Ania opowiada Mani o mieszkaniu, które Jerzy wynajął z myślą o nich. Mania protestuje - nie chce mieszkać z obcym mężczyzną. Jerzy informuje Elkę, że Anka wygrała plebiscyt społeczny na najlepszą restaurację w Warszawie. Zwolnienie jej będzie oznaczało dla Imbiru utratę połowy klientów i wszystkich pracowników. Co w tej sytuacji zrobi Elka? Noc spędzona z Tadeuszem uświadamia Poli, że jej na nim zależy. Czuje się coraz bardziej bezbronna wobec tego uczucia. Tymczasem Jeremiasz nie przestaje składać Poli niemoralnych propozycji. Andrzej wydzwania do Beaty i próbuje ją przekonać do powrotu do domu. Bezskutecznie. Powrót oznaczałby dla niej, przejęcie obowiązków nad córką, której nadal nie akceptuje. Jerzy pokazuje Ani Kardanom i proponuje jej pracę u siebie. Przy okazji daje jej małą lekcję odpowiedzialności. Uważa, że powinna stawić się w Imbirze i pracować. Anka denerwuje się, że Jerzy jest kolejną, po Mani i Irenie osobą, która mówi jej, co ma robić. Gruba uświadamia Mani przed jak ważnymi wyborami zaraz staną, kończą szkołę i muszą zadecydować o swojej przyszłości. Mańka kompletnie nie chce o tym myśleć. Ma żal do mamy, że chce jej zafundować mieszkanie z Jerzym, zastanawia się czy nie mogłaby zamieszkać z Grocholem…