Piotr zarzuca Małgosi, że cały czas odkłada termin ich ślubu. Gosia tłumaczy mu, że to nie jest dobry moment na taki krok – bardzo by chciała, aby rodzice byli na jej ślubie. Mierzejewski uważa, że nie powinni oglądać się na swoich rodziców, tylko jak najszybciej wziąć „cichy” ślub. Zimiński odwiedza Małgosię. Z przykrością informuje ją, że widział Piotra w towarzystwie młodej kobiety, która z pewnością była dla niego kimś więcej niż zwykłą znajomą. Dziewczyna nie może uwierzyć, że ojciec znowu przyszedł do niej z taką wiadomością. Marek załamany spotkaniem z Gosią mówi Robertowi, że prawdopodobnie na zawsze stracił zaufanie starszej córki… Najbliżsi Marty próbują przekonać ją do zrobienia amniopunkcji. Roman umawia córkę na wizytę do bardzo dobrego specjalisty od badań prenatalnych. Ona upiera się, że nie pójdzie na badania. Jej zdaniem nie ma to żadnego sensu, bo ona i tak nie usunie ciąży. Filip mówi Hofferowi, że świetnie rozumie zachowanie Marty – on też bardzo boi się ostatecznych wyników badań.... Ewa próbuje dowiedzieć się od męża, co słychać u Marty. Roman cały czas daje jej do zrozumienia, że nie ma ochoty z nią rozmawiać. Ewa odwiedza Martę i zapewnia, że zawsze może na nią liczyć, bo jest dla niej jak rodzona córka. Dziewczyna wyznaje Ewie, że jest w fatalnym stanie psychicznym – czuje się bezradna wobec problemów, jakie ją spotkały…

Włodek zaaferowany rozmową z synem, sprzedaje piwo młodej dziewczynie. Akurat w tym samym czasie do baru przychodzą strażnicy miejscy, którzy legitymują dziewczyny pijące alkohol. Okazuje się, że są niepełnoletnie. Strażnicy oznajmiają Włodkowi, że sprzedając nieletnim piwo popełnił poważne wykroczenie i że właściciele baru mogą stracić koncesję na alkohol… Małgosia mówi Piotrowi, co usłyszała od swojego taty. Wzburzony Mierzejewski tłumaczy, że Marek skompromitował go przed szefem i jego żoną, z którymi był na służbowym obiedzie. Uważa, że tę chorą sytuację może uzdrowić ich ślub. Namawia Gosię, aby jak najszybciej pojechali do Berlina i w polskim konsulacie wzięli „cichy” ślub… Daniel informuje Kingę i Michała, że wraz z kolegami zamierzają wyjechać pod namiot. Zapewnia, że jego rodzice o wszystkim wiedzą i wyrazili zgodę. Kinga słusznie podejrzewa, że chłopak ich okłamuje. Michał dzwoni do brata i mówi mu o planach Daniela. Andrzej zgadza się na wyjazd syna. Daniel jest wdzięczny Kindze i Michałowi, że nie powiedzieli ojcu o jego kłamstwie. Tłumaczy, że okłamał ich, bo bardzo mu zależy na tym wyjeździe… Ola mówi rodzicom, że wybiera się z kolegami na parę dni pod namiot. Danuta kategorycznie nie zgadza się na jej wyjazd. Marek uważa, że powinni mieć do Oli trochę więcej zaufania i próbuje przekonać żonę do zmiany zdania. Córka jest mu bardzo wdzięczna, że wstawił się za nią u mamy…

Jerzy pokazuje córce fragmenty, które na prośbę Izabeli usunął ze swojej najnowszej powieści. Edyta jest oburzona tym, co przeczytała. Zaczyna rozumieć, dlaczego Brzozowska nie chciała zgodzić się na wydanie tej książki. Jest przekonana, że Maks poczułby się bardzo źle, gdyby dowiedział się, że przez niego Izabela zrezygnowała z lepszego życia. Jerzy prosi córkę o dyskrecję w tej sprawie. Później spotyka się z Brzozowską i radzi jej, aby szczerze porozmawiała z synem zanim ten dowie się prawdy z innego źródła… Marta nadal upiera się, że nie zrobi badań prenatalnych. Prosi Filipa, aby nie informował swoich rodziców, że dziecko może być chore. Igor odwiedza Martę i Filipa. Zastaje u nich Kamila. Igor i Kamil nie wytrzymują i zaczynają się kłócić. Marta jest załamana ich zachowaniem. Nie mogąc znieść tej sytuacji zostawia ich samych i zamyka się w sypialni. Do chłopców zaczyna w końcu docierać, że zachowują się idiotycznie. Młody Hoffer wraca do domu, gdzie czeka na niego Zuza. Dziewczyna prosi go, aby na razie o nic nie pytał i pozwolił jej zostać razem z nim… Szefowa biura księgowego stara się przekonać Renatę, aby nie brała bezpłatnego urlopu. Renata tłumaczy, że nie ma wyjścia – musi pomóc przyjaciołom z Bud-Maksu i zająć się ich sprawami. Malczewski jest świadkiem tej rozmowy i wstawia się za Renatą. Prosi też, aby Kochanowska pozwoliła Renacie wyjść wcześniej z pracy, bo on porywa ją na koncert jazzowy.

Piotr nalega, aby Małgosia jak najszybciej przygotowała wszystkie konieczne dokumenty, które pozwolą im wziąć szybki ślub w Berlinie. Gosia przychodzi do mieszkania rodziców i szuka metryki urodzenia. Nagle pojawia się jej ojciec. Prosi córkę, żeby chwilę z nim została i porozmawiała. Gosia bez słowa wychodzi. Zaraz potem wyjeżdżają z Piotrem do Berlina i w polskim konsulacie biorą ślub… Włodek przychodzi do Weroniki i Adama po poradę prawną. Chce dowiedzieć się, jakie konsekwencje grożą mu za sprzedaż piwa nieletnim. Adam podejrzewa, że Włodkowi grozi grzywna, a właścicielom baru utrata koncesji na alkohol... Maria martwi się sytuacją Grzegorza i Żanety – właścicielka mieszkania, które mieli kupić, w ostatniej chwili zaczęła się wycofywać – obawia się, że młodych Ziębów nie będzie stać na płacenie comiesięcznej raty wynoszącej 1000 zł. Ziębowa uważa, że razem z mężem powinni synowi podżyrować umowę o kupno mieszkania. Włodek, nie wdając się w szczegóły, mówi żonie, że ma trochę problemów w pracy. Później Weronika wyjaśnia Ziębowej, co przytrafiło się Włodkowi. Maria ubolewa nad trudną sytuacją, w jakiej się znaleźli. Ku jej zaskoczeniu Włodek stanowczo prosi, żeby przestała się tym martwić i zapewnia, że zrobi wszystko, aby bar mógł dalej funkcjonować...

Zuza zapewnia Martę, że docenia wszystko, co Kamil dla niej zrobił i wie, że on ją kocha. Marta daje jasno do zrozumienia, że nie podoba się jej zachowanie Zuzy, która cały czas coś ukrywa. Kamil wraz Zuzą wracają z kina. Nagle, tuż przed swoim domem, młody Hoffer zostaje zaatakowany przez młodego mężczyznę, który siłą wciąga Zuzę do samochodu i szybko odjeżdża. Igor jest świadkiem tego zajścia… Weronika przyznaje, że z początku była źle nastawiona do Lenbacha. Teraz jednak widzi, że Szymon uczynił Agnieszkę szczęśliwą. Do kancelarii Roztockich przychodzi znajoma Jana. Adam informuje ją, że ojciec ze względów zdrowotnych chwilowo nie pracuje. Lidia zgadza się, aby on spróbował zająć się jej sprawą. Mówi mu, że jakiś czas temu brała udział w konkursie piękności i zgodziła się na artystyczną sesję fotograficzną organizowaną przez pracowników „Czasu Dnia”. Jak się później okazało, jej akty znalazły się w Internecie. Kiedy jej narzeczony dowiedział się o tym, zerwał z nią zaręczyny. Weronika prosi męża, aby nie poruszał tej sprawy podczas spotkania z Agnieszką i Lenbachem, który jest właścicielem „Czasu Dnia”. Mimo jej prośby Adam pyta Szymona, czy prawdą jest, że jego gazeta była patronem konkursu piękności. Lenbach potwierdza, ale dodaje, że nie zna szczegółów tego wydarzenia…

Igor mówi Kamilowi, że mężczyzna, który go pobił i wciągnął Zuzę do auta to ten sam, którego kiedyś widział w towarzystwie Zuzy. Młody Hoffer dziękuje mu za pomoc i przeprasza za swoje idiotyczne zachowanie. Tłumaczy, że zaślepiony miłością do swojej dziewczyny nie chciał zrozumieć, że ona go okłamuje. Igor i Marta cieszą się, że Kamil w końcu przejrzał na oczy. Zuza dzwoni do Kamila i prosi, żeby był cierpliwy, bo ona bardzo chce do niego wrócić. Kamil mówi, że nie chce jej już widzieć. Nalega, aby jak najszybciej zabrała swoje rzeczy z jego mieszkania. Ona błaga go, żeby jej pomógł. Szybko jednak kończy rozmowę, bo do pokoju wchodzi Sylwek. Zuza tłumaczy mu, że właśnie ustaliła z Kamilem, że wkrótce zabierze od niego swoje rzeczy. Sylwek cieszy się, że Zuza zakończyła związek z Kamilem… Edyta jest wściekła na ojca, który zadedykował Izabeli swoją najnowszą powieść. Jerzy ma już dość pretensji ze strony córki. Poirytowany mówi jej, że ma prawo zadedykować książkę, komu tylko chce. Wieczorem przychodzi do Izabeli, aby wręczyć jej autorski egzemplarz świeżo wydanej powieści. Przed domem Brzozowskiej spotyka Karola, który przyjechał na parę dni z Hamburga. Izabela nie ukrywa, że jest zaskoczona ich nagłą, wspólną wizytą. Kopczyński wręcza jej kwiaty i szybko wycofuje się z tej niezręcznej sytuacji. Wychodząc prosi Izabelę, aby jutro spotkali się tylko we dwoje…

Michał informuje Włodka, że bar na Wspólnej najprawdopodobniej straci koncesję na alkohol. Zięba prosi Michała, aby dał mu miesiąc – on przez ten czas udowodni, że bez sprzedaży alkoholu bar też może przynosić zyski. Maria jest załamana postanowieniem Włodka – uważa, że mąż nie poradzi sobie z takim wyzwaniem. On mimo to nie rezygnuje. Grzesiek uważa, że mama niepotrzebnie się martwi i nie powinna podcinać ojcu skrzydeł. Michał mówi Ziębowej, że postawa jej męża bardzo mu się podoba. Dodaje, że Andrzej i Izabela też postanowili dać Włodkowi szansę…. Ewa ma już dosyć cichych dni z Romanem. Nalega, aby wysłuchał, co ona ma do powiedzenia. Tłumaczy mu, że między nią a Przemkiem nic poważnego się nie stało, bo ona zdecydowała się zostać z Romanem. Hoffer unosi się ambicją i ironicznie dziękuje jej, że tak bardzo się poświęciła i została z kimś takim jak on… Izabela szykuje się na spotkanie z Karolem. Kiedy Edyta dowiaduje się, że mama Maksa ma randkę z Kopczyńskim, zaczyna być dla niej milsza. Karol zaprasza Izabelę do eleganckiej restauracji. Bardzo jej dziękuje, że wybrała jego towarzystwo, a nie pana Dudka. Izabela pomija milczeniem jego niemądre zaczepki. W końcu Kopczyński wyznaje, że nie może przestać o niej myśleć i gdyby tego chciała gotów jest zostać w Warszawie. Brzozowska uważa, że nie powinien rezygnować z wyjazdu – podróżując ma szansę poznać i nauczyć się wielu nowych i ciekawych rzeczy…

Filip nalega, aby Marta poszła na badania prenatalne. Tłumaczy, że to też jest jego dziecko i chciałby wiedzieć, co ich czeka. Marta podejrzewa, że Filip chce, aby ona usunęła ciążę. On zapewnia, że nie o to mu chodzi – chce tylko przygotować się psychicznie do tak trudnej sprawy, jaką jest wychowywanie chorego dziecka. Pan Konarski rozmawia z Filipem i wyczuwa, że syn jest w kiepskim nastroju. Filip przyznaje, że mają poważny problem. Jeremi chce jakoś pomóc. Filip mówi mu, że na razie nikt im nie może pomóc… Gosia po powrocie z Berlina odsłuchuje wiadomość od Danuty, która martwi się tym, że córka tak długo nie daje znaku życia. Dziewczyna ma wyrzuty sumienia, że nie powiedziała mamie o swoim ślubie. Piotr pociesza ją, że wkrótce wszystko się jakoś ułoży. Kiedy jego kolega z pracy dowiaduje się, że Piotr się ożenił, nie może w to uwierzyć. Mówi Mierzejewskiemu, że jest wyjątkowym szczęściarzem – ma cudowną, mało dociekliwą żonę i dziewczyny na boku… Żaneta błaga Grzegorza, aby zrezygnował z wyjazdu do Irlandii. Grzegorz nie rozumie jej irracjonalnego lęku przed tak krótkim rozstaniem. Zapewnia, że już za dwa tygodnie znowu będą razem. Maria nie wierzy, że Włodkowi uda się uratować bar na Wspólnej. Grzesiek prosi mamę, żeby zaufała mężowi – jest przekonany, że ojciec świetnie da sobie radę…

Filip prosi Martę, aby spokojnie porozmawiali o ich problemie. Mówi, że skoro ona boi się iść na badania, to nie powinna robić amniopunkcji. On i tak chce, aby ich dziecko się urodziło i zapewnia, że będzie je kochał bez względu na wszystko. Marta jednak nie zgadza się z Filipem. Uważa, że powinna jednak zrobić badania. Ufa, że przy wsparciu Filipa uda jej się przejść przez tak trudne doświadczenie. Hoffer i Ewa są bardzo szczęśliwi, że Marta w zgodzie ze sobą w końcu podjęła tak trudną decyzję. Ewa ma nadzieję, że ona z mężem też w końcu się dogadają. Hoffer cały czas jednak nie może zrozumieć, dlaczego Ewa zdecydowała się zostać z nim… Adam dowiaduje się z prasy, że byli pracownicy „Czasu Dnia” – gazety, której właścicielem jest Szymon Lenbach – są zamieszani w handel żywym towarem. Pod przykrywką konkursu piękności werbowali dziewczęta, które później trafiały do agencji towarzyskich na Zachodzie. Uważa, że Lidka Śmigalska i tak miała dużo szczęścia, bo w jej przypadku skończyło się na opublikowaniu aktów w Internecie. Weronika prosi męża, aby dobrze się zastanowił czy zajmować się sprawą Śmigalskiej. Obawia się, że to może zniszczyć ich przyjaźń z Agnieszką, która jest zakochana w Lenbachu. Olszewska jest przekonana, że ten skandal został sztucznie wywołany przez konkurencję Szymona. Lenbach zapewnia ją, że nie ma nic wspólnego z tą aferą…

Michał proponuje córce Ziębów aby została główną księgową Bud-Maksu. Renata przyjmuje jego propozycję i rezygnuje z posady w biurze księgowym. Malczewski jest przekonany, że dzięki Renacie już niedługo pozna wszystkie tajemnice Bud-Maksu. Była szefowa Renaty nie ukrywa, że jego zachowanie jest dosyć podłe. Robert zaprasza Renatę do swojego mieszkania. Podczas romantycznej kolacji zapewnia, że bardzo poważnie traktuje ich znajomość i nalega, aby została u niego na noc… Zuza stara się porozmawiać z siostrą Kamila. Marta nie ma ochoty słuchać jej zwierzeń – tym bardziej, że chłopak Zuzy pobił Kamila. Zuza zarzuca Marcie, że tak naprawdę mało wie o życiu i dlatego nie może jej zrozumieć. Przyznaje jednak, że Sylwek ma bardzo poważny problem. W trakcie ich rozmowy Marcie robi się słabo. Zuza pomaga jej dostać się do domu i przeprasza ją za swoje wcześniejsze słowa krytyki. Marta mówi jej, że jej dziecko może być chore. Zuza, jest bardzo przejęta tym, co usłyszała… Przemek informuje Ewę, że postanowił wyjechać z Warszawy. Dodaje, że widział się z jej mężem, który zaproponował, aby Wiśniewski spróbował uszczęśliwić Ewę. Żona Hoffera jest zaszokowana – nie może uwierzyć, że mąż tak łatwo chciał z niej zrezygnować. Robi Romanowi wyrzuty, że aż tak zwątpił w jej miłość i lojalność. Dodaje, że nigdy nie miała wątpliwości, z kim chce być. Hoffer jest bardzo wzruszony jej wyznaniem…

Marta, w asyście najbliższych, przychodzi do kliniki na amniopunkcję. W trakcie badań Filip odbiera telefon od mamy, która nalega, aby się spotkali. Uważa, że w tej sytuacji najrozsądniejszym wyjściem byłaby aborcja. Filip tłumaczy, że razem z Martą myśleli o tym i podjęli już ostateczną decyzję – bez względu na wyniki badań ich dziecko przyjdzie na świat. Iga ostrzega, że jeśli tak się stanie, to on i jego dziewczyna nie mają co liczyć na pomoc z jej strony. Filip zapewnia mamę, że obędą się bez jej i ojca pomocy Adam na prośbę ojca zgadza się zająć sprawą Lidii Śmigalskiej. Wypytuje Lidkę, czy oprócz dwóch pracowników „Czasu Dnia” ktoś jeszcze był zamieszany w tę sprawę. Ona przypomina sobie, że mężczyźni, którzy ją oszukali, często mówili o swoim szefie. Lenbach dowiaduje się, że Adam prowadzi sprawę przeciwko jego byłym pracownikom. Roztocki to potwierdza. Prosi jednak, aby nie rozmawiali na ten temat, bo całkiem możliwe, że Szymon może być stroną w tej sprawie. Agnieszka jest oburzona, że mąż jej przyjaciółki zamierza wystąpić przeciwko Szymonowi… Żanetę dręczą złe przeczucia. Obawia się, że tym razem wyjazd Grzegorza może mieć fatalne konsekwencje. Maria uważa, że dziewczyna niepotrzebnie przywołuje złe myśli i próbuje zbagatelizować jej obawy… Kindze bardzo podoba się pomysł Zięby na innowację baru na Wspólnej. Uważa, że Michał postąpił bardzo szlachetnie dając Włodkowi taką szansę…

Zuza w tajemnicy przed swoim chłopakiem odwiedza siostrę Kamila. Marta zaniepokojona siniakami na rękach Zuzy, wypytuje ją o relacje z Sylwkiem. Zuza zapewnia, że nie ma między nimi większych problemów i szybko zmienia temat rozmowy. Kiedy wraca do domu przyznaje się Sylwkowi, że odwiedziła siostrę Kamila. Zapewnia jednak, że były tylko we dwie. Sylwek nie wierzy w jej słowa i rzuca się na nią z pięściami. Późnym wieczorem w mieszkaniu Igora pojawia się posiniaczona Zuza… Maria boleje nad tym, że jej najstarsza córka nie wraca na noc do domu i na dodatek nie chce powiedzieć, z kim się spotyka. Żaneta próbuje dowiedzieć się czegoś o nowym znajomym szwagierki. Renata wyznaje, że Robert jest wyjątkowym mężczyzną i bardzo dobrze się z nim rozumie. Żaneta cieszy się, że siostra Grzegorza jest szczęśliwie zakochana… Gosia mówi mamie, że wzięli z Piotrem cichy ślub w Berlinie. Zimińska nie może uwierzyć w to co słyszy – jest załamana, że nie była przy córce w najważniejszym dniu jej życia. Najgorsze dla niej jest jednak to, że córka ją okłamała. Małgosia prosi mamę, aby jej pomogła i przygotowała ojca na taką wiadomość. Danuta stanowczo odmawia – uważa, że Gosia sama musi porozmawiać z tatą…