z Izabelą. Maks przyznaje, że pani Kopczyńska jest bardzo miłą kobietą. Karol jednak jest przekonany, że jego matka coś knuje…
Igor po kilku dniach nieobecności przychodzi do pracy. Informuje Natalię, że chce się zwolnić. Dziewczyna jest oburzona jego nieodpowiedzialną postawą. Tłumaczy, że szef nie jest na niego zły i ona przez ostatni czas prowadziła jego pacjentów. Igorowi robi się głupio i zastanawia się, co w takim razie powiedzieć przełożonemu. Koleżanka radzi mu, aby powiedział prawdę. Po rozmowie z szefem Igor ubolewa, że się ośmieszył. Natalia uważa, że Igor nie ma pojęcia, co znaczy ośmieszyć się – opowiada mu o swojej miłości do chłopaka, który był z nią tylko, dlatego, że założył się z kolegami… Michał znajduje kupca na dom i działkę Adama. Roztocki jednak w ostatniej chwili chce wycofać się z transakcji. Weronika nie może zrozumieć jego niezdecydowania. Prosi, aby pozbył się kłopotu i pomyślał o przygotowaniach do ich ślubu. On tłumaczy, że odkąd ją poznał marzył, aby zbudować dla niej dom. W związku z tym proponuje przełożyć ślub o kilka miesięcy a pieniądze przeznaczone na wesele zainwestować w ratowanie domu. Weronice bardzo nie podoba się ten pomysł. Mówi mu, że jeśli z takiego powodu teraz nie wezmą ślubu, to nigdy go nie wezmą. Ich kłótnie przerywa niespodziewana wizyta Przemka Wiśniewskiego, który informuje ich, że zajmie się przygotowaniami do ich ślubu i wesela… Renata zostaje zaproszona na rozmowę o pracy. Domyśla się, że to sprawka jej mamy i siostry.
Igor rzuca się w wir pracy, aby nie myśleć o Uli. Natalia przyznaje, że wie z własnego doświadczenia, że to pomaga, ale niestety nie jest wstanie całkowicie zagłuszyć tęsknoty i wspomnień, a tym bardziej wyjaśnić nie wyjaśnionych spraw. Igor postanawia porozmawiać z Ulą. Przed jej domem spotyka Radka, który zaczyna go obrażać. Igorowi nie udaje się powstrzymać emocji i wymierza Radkowi cios prosto w twarz… Marek pokazuje córce zdjęcie umieszczone w „Fieście”, na którym znajduje się rozbawiony Piotr w towarzystwie dwóch modelek. Mierzejewski tłumaczy Gosi, że to zdjęcie zrobione dwa lata temu i zapewnia, że teraz bawi się tylko w jej towarzystwie. Domyśla się, kto podsunął jej to zdjęcie i że jej rodzice nie akceptują jego nowej pracy. Małgosia nieudolnie próbuje temu zaprzeczyć… Przemek Wiśniewski informuje Weronikę i Adama, że przyszedł do nich z polecenia pani Olszewskiej. Jego firma zajmuje się organizowaniem prywatnych imprez typu śluby, wesela itp. Jest przekonany, że będą w pełni zadowoleni z jego usług, bo on w swojej pracy uwzględnia zależności astrologiczne. Weronika i Adam, z początku, nie traktują go zbyt poważnie. Przemek jednak się nie poddaje - nachodzi Weronikę w pracy. Przynosi makiety bukietów ślubnych i rozwija przed nią wizję doskonałego ślubu i wesela. Agnieszka stawia mu jeden warunek – pannę młodą ma czesać Ewa Hoffer, a nie fryzjer, którego on proponuje… Marek przychodzi do pracy w kiepskim humorze.
Renata bez większego przekonania wybiera się na rozmowę o pracę. Później mówi rodzicom, że jej zdaniem nie ma większych szans, aby została przyjęta. Nie żałuje jednak, że zdecydowała się pójść na to spotkanie – dzięki temu poczuła, że znowu chce pracować wśród ludzi a nie zamykać się w czterech ścianach... Do salonu Ewy przychodzi Przemek Wiśniewski – wyjaśnia, że zajmuje się przygotowaniami do ślubu Weroniki, która poleciła Ewę jako najlepszą fryzjerkę. Chce razem z nią omówić fryzurę dla przyszłej panny młodej. Jest przekonany, że ich współpraca będzie udana i będą kontynuować ją w przyszłości. Agnieszka namawia Ewę, aby przyjęła propozycję Przemka, który może jest dość ekscentryczny, ale doskonale zna się na swojej pracy... Karol proponuje Maksowi, aby wziął klucze i zobaczył jego kawalerkę - jeśli mu się spodoba może tam w każdej chwili zamieszkać. Maks razem z Edytą przychodzą do mieszkania Kopczyńskiego – okazuje się, że mieszka tam jakiś mężczyzna. Karol informuje mamę, że być może syn Izabeli zamieszka w jego kawalerce. Maks mówi, że to raczej nie możliwe, bo mieszkanie jest już wynajęte. Kopczyński nie może się opanować i w nieprzyjemny sposób domaga się od matki wyjaśnień…
Do baru na Wspólnej przychodzą kumple pana Latałko. Domagają się piwa na kredyt. Wojciech nie ma odwagi im odmówić. Michał próbuje mu uświadomić, że jego znajomi nie wzbudzają zaufania. Latałko tłumaczy, że nie mógł odmówić kolegom. Brzozowski jest oburzony jego naiwnością... Filip przynosi Marcie specjalistyczne książki, aby mogła przygotować się do prowadzenia warsztatów. Dziewczyna jest mile zaskoczona jego gestem – niestety ma zbyt mało czasu, aby je przeczytać. On proponuje, że poprowadzi zajęcia. Marta wyjaśnia mu, że może to zrobić, ale razem z Maksem, który dużo wcześniej zgodził się jej pomóc. Podczas pierwszego spotkania z uczestnikami warsztatów pada propozycja zorganizowania komiksu - grafitii... Marek chwali Roberta za podejście od pracy. Widząc, że jest w kiepskim humorze próbuje dowiedzieć się, co go gnębi. Robert przyznaje, że z niecierpliwością oczekuje na wyniki egzaminu. Zimiński pociesza go, że nie powodów do zmartwienia – zawsze może poprawić. Na szczęście chłopak dostaje wiadomość, że jest na liście osób, które zdały... Małgosia odmawia pójścia na służbowy bankiet. Mimo nalegań ze strony Piotra postanawia zostać w domu i przygotowywać się do egzaminów. Mierzejwski, nie mogąc dobrze bawić się bez swojej dziewczyny, wcześniej wychodzi z bankietu i stęskniony odwiedza Gosię...
Michał i Włodek bezskutecznie starają się przekonać pana Latałko, żeby nie sprzedawał piwa na kreskę. Wojciech uważa, że nic takiego się nie dzieje i zapewnia, że jego kumple uregulują dług. Brzozowski mówi mu, że jeśli się tak nie stanie będzie zmuszony potrącić Latałce pokaźna kwotę z jego pierwszej pensji. Do Wojtka powoli dociera, jakie mogą być konsekwencje jego naiwności... Wiśniewski pojawia się w salonie Ewy. Swoją kilkudniową nieobecność tłumaczy kiepskim układem gwiazd. Zła passa na szczęście minęła i gotów jest do pracy. Na początek chce zobaczyć jak Ewa sobie radzi – prosi, aby pokazała swoje CV. Ona proponuje, że uczesze kogoś, a on oceni jej umiejętności. Prosi Ziębową, aby zgodziła się na darmowe czesanie. Maria i Przemek są zachwyceni. Kiedy Wiśniewski proponuje podpisanie umowy Ewa zauważa, że jego firma współpracuje z siecią Jean Piere Bertrand. Mówi mu, że w tej sytuacji nie może z nim pracować... Igor jest pod wrażeniem silnej woli pacjenta, z którym pracuje Podejrzewa, że Natalia specjalnie mu przydzieliła tego pacjenta, aby nauczył się od niego optymizmu. Po pracy zaprasza ją do siebie na herbatę. Podczas miłej pogawędki Igor zauważa, że Natalia jest nieśmiałą, ale za to bardzo wrażliwą i ciekawą osobą. Zaraz po jej wyjściu przychodzi policjant i wręcza Igorowi wezwanie...
Igor dostaje wezwanie na policję. Jest przekonany, że ma to związek z pobiciem Radka. Kiedy przychodzi na posterunek policji okazuje się, że Radek wycofał skargę. Igor próbuje dowiedzieć się od Uli, czy to jej zasługa. Ona tłumaczy, że zrobiła to, bo cały czas go kocha. Prosi jednak, aby więcej nie przychodził i nie szukał z nią kontaktu... Karol czuje się zakłopotany sytuacją, w jakiej postawił Maksa. Chłopak zapewnia, że nie ma żadnego problemu. Kopczyński uważa jednak, że problem jest i postanawia porozmawiać ze swoją mamą. Prosi ją, aby przestała traktować go jak dziecko. Nie może zrozumieć, jak mogła bez jego wiedzy wynająć jego mieszkanie. Krystyna jest zdania, że nic wielkiego się nie stało, a on zachowuje się jak gówniarz, który się asekuruje. Poirytowany Karol stanowczo prosi, aby zostawiła go w spokoju i nie wtrącała się w jego związek z Izabelą ... Hoffer nie może zrozumieć, co skłoniło Adama i Weronikę do zatrudnienia Wiśniewskiego, który na jego gust jest dość dziwaczną postacią. Agnieszka przyznaje, że Przemek wydaje się czasem dziwny. Zapewnia jednak, że jest doskonałym fachowcem i dzięki niemu Ewa zdobędzie nowych klientów. Wiśniewski pojawia się u Ewy i mówi, że bardziej mu zależy na współpracy z nią niż z firmą Jean Piere Bertrand. W tej sytuacji, obydwoje zadowoleni, podpisują umowę…
Wojciech informuje Michała, że jego koledzy nie mogą spłacić zadłużenia w barze, bo są bez pracy. Brzozowski nie ma zamiaru użalać się nad obibokami żerującymi na naiwności i współczuciu innych. Obawia się, że pan Latałko będzie zmuszony spłacić dług znajomych. Włodek próbuje przekonać Wojtka, aby był bardziej stanowczy w stosunku do kolegów i wyegzekwował od nich pieniądze. Latałko nie ma jednak odwagi postawić się kumplom, którzy coraz bardziej czują się bezkarni… Izabela uważa, że Karol powinien zrobić sobie małą przerwę w pracy i namawia go na wyjazd w góry. On jednak ma inne plany – razem z kolegami wybiera się na zlot motocyklowy. W tej sytuacji Brzozowska proponuje Maksowi, aby razem ze swoją dziewczyną pojechali do Zakopanego, gdzie mają już opłacony pobyt w luksusowym hotelu. Niestety Edyta nie może wyjechać – obiecała ojcu zorganizować przyjęcie dla jego przyjaciela z Estonii. Okazuje się jednak, że znajomy pana Dudka przyjeżdża dopiero z tydzień i Edyta spokojnie może pojechać z Maksem na romantyczną wycieczkę w Tatry… Marta uważa, że Filip na warsztatach graffiti powinien zaproponować zajęcia praktyczne. Filip przyznaje jej rację i planuje ćwiczenia na budynkach przeznaczonych do rozbiórki. Razem z Pawłem znajdują odpowiednie obiekty i zaczynają malować graffiti. Marta jest razem z nimi i na bieżąco nagrywa na dyktafon relację z ich akcji…
Renata dostaje propozycję pracy, na pół etatu, w biurze księgowym. Monice udaje się przekonać siostrę, aby uczciły jej sukces w klubie jazowym. Spotykają tam kolegów Moniki, którzy proponują, aby wspólnie miło spędzili wieczór. Renata jednak nie jest w stanie przełamać swojej nieśmiałości i wraca do domu… Kamil planuje za jakiś czas odwiedzić Zuzę, która jest już po operacji plastycznej. Niestety okazuje się, że dziewczyna jest już w Szwecji. Młody Hoffer jest bardzo rozczarowany -podejrzewa, że nie zobaczy już Zuzy i zaczyna żałować, że zrezygnował ze stypendium… Robert zwierza się Markowi, że nie ma szczęścia do dziewczyn. Rok temu rozstał się ze swoją dziewczyną, bo ona preferowała wolne związki a on bardzo chciałby założyć rodzinę. Zimińskiemu podoba się postawa Roberta. Jest przekonany, że z łatwością znajdzie kobietę, która doceni jego zalety…
Kamil zastanawia się, czy nie zrezygnować ze znajomości z Zuzą, która planuje zostać w Szwecji. Obawia się, że ich przyjaźń na odległość nie ma szans. Marta namawia go, aby się nie poddawał i mimo wszystko spróbował zawalczyć o swoją miłość. Młody Hoffer idzie za radą siostry i postanawia wkrótce odwiedzić Zuzę… Pani Kopczyńska prosi Izabelę, żeby pomogła jej w zakupie wieczorowej kreacji. Podczas spotkania z Brzozowską wraca do konfliktu z Karolem. Przyznaje, że jeszcze do niedawna traktowała swojego syna jak dziecko i podejmowała za niego wszystkie ważne decyzje. Teraz zrozumiała, że dzięki Izabeli, Karol się zmienił i nie powinna ingerować w jego sprawy. Izabela zgadza się z Krystyną i cieszy się, że ma świadomość swoich błędów… Ola narzeka, że nie ma możliwości, aby spokojnie się uczyć z Danielem, bo Gosia przygotowuje się do egzaminów i Piotr ma jej w tym pomagać. Danuta proponuje Małgosi, aby razem z Piotrem uczyli się w jej i Marka sypialni. Zimińskiemu nie podoba się ta sytuacja. Żona tłumaczy mu, że córki są już na tyle duże, że każda potrzebuje mieć swój pokój –jej zdaniem powinni oddać im swoją sypialnie. Ola informuje rodziców, że Daniel planuje założyć kapelę rockową. Uważa, że to kompletnie zwariowany pomysł. Zimińscy są innego zdania – Marek przyznaje się, że w młodości też miał swój zespół muzyczny i grał na gitarze…
Izabela i Jerzy niepokoją się o swoje dzieci, które nie dają znaku życia. Brzozowska zaczyna podejrzewać, że Maks i Edyta mieli wypadek w górach. Pan Dudek proponuje, aby natychmiast wyruszyli do Zakopanego. W pokoju hotelowym znajdują mapę Tatr, na której Maks z Edytą zaznaczyli kilka tras turystycznych. Pokazują mapę ratownikowi górskiemu. Nagle jeden z uczestników akcji ratowniczej przynosi plecak znaleziony pod lawiną. Izabela z przerażeniem rozpoznaje plecak syna i nie wytrzymując napięcia traci przytomność… Wiśniewski jest oczarowany wyglądem Ewy - ciekaw jest, jaka była reakcja Romana na jej nową fryzurę. Ewa przyznaje, że się spodobała, ale mąż od razu pomyślał, że Przemek ją do tego namówił. Dodaje też, że Roman jest o niego zazdrosny – nie podoba mu się atencja, jaką Wiśniewski obdarza kobiety. Przemek podejrzewa, że przyczyną nieporozumień małżeńskich może być zły dobór zodiakalny. Proponuje, że zrobi im horoskop małżeński. Ewa niewinnym podstępem wyciąga od Romana godzinę jego urodzin... Do Renaty dzwoni kolega, którego poznała w klubie jazzowym. Marcin tłumaczy, że dostał jej numer od Moniki. Żałuje, że tamtego wieczora, kiedy się poznali, nie udało im się porozmawiać. Renata tłumaczy, że jest mocno zajęta. Daje też do zrozumienia, że nie ma ochoty na nowe znajomości. Roman ostrzega ją przed zawieraniem powierzchownych znajomości w klubach. Z własnego doświadczenia wie, że niektórzy faceci bez trudu zawracają w głowach nawet dojrzałym kobietom..
Po sprawdzeniu zawartości plecaka okazuje się, że nie jest własnością Maksa. Jerzy i Izabela dostają wiadomość, że pod lawiną znaleziono dwoje młodych ludzi. Tuż przed ich wyjściem do szpitala dzwoni Maks, który informuje mamę, że razem z Edytą byli na Słowacji i spędzili trochę czasu w domku kolegi. Brzozowska i pan Dudek szczęśliwi, że dzieci są całe i zdrowe szybko wybaczają ich niefrasobliwość. Podczas kolacji we dwoje Izabela zagaduje Jerzego o zmarłą żonę. On jednak nie chce wracać do bolesnych wspomnień… Danuta zastanawia się, dlaczego Gosia jest taka nerwowa. Ola podejrzewa, że chodzi o Piotra, który ostatnio nie ma czasu dla Małgosi. Marek również zauważa, że starsza córka dziwnie się zachowuje. Zimińska mówi mu o podejrzeniach Oli. Marek obawia się, że nigdy nie będzie wstanie zaakceptować wyboru córki, bo jej związek z Mierzejewskim nie ma przyszłości. Żałuje, że Gosia nie wybrała kogoś takiego jak Robert – miłego, pracowitego, poukładanego chłopaka… Pan Latałko odmawia swoim kolegom kolejnych piw na kreskę. Tłumaczy, że jeśli nie oddadzą pieniędzy on będzie zmuszony za nich zapłacić. Znajomi proponują mu pomoc – chcą sfingować napad na bar, a łupem podzielić się z Wojciechem. Wystraszony Latałko stanowczo odmawia tego typu pomocy…
Piotr robi Małgosi niespodziankę i przyjeżdża po nią swoim nowym samochodem. Zabiera ją do uroczego domku, gdzie zamierza z nią spędzić romantyczny wieczór. Gosia domyśla się już, dlaczego jej chłopak nie miał dla niej czasu i jest zachwycona niespodzianką, jaką przygotował. Mierzejewski pragnie, aby Gosia zawsze czuła się przy nim tak szczęśliwa i wręcza jej pierścionek zaręczynowy... Ewa niepokoi się o Romana, którego całymi dniami nie ma w domu. Niepokój wzmaga się, gdy Przemek mówi, że wyczytał w jej horoskopie małżeńskim problemy związane z uzależnieniem. Zdenerwowana dzwoni do Agnieszki i prosi, aby razem pojechały do pracy Hoffera. Na budowie dowiadują się, że Roman razem ze swoim pracownikiem jest na jakiejś melinie lub pod mostem. Ewa wraz z Agnieszką wracają na Wspólną. Zaskoczone widzą śpiącego mężczyznę na kanapie w salonie. Okazuje się, że to pracownik Romana. Hoffer przeprasza żonę za kłopot i tłumaczy, że musiał jakoś pomóc pijanemu Waldkowi. Ewie spada kamień z serca. Przyznaje, że zainspirowana horoskopem podejrzewała, że mąż wrócił do nałogu. Obiecuje więcej nie wierzyć w takie bzdury... Izabela przeprasza Jerzego za próbę rozmowy na temat jego zmarłej żony. On przyznaje, że czasami ma ochotę porozmawiać z kimś na ten temat jednak cały czas jest to dla niego bardzo bolesne. Brzozowska w geście pocieszenia bierze go za rękę. W tym momencie w restauracji pojawia się Karol.
Weronika wspomina Agnieszce, że Wiśniewski namówił ją na horoskop małżeński. Rozbawiona mówi, że w gwiazdach było coś o jakiejś tajemnicy związanej z dzieckiem. Olszewska starannie ukrywa swoje zmieszanie i próbuje zbagatelizować wiarę w horoskopy. Weronika podczas zakupów spotyka Zielskiego. Wyjaśnia mu, dlaczego tak bardzo zależało jej, aby się z nim spotkać – miała nadzieję, że Zielski jako najlepszy przyjaciel Adama zostanie jego świadkiem na ślubie. Nalega, aby Krzysztof powiedział w końcu co się wydarzyło. Zielski mówi jej, że dziecko, które straciła Agnieszka było dzieckiem Adama… Małgosia odwiedza ojca w pracy. Ma nadzieję, że Marek będzie wieczorem w domu, bo ona i Piotr chcieliby coś ogłosić. Zimiński kątem oka dostrzega zaręczynowy pierścionek na dłoni córki i wymiguje się od wieczornego spotkania. W domu razem z żoną zastanawiają się czy Małgosia jest w ciąży… Kamil postanawia odwiedzić Zuzę. Mówi ojcu, że nie potrzebuje wsparcia finansowego, bo udało mu się zaoszczędzić trochę gotówki. Hoffer robi synowi niespodziankę i proponuje, że zawiezie go na prom do Szwecji. Kamil, już w drodze do Gdyni, dowiaduje się, że Zuza dopiero co przyjechała do Warszawy. Chłopak mówi ojcu co się stało. Rozbawieni tą sytuacją zawracają do Warszawy…
Znajomy pana Latałko informuje go, że wieczorem z kolegą przyjdą obrabować bar. Ma nadzieję, że Wojciech im w tym pomoże. Jeśli nie - Rafałkowi może przytrafić się coś złego. Zdenerwowany Latałko próbuje dodzwonić się do Michała. Niestety Brzozowski jest zajęty i nie może z nim rozmawiać. Włodek zmuszony jest trochę wcześniej wyjść z pracy. Latałko prosi go, aby zabrał ze sobą utarg. Zięba tłumaczy, że kasę liczy się dopiero po zamknięciu baru. Jest przekonany, że Wojciech sobie z tym poradzi i później zaniesie pieniądze do Michała. Kiedy w barze pojawiają się znajomi Latałko chowa przed nimi cały utarg. Niestety „koledzy” odkrywają jego podstęp, odbierają mu pieniądze i zaczynają go bić... Adam zauważa kiepski nastrój Weroniki. Kilka razy, bezskutecznie próbuje się od niej dowiedzieć co się stało. W końcu Weronika mówi mu, że spotkała Krzysztofa, który powiedział jej o romansie Agnieszki z Adamem. Dodaje, że dziecko, które straciła Olszewska było dzieckiem Adama. Zdenerwowany Roztocki nie ma zamiaru tłumaczyć się z tak idiotycznych zarzutów. Zapewnia, że nigdy nie przyszłoby mu do głowy, aby mieć romans z dziewczyną swojego najlepszego przyjaciela. Weronika jednak nie potrafi mu uwierzyć... Kamil spotyka się z Zuzą. Obydwoje bardzo stęsknieni padają sobie w ramiona. Zuza wyjaśnia Kamilowi, że przyjechała tylko na chwilę, bo ojciec załatwia sprawy związane ze sprzedażą domu. On obiecuje, że będzie odwiedzać ją w Szwecji.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…