Tak przeciętny, że aż słaby – Nie wiem, na co poszły pieniądze z budżetu. Fabuła schematyczna, a sceny akcji powinni puszczać ludziom pod Ścianą Płaczu – toż to amatorzy lepiej korzystają z dobrodziejstw sztuczek montażowych niż to "cudeńko". Obsada sprawia wrażenie śmiertelnie znudzonej, przoduje tutaj Stallone, który ani na chwilę nie daje oznak życia. Że też producentom nie było szkoda pchać w to swojej kasy.
3/10
Weronika zagrała w dwóch scenach.
Zgadzam się, film bardzo przeciętny często zalatujący amatorką. Z całą sympatią dla Stallone, który w swoich czasach był moim idolem, niektórzy powinni pogodzić się z wiekiem i przejść na zasłużoną emeryturę. Czasem lepiej odejść w chwale niż pozwolić by widzowie pamiętali takie występy.
Zmieszaj sto kilo oldschoolu i dokładnie zero gramów uroku, dostaniesz dziesięć ton nudy. A na deser idiotyczne przejścia montażowe.
Pozostałe
Proszę czekać…
Każdy jest w stanie wyobrazić sobie Stallone mówiącego "Dawaj kurwa…" z wykrzywiona szczeną i taki jest tutaj. On jest tylko pretekstem dla całego filmu.Słabo