W domu Rafała i Agnieszki rządzi Ludwika. Starsza pani wyrzuca dokładnie wszystko co zawiera minimalną zawartość alkoholu - nawet płyn do mycia szyb! Agnieszka jest załamana. Wymyka się z domu i wraca z butelką wódki. Filip prosi Martę żeby spotkali się przed jutrzejszą rozprawą rozwodową. Kiedy zdenerwowana Konarska przychodzi do męża okazuje się, że Filip zdecydował sprzedać swoje mieszkanie i chce dać Marcie połowę jego wartości. Zuza i Kamil oglądają mieszkanie, które poleciła im Ziębowa.

Michał znajduje leki uspokajające Kingi. Dochodzi do awantury - Brzozowski chce wiedzieć jak długo żona łyka prochy i dlaczego on nic o tym nie wiedział. Po południu Kinga wraca do domu z synkiem - zażywa leki i zapada w głęboką drzemkę. Znudzony Ignaś zaczyna bawić się w kuchni - odkręca gaz we wszystkich palnikach. Żaneta nie chce już dłużej tkwić w bezczynności - planuje z Ewą nowy biznes. Tymczasem Wojtek ze swoją ekipą zakończył remont w ich biurze.

Kinga dzwoni do Smolnego - informuje go, że wzięła urlop na żądanie. Szef jest wściekły. Po przyjściu do biura wyżywa się na pracownikach. Tymczasem Kinga w końcu wyznaje Michałowi, że Smolny się nad nią znęca. Weronika i Adam są bardzo szczęśliwi. Zaczynają mieć jednak problemy z Antosią. Ewa zdecydowała się pracować na własny rachunek. Żaneta absolutnie nie chce się na to zgodzić! Po południu Żaneta odwiedza Wojtka w szkole jazdy i widzi, że jakaś kursantka, na powitanie rzuca się Wojtkowi na szyję.

Kinga wraca do pracy po wolnym dniu. Kolega z działu uprzedza ją, że Smolny jest na nią wściekły. Zuza i Kamil idą do notariusza - już dzisiaj będą mieli swoje własne gniazdko. Po załatwieniu formalności, Zuza wprost szaleje ze szczęścia. Konarscy otrzymują rozwód. Podczas rozprawy Marta dowiaduje się, że Filip od kilku miesięcy jest w związku z inną kobietą.

Kinga bardzo się denerwuje - dziś ma pokazać wszystkim nagranie demaskujące Smolnego. Na dodatek okazuje się, że na prezentacji będzie obecny członek zarządu. Kamil nie może się pogodzić ze śmiercią Jowity. Ostrowski proponuje mu kilka dni urlopu, żeby doszedł do siebie - Hoffer się nie zgadza. Dominik przychodzi do Renaty i prosi o pożyczenie pieniędzy na szkolne wyjście do kina. Chłopak bardzo uważnie obserwuje skąd Kraszewska bierze portfel.

Renata zamartwia się o Dominika – nie pojawił się na obiedzie i korepetycjach. Kiedy Sławek znajduje chłopca, widzi że ten jest znowu pobity. Roman zgłasza się na praktyki studenckie. Zawiedziony, dowiaduje się, że ma je odbyć w biurze - analizując plany budowlane... Kinga martwi się, czy Smolny zostanie ukarany – w końcu jest w firmie od samego początku. A takich ludzi się nie zwalnia.

Stęskniony Wojtek odwiedza Żanetę zaraz po powrocie z rajdu. Ona jednak jest na niego zła i obrażona. Szulc nie ma pojęcia o co chodzi ukochanej… W końcu Żaneta wykrzykuje mu, że jest kłamcą i zdradza ją z byłą dziewczyną! Wojtek próbuje się tłumaczyć, ale Żaneta jest nieprzejednana - mówi, że nie są już parą! Szulc wychodzi zdenerwowany… Koledzy z pracy namawiają Kingę, żeby przyjęła stanowisko dyrektora kreatywnego. Brzozowska się waha – przecież będzie to wyglądało, jakby „wygryzła” Smolnego! Szef przekonuje jednak Brzozowską, że bardzo docenia jej talent i odwagę…Czy Kinga przyjmie awans? Budowę, na której praktykuje Roman, wizytuje inwestor. Niestety, są poważne problemy. Szef budowy zrzuca winę na robotników. Broniąc kolegów, Hoffer stawia się "inżynierkowi"! Po południu Roman dowiaduje się od syna, że być może niedługo zostanie dziadkiem! Jednak zamiast się cieszyć, Hoffer martwi się, że Kamil może zarazić się od Zuzy wirusem HIV…

Agnieszka decyduje się na leczenie w ośrodku odwykowym. Mają tam najlepszego terapeutę – doktora Kiertyczaka. Kiedy Rafał z Agnieszką przyjeżdżają na miejsce okazuje się, że w ośrodku panują bardzo ostre zasady… Już na powitanie terapeuta odbiera Agnieszce telefon, przeszukuje jej rzeczy i zarządza rewizję osobistą! Następnie wyrzuca Rafała! Sobczak jest w szoku… Gdy Kamil jest w pracy Zuza organizuje szybką przeprowadzkę. Pomagają jej w tym Nicole i Mikołaj oraz Igor z Magdą. Kiedy Hoffer wraca do domu, jest w szoku - mieszkanie jest już urządzone! Szczęśliwemu Kamilowi marzy się pierwszy seks w nowym mieszkaniu… Pożądliwie rzuca się na Zuzę! Tymczasem przyjaciele obserwują to ukryci w pokoju obok… Wojtek przychodzi z bukietem kwiatów do baru Ziębów. Szuka Żanety - chce się z nią pogodzić. Kiedy dowiaduje się, że ukochana wyjechała do matki, jest wstrząśnięty! Do Szulca dociera, że Żaneta naprawdę chce zakończyć ich związek… Załamany Wojtek prosi Marię, żeby przynajmniej przekazała Żanecie, że szukał jej i chciał przeprosić…

W rodzinnej wsi Żaneta spotyka Marcina Zielaka - dawnego kolegę. Mężczyzna prawi jej komplementy i zaprasza na kawę. Kopciowa bardzo zachwala Marcina i namawia córkę, żeby się z nim spotkała… Tymczasem Szulc próbuje dodzwonić się do ukochanej – Żaneta jednak nie chce z nim rozmawiać. Zdesperowany Wojtek błaga Marię o adres Kopciów – chce tam jechać i przeprosić Żanetę! Weronika i Adam są mocno zaniepokojeni - Antosia skarży się na silny ból brzucha. Kiedy decydują się zabrać dziecko na badania szpitalne, dziewczynka przyznaje się, że kłamała! Dlaczego? Tymczasem Weronika dostaje list od nieznajomej kobiety, która twierdzi, że jest z nią spokrewniona! Rano Kamil przypomina sobie, że dziś ma przyjść do nich z wizytą jego szef – doktor Ostrowski. Zuza jest zła, że mąż o takiej wizycie informuje ją w ostatniej chwili! Po wczorajszej przeprowadzce nie ma ochoty organizować proszonego obiadu… Jednak wizyta Ostrowskiego wiele daje Hofferom. Zuza upewnia się, że warto podjąć ryzyko i starać się o dziecko!

Wojtek przyjeżdża do wioski Kopciów. Zatrzymuje się przed barem Zielaka i prosi go o pomoc – róże, które wiezie na przeprosiny dla swojej ukochanej, padły… Marcin pomaga Szulcowi odświeżyć kwiaty i wpada na pomysł, że on również powinien dać bukiet swojej wybrance… Obaj mężczyźni spotykają się przed domem rodziców Żanety! Bukiety idą w ruch… W redakcji czeka na Igora wspaniała niespodzianka – jego artykuł otrzymał prestiżową nagrodę dziennikarską. Naczelny z całym zespołem gratulują mu. Po powrocie do pustego domu Igor nie ma z kim świętować swojego sukcesu. Nowak dzwoni do Magdy i proponuje, żeby przyjechała do niego z Julką. Niestety, Magda jest już umówiona na wieczór. Igor jest przygnębiony… Agnieszka próbuje walczyć z nałogiem w ośrodku odwykowym. Najbardziej przeraża ją codzienne opowiadanie o sobie przed całą grupą! Liczy jednak na to, że dzięki temu dowie się wreszcie dlaczego jest alkoholiczką… Kiertyczak pyta Olszewską o jej relacje z Rafałem. Kiedy Agnieszka zaczyna odpowiadać, terapeuta jej przerywa. Uświadamia Agnieszce, że mówi o Rafale nie jak o ukochanym, ale jak o przyjacielu!

Janusz ma dla Marty superniespodziankę – za miesiąc odbędzie się ich ślub! Gajewski pomyślał o wszystkim - zarezerwował nawet ich ulubioną knajpkę na przyjęcie weselne... Marta jest szczęśliwa! Tym bardziej, że Patryk bardzo cieszy się z tego, iż Ksawery będzie jego bratem! Niestety, nie wszyscy reagują tak entuzjastycznie… Już pierwszego dnia po otrzymaniu dziennikarskiej nagrody Igor ma dość. W pracy urywają się telefony – każdy czytelnik chce żeby to właśnie on napisał o jego problemie… Jednak kiedy Nowak dostaje wiadomość o dużym przekręcie związanym z budową dużego obiektu sportowego - postanawia spotkać się z tajemniczym informatorem. Okazuje się, że sprawa jest bardzo poważna… Wojtek - zaraz po powrocie do Warszawy - odwiedza Marię. Oddaje torbę z rzeczami Żanety. Twierdzi, że to koniec ich związku… Zwierza się, że na wsi bił się o Żanetę z jej nowym narzeczonym! Szulc ma dość – skoro Żaneta wybrała innego… Maria postanawia interweniować!

Marta i Janusz zapraszają Filipa z Iwoną na swój ślub. Po południu Janusz ma dla Marty niespodziankę - zabiera narzeczoną do aeroklubu na lot szybowcem. Marta jest przerażona! Włodek twierdzi, że Damian powinien kandydować na senatora. Cieślik jednak kategorycznie odmawia - nie ma żadnych szans na wygraną! Agnieszka niechętnie idzie na kolejną sesję z Kiertyczakiem. Terapeuta prowokuje Olszewską przekonując ją, że ma wolność wyboru - w każdej chwili może odejść z ośrodka i iść się napić.

Weronice nie daje spokoju list od Bożeny Wielgosz - kobiety, która twierdzi, że są spokrewnione. Roztocka dowiaduje się od siostry, że ich adopcyjni rodzice dostawali listy od kogoś ze wsi Makary. Ola informuje rodziców, że wyjeżdża na Mazury - chce uczcić, że dostała się na studia prawnicze. Danka i Marek są zaniepokojeni - córka nie zna nikogo z uczestników eskapady. Dominik kradnie klucze od mieszkania Renaty i Sławka. Jednak nie chce ich oddać swoim kumplom. Jeden z chuliganów rzuca się na Dominika.

Janusz proponuje Marcie romantyczny, przedślubny wyjazd nad morze. Po południu Janusz i Marta, ruszają w podróż. Niestety, tuż za Warszawą dochodzi do tragicznego wypadku. Danuta widzi przygnębienie Marka. Jego firma będzie zagrożona po tym, jak Krauss przejmie udziały swojej córki. Zimińska postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Dominik przychodzi do Renaty, żeby przeprosić i wszystko wyjaśnić. Tymczasem Dziedzic wpada do domu i wścieka się na widok chłopca.

Marta i Janusz są uwięzieni w rozbitym samochodzie! Strażacy próbują ich uwolnić. Marta odzyskuje przytomność. Błaga, by zajęto się Januszem, który nie daje znaków życia. Karetki przewożą ich do szpitala Kamila. Dziewczyna nieustannie pyta o Janusza, ale nikt nie chce jej nic powiedzieć. Zdesperowana Marta odpina się od aparatury medycznej, zwleka się z łóżka i idzie szukać ukochanego. Kopciowa stwierdza, że Zielak kompletnie zwariował na punkcie Żanety. Przekonuje córkę, że musi się z nim spotkać.

Janusz jest w stanie śpiączki. Zdruzgotana Marta czuwa przy nim cały czas. Do szpitala przychodzi Sylwia i obwinia Konarską o to, co się stało. Wściekła Żaneta idzie rozmówić się z Zielakiem. Szyld "Pod Żanetą" musi natychmiast zniknąć. Dziś pierwsza rozprawa przeciwko Izie. Przed sądem Brzozowska dostrzega chłopca, którego zraniła podczas włamania - jego stan wygląda na bardzo poważny.

Zdenerwowana Weronika waha się czy jechać do pani Bożeny, która twierdzi, że jest z nią spokrewniona. Roztocka w końcu decyduje się na spotkanie. Podczas rozmowy pani Bożena wyjmuje zdjęcie niemowlęcia - to Weronika. Agnieszka czyta terapeucie swój "dziennik emocji". Kiertyczak uświadamia jej, że nie ma w nim nic o jej uczuciach. Pyta ją czy nie tęskni do narzeczonego.

Weronika jest roztrzęsiona po spotkaniu z kobietą, która twierdzi, że jest jej matką. Nie wierzy w to. Kobieta jednak twierdzi, że może udowodnić. Przyjeżdża i wręcza Weronice listy od jej adopcyjnych rodziców. Igor mocno angażuje się w sprawę afery korupcyjnej związanej z przetargiem na budowę wielkiej hali sportowej. W sprawę zamieszany jest niejaki Marian Gajny - jeden z działaczy sportowych. Wojtek spotyka się z Żanetą - próbuje walczyć o ukochaną. O dziwo, rozmowa jest ciepła i miła.

Marta jest w kiepskim stanie, ale bez przerwy tkwi przy Januszu. Roman martwi się o córkę - nie wie, jak wyrwać ją z depresji. Prosi o pomoc Filipa. Marta wyznaje byłemu mężowi, że ten wypadek, to kara za jej zdradę. Uważa, że to ona powinna umierać a nie Janusz. Damian rozkręca swoją kampanią wyborczą. Ziębowie oferują zięciowi pomoc w zbieraniu podpisów. Igor czeka na Gajnego przed budynkiem Urzędu Miasta. Ma dla niego szokujące wieści.

Weronika jest szczęśliwa - w końcu odnalazła swoją matkę! Wzruszona, jedzie do Makar. Wielgoszowa opowiada córce historię swojego życia. Iza zostaje uniewinniona! Sąd stwierdził, że nie przekroczyła granic obrony koniecznej. Brzozowska jednak wciąż wyrzuca sobie, że przez nią młody włamywacz może być kaleką do końca życia. Marta dostaje wypis ze szpitala. Jednak nie chce wyjść - uważa, że powinna być przy Januszu!

Marta całe dnie spędza przy łóżku Janusza. Zuza bezskutecznie próbuje wyciągnąć ją choćby na krótki spacer. Prosi o radę doktora Ostrowskiego. Ordynator uważa, że nie wolno dawać bliskim chorego złudnych nadziei. Żaneta z Ewą skończyły urządzanie biura wyborczego Damiana. Cieślik jest pełen obaw, czy zdąży zebrać wymaganą liczbę podpisów. Z Nowej Zelandii niespodziewanie wraca Maks Brzozowski.

Weronika i Adam jadą z dziećmi do Makar. Bożena jest bardzo szczęśliwa, że może poznać rodzinę córki. W pewnej chwili Wielgoszowa mówi, że jest coś ważnego o czym Weronika musi wiedzieć. Okazuje się, że Bożena ma drugą córkę, Adę. Włodek zbiera podpisy na listę poparcia dla Damiana. Klienci baru chętnie ją podpisują częstowani serniczkiem Marii. Igor spotyka w redakcji Sarę - przyjechała do Polski na kilka dni. Dziewczyna jest pod wrażeniem afery, którą zajmuje się Nowak.

Marta dowiaduje się, że lekarze będą wybudzać Janusza. Konarska nie posiada się ze szczęścia. Kamil próbuje nieco studzić radość siostry, ale ona nie chce go słuchać. Niestety, próba wybudzenia nie powodzi się. Marta jest załamana - błaga ukochanego, żeby się obudził. Nagle Janusz otwiera oczy. Wojtek nie może uwierzyć, że Żaneta zaangażowała się w kampanię Cieślika. Według niego od polityki lepiej trzymać się z daleka.

Marta żyje nadzieją na cudowne ozdrowienie Janusza. Jest pewna, że wszystko idzie ku dobremu - narzeczony rozpoznaje ją i zaczyna mówić. Jednak następuje nagłe pogorszenie - Gajewski znowu zapada w śpiączkę. Agnieszka doniosła Kiertyczakowi, że Anka pije. Terapeuta wyrzuca kobietę z ośrodka. Do Igora dzwoni prawnik Gajnego - grozi sądem, jeśli ukaże się artykuł szkalujący jego klienta.

Ukazał się artykuł Igora. Wszyscy gratulują Nowakowi dziennikarskiej odwagi. Niestety, naczelny dostaje wiadomość - gazecie grozi proces. Maks odwiedza Filipa. Konarski chce opowiedzieć przyjacielowi, co wydarzyło się w jego życiu przez ostatnie lata. Maksa jednak nie interesuje rozmowa na tematy osobiste - prosi Filipa o raport z działalności Fabryki Kultury. Rafał jest rozbity po kłótni z Agnieszką. Nie może uwierzyć w to, co ukochana o nim napisała w pamiętniku. Opowiada o tym Zosi - koleżance z pracy.

Janusz zaczyna dziwnie się zachowywać. Błagalnie prosi Martę żeby cały czas była przy nim. Nagle Gajewski zaczyna się cały trząść - ma atak. Przerażona Marta wzywa lekarza. Natychmiast zaczyna się operacja. Czy Janusz ją przeżyje? Damianowi brakuje 2000 podpisów. Jeśli chce wystartować w wyborach do Senatu musi je zebrać do wieczora. Damian z Żanetą ruszają na ulice Warszawy... Informator Igora wycofał się definitywnie - nie będzie składał zeznań. Naczelny wzywa Nowaka - jest wściekły na niego.

Oszalała z rozpaczy Marta wybiega ze szpitala - Janusz nie żyje. Rodzina zabiera Konarską do mieszkania Romana - jej stan jest fatalny. Kamil daje siostrze bardzo silne leki uspokajające. Marta dostaje gorączki - ale zasypia. Tymczasem lekarze utrzymują organizm Gajewskiego w funkcjach życiowych - organy Janusza mogą uratować czyjeś życie. Bożena przeprasza Weronikę, że nie powiedziała jej od razu, że ma siostrę. Obawiała się jej reakcji. Weronika może przecież mieć żal, że matka porzuciła ją a nie Adę.

Kamil dowiaduje się z dokumentacji Pawła, że serce które otrzymał ten pacjent jest sercem Janusza. Marta jest w ogromnej rozpaczy - bezustannie dzwoni na numer Janusza i szlochając odsłuchuje jego głos nagrany na sekretarce. Kinga ze swoją ekipą szuka pomysłu na zwiększenie sprzedaży pisma. Olek rzuca pomysł dołączania do każdego numeru samochodowych gadżetów. Kinga uważa to za tandetne, a Generalny twierdzi, że to dobry chwyt. Olek dzwoni do kogoś i informuje, że Brzozowska "łyknęła" temat.

Kinga orientuje się, że firmą Graph-Art, poleconą przez Olka, zarządza nie kto inny jak Smolny. Brzozowska chce zablokować podpisanie umowy, ale jest już za późno. Danuta bardzo przeżywa wyprowadzkę Gosi. Na dodatek martwi ją, że też Ola bardzo odsunęła się od niej. Maks planuje zostać w Polsce. Iza nie może jednak wyciągnąć od syna, czym zamierza się zajmować. Do Maksa przychodzi Filip. Dowiedział się, że przyjaciel chce sprzedać Fabrykę Kultury.

Żaneta znajduje ulotkę wyborczą Michalika - rywala Damiana. Wzburzona widzi, że Michalik przypisuje sobie wszystkie zasługi Cieślika. Weronikę odwiedza jej siostra Ada. Podziwia mieszkanie Roztockich i ich wysoki poziom życia. Gratuluje Weronice męża adwokata. Ada opowiada siostrze o kłopotach z synkiem, swoim niezaradnym mężu i braku pieniędzy. Iwona radzi Filipowi, żeby jeszcze raz porozmawiał spokojnie z Maksem. Kiedy mężczyźni się spotykają okazuje się, że nie mają o czym. Fabryka Kultury jest już sprzedana.