Odcinki

David wraca do żony i córki po odbyciu niebezpiecznej misji z ramienia Gwardii Narodowej. Pierwsza noc w domu kończy się tragedią – mężczyzna wychodzi z domu i nie wraca, słuch ginie także po jego psie Kabulu. Sara zarządza zakrojone na szeroką skalę poszukiwania. W tym samym czasie syn Olivii, koleżanki z pracy Sary, znajduje przedmiot związany z tutejszą miejską legendą... Jest przekonany, że w Calendzie grasują wilkołaki – czy to one porwały Davida?

Po pogrzebie Davida w miasteczku wybucha panika. Szkolny woźny Gerardo zostaje publicznie oskarżony o morderstwo. Tymczasem Sara wpada na trop śledztwa, które prowadził jej mąż. Jest przekonana, że zostawione przez niego wskazówki pozwolą jej dotrzeć do mordercy i rozwiązać zagadkę.

Raúl i Carola zostają przesłuchani, oddzielnie. Podczas gdy Raúl utrzymuje, że jest niewinny, Carola wyznaje, że w noc włamania do domu Sary, obydwoje byli w szpitalu, dochodząc do siebie po poronieniu Caroli. Sara słyszy o wszystkim z pokoju obok, dowiaduje się też, że ojcem dziecka był David. Kobieta odkrywa też, że Raúl nie ma alibi na noc zabójstwa jej męża – nagranie z kamery aresztu, w którym przebywał, urywa się na kilka minut przed zdarzeniem. Czy Sara uwierzy mężczyźnie, gdy ten będzie twierdził, że ktoś chce go wrobić?

Po całonocnym poszukiwaniu Raúla, Sonia znajduje jego samochód, cały we krwi. Ranny i doprowadzony do ostateczności, mężczyzna pojawia się w domu Sary i prosi o schronienie. Tymczasem śledczy odkrywają, że krew w samochodzie Raúla zgadza się z DNA zamordowanego Davida.

Księżyc jest w pełni, tej nocy cienie Calendy są więc jeszcze bardziej złowieszcze niż zwykle. Tomás nagrywa wideo, w którym wyjaśnia matce, że zamierza zwabić wilkołaka na kamień ofiarny i pozwolić mu się ugryźć – wszystko po to, żeby uniknąć przedwczesnej śmierci. Chłopak wymyka się opiekunom i ucieka z wycieczki szkolnej, żeby zrealizować swój plan. Tymczasem mieszkańcy miasteczka znajdują na swoich drzwiach dziwne symbole krzyży, namalowane krwią. Nacho i Vera przeszukują dom Gerarda i odkrywają, że to on stoi za makabrycznymi malunkami. Dowiadują się też od jego córki, że mężczyzna od dawna poluje na człowieka wilka. Tej nocy zamierza rozprawić się z nim na dobre.

W tym samym czasie, jak Sara przesłuchuje Gerardo, na drodze dochodzi do wypadku. Na miejscu okazuje się, że samochód należy do Isabel, żony burmistrza. Po ewentualnych ofiarach nie ma jednak śladu, na dodatek auto ma wgniecenia w miejscach, którymi nie uderzyło w drzewo. Sara wyznaje Raúlowi, że obawia się, że zniknięcie Isabel ma coś wspólnego ze spotkaniem, na które umówiły się, żeby porozmawiać o okolicznościach śmierci Davida. Tymczasem Raúl rozpoczyna śledztwo na własną rękę. Krok pierwszy – przesłuchać burmistrza.

Minął tydzień od tajemniczego powrotu uznanej za zmarłą Isabel. Kobieta nadal odczuwa skutki traumy, którą przeżyła. Kiedy wreszcie jest w stanie mówić, Sara podejmuje decyzję o złożeniu oświadczenia, mimo że burmistrz stanowczo nalega, że jego żona potrzebuje odpoczynku. Sara nie dowiaduje się więc wiele poza informacją, że Aleksy Brunon powinien pozostać poza podejrzeniami. Wzburzona stanem matki Silvia odwiedza Sarę i pokazuje jej symbol w kształcie litery Y, który Isabel obsesyjnie rysuje. Sprawa staje się coraz bardziej tajemnicza, do momentu przeszukania torebki Isabel…

Raúlowi udaje się znaleźć kości, które wykrada pod osłoną nocy. Ucieka psom gończym dzięki sekretnej pomocy Damiána. W tym samym czasie, na stypie Isabel, El Chato wykorzystuje okazję, by powiedzieć burmistrzowi o tym, co planuje Raúl. Wraz z Sarą zostają wzięci na celownik burmistrza, który jest przekonany, że para robi wszystko, by uprzykrzyć mu życie.

Cortázar przypomina sobie wydarzenia nocy, podczas której zginął David. Uczestniczył wtedy w śledztwie w sprawie nielegalnego polowania – uznaje, że oba wydarzenia były powiązane, nie jest jednak w stanie zidentyfikować innych uczestników wyprawy ze względu na jej nielegalny charakter. Podaje jednak Sarze jeden szczegół, który rzuca nieco światła na sprawę – przypomina sobie, że jeden z uczestników próbował rzucić palenie. Na miejscu zbrodni znaleziono papierek po nikotynowej gumie do żucia. Chwilę potem mężczyzna informuje Sarę, że jest bliski podjęcia decyzji o odejściu na emeryturę.

Fernando i Joel spotykają się w leśnej chacie, która po ich spotkaniu staje w płomieniach. Tego samego ranka znalezione zostaje ciało Adriany – rozszarpane przez wilki. Sara wpada przypadkiem na Leire i pyta, czy Joel odbierał Adrianę ze szkoły poprzedniego dnia. Fernando kryje syna i przysięga, że zabronił mu w tym czasie wychodzić z domu. Znaleziony jednak na miejscu zbrodni naszyjnik Joela przeczy jego zeznaniom.

Śledczy ujawniają, że zbrodnie w Calendzie mają wspólny mianownik. Po znalezieniu DNA Adriany Policjanci uznają Damiána za głównego podejrzanego. Mężczyzna zostaje też oskarżony o zabójstwo ojca Raúla i Olivii. Damián próbuje dowieść swojej niewinności, co okaże się szczególnie trudne podczas konfrontacji z synem ofiary.

Leire budzi dźwięk kamieni rzucanych w jej okno przez Joela. Gdy kochankowie całują się namiętnie, zaczyna wiać silny wiatr. Według Joela jest to „skowyt”, wichura z której znana jest Calenda. Nawieje ona zmiany w życiu Leire – po powrocie do domu otrzymuje od matki bilet do Paryża. Dziewczyna nie chce zostawiać ukochanego i nie wie, jak powiedzieć mu o dużej zmianie, przez co stosunki między parą ulegają ochłodzeniu.